Policjanci z grupy Speed zauważyli po zmroku mężczyznę, który szedł bez odblasków przy nieoświetlonym fragmencie drogi wojewódzkiej niedaleko Włoszczowy (woj. świętokrzyskie). Pieszy miał na sobie ciemne ubrania i był - jak widać na filmie udostępnionym przez policję - niemal niewidoczny dla przejeżdżających tamtędy kierowców.
Idącego poboczem jezdni 56-latka policjanci zauważyli w trakcie patrolowania drogi pomiędzy miejscowościami Psary i Celiny. Jak relacjonują, miał na sobie ciemne ubranie i nie miał odblasków, a przez to stwarzał zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też dla innych użytkowników drogi. Funkcjonariusze interweniowali wobec pieszego.
Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 100 złotych i otrzymał odblaskowe elementy, żeby móc bezpiecznie wrócić do domu.
- Niechronieni uczestnicy drogi są najbardziej narażeni na utratę życia, zdrowia w przypadku zderzenia z samochodem. Niestety większość takich spotkań kończy się śmiercią pieszego, czy rowerzysty - podkreśla podkomisarz Karol Bator z komendy powiatowej we Włoszczowie.
Niewidoczni
Policjant dodaje, że każdy pieszy, który po zmroku porusza się - poza obszarem zabudowanym - ma obowiązek używania elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych użytkowników ruchu.
- Dzięki nim zwiększamy swoją widoczność, a tym samym zwiększamy swoje bezpieczeństwo - podkreśla policjant.
Funkcjonariusze tłumaczą, że pieszy z odblaskiem widoczny jest z odległości nawet 150 metrów, a bez niego - zaledwie z 30. W takiej sytuacji nie ma szans, by kierowca zareagował na czas.
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Policja we Włoszczowej