- Przemówienie prezydenta Sarkozy'ego w Sejmie to była w połowie improwizacja - zdradza Tomasz Orłowski, ambasador Polski we Francji, który był gościem TVN24.
Sarkozy w swoim przemówieniu bardzo często odchodził od przygotowanego wcześniej tekstu - mówił Orłowski. - Dla nas, ambasadorów w Paryżu, najciekawsze są właśnie te zmiany, które prezydent sam wprowadza - podkreślił dyplomata.
Orłowski tłumaczył również, dlaczego Sarkozy'emu podczas wizyty nad Wisłą nie towarzyszyła żona, Carla Bruni. - Przy wizytach o charakterze roboczym, a wczorajsza właśnie taki charakter miała, nie przewiduje się obecności małżonek - powiedział.- Liczymy, że prezydent Sarkozy złoży wizytę państwową w Polsce już w przyszłym roku i będzie to okazja, żeby zobaczyć jego małżonkę - dodał.
Polski ambasador w Paryżu zdradził też, że Sarkozy nie pije alkoholu. - W środę umoczył tylko usta podczas toastu - podkreślił Orłowski.
Źródło: TVN24, Fakty TVN