Kandydatury, które nie są popierane przez państwa członkowskie, nie powinny być brane pod uwagę. Mamy jasne stanowisko Węgier, że dla nich wytyczną w głosowaniu jest stanowisko państwa członkowskiego - powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski w Brukseli po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych i ministrów obrony państw Unii Europejskiej.
- Poinformowałem ministrów spraw zagranicznych, że w sobotę oficjalną notą rząd polski powiadomił prezydencję Malty, iż oficjalnym kandydatem Polski na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej jest pan doktor Jacek Saryusz-Wolski. Podkreśliłem, że to jest jedyny polski oficjalny przedstawiciel na to stanowisko - powiedział Waszczykowski.
Szef MSZ powiedział, że ministrowie spraw zagranicznych przyjęli to do wiadomości. - Ministrowie spraw zagranicznych nie decydują o tym (o nominacji przewodniczącego Rady Europejskiej - red.), więc proszę mnie nie pytać, kto jest za, a kto przeciw. O tym będą decydować oczywiście przedstawiciele rządów i głowy państw w czasie posiedzenia Rady Europejskiej - dodał.
Podkreślił, że "bardzo mocno swoją opinię rano przedstawił minister spraw zagranicznych Węgier (Peter Szijarto), który uważa, że stanowisko państwa członkowskiego przesądza, kto jest oficjalnym kandydatem i kogo należy poprzeć".
Dopytywany, czy Węgry wyraziły jasno poparcie dla kandydatury Jacka Saryusz-Wolskiego, odpowiedział: - Zobaczymy, jak to będzie wyglądało.
Waszczykowski mówił również, że kilka dni temu w czasie wizyty na Ukrainie rozmawiał z brytyjskim szefem MSZ Borisem Johnsonem. - Dla strony brytyjskiej ważne jest, jaki polityk sprawujący tę funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej byłby lepszy w kontekście Brexitu, negocjacji brexitowych. (...) Ja oczywiście zachwalałem, że na pewno Jacek Saryusz-Wolski będzie lepszy, ponieważ będzie brał pod uwagę zarówno kwestie europejskie, jak i brytyjskie. Będzie bardziej bezstronny, neutralny i będzie dbał o wszystkie interesy zainteresowanych państw - mówił Waszczykowski.
- Inne kandydatury, które nie są popierane przez państwa członkowskie, nie powinny być brane pod uwagę - dodał. Jak sprecyzował, Donald Tusk starający się o przedłużenie kadencji na stanowisku szefa RE "nie jest nominowany przez żadne państwo członkowskie".
Powiedział, że "Tusk wyraził ochotę kandydowania, ale jakieś państwo musi go poprzeć".
Oficjalny kandydat rządu
W sobotę minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski poinformował, że zgłosił Jacka Saryusz-Wolskiego jako oficjalnego kandydata polskiego rządu na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej.
W niedzielę wieczorem minister spotkał się z szefami dyplomacji państw Grupy Wyszehradzkiej i Beneluksu.
Waszczykowski zostanie w Brukseli także na wtorek, na spotkanie ministrów ds. europejskich, przygotowujące szczyt Unii. Jak poinformował, na tym spotkaniu również będzie gotowy dyskutować o kandydaturze polskich władz na szefa Rady Europejskiej.
Autor: js/adso / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24