Doszliśmy do wniosku, że 23 umowy budzą poważne wątpliwości i mogą być objęte sankcją nieważności - przekazała na konferencji dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości wiceminister sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Nie będą one w dalszym ciągu realizowane - dodała. Poinformowała, że suma wypłaconych środków z tych umów wynosi ponad 105 milionów złotych.
Jak poinformowała na środowej konferencji w resorcie poświęconej Funduszowi Sprawiedliwości wiceminister Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, gdy obecnie rządząca ekipa w grudniu zeszłego roku objęła Ministerstwo Sprawiedliwości "było zawartych 121 obowiązujących umów, czyli były zawarte, i dotacje na ich podstawie były do wypłacenia".
- Zastaliśmy, mówiąc kolokwialnie, bałagan. Nie było jasne, jakie umowy są zawarte. Trzeba było poszukiwać informacji nie tylko w komputerze, ale także w szafach. Nie było dyrektor funduszu, która dzień przed naszym przyjściem złożyła wypowiedzenie i przestała przychodzić do Ministerstwa Sprawiedliwości - mówiła.
Rudzińska-Bluszcz: 23 umowy budzą poważne wątpliwości
- Na początku roku zleciliśmy kontrolę wewnętrzną. Wykazała, że 40 procent analizowanych umów budzi wątpliwości, czy dotacje na ich podstawie zostały przyznane zgodnie z prawem. Wypłaciliśmy 71 dotacji na kwotę ponad 25,5 mln złotych, które tych wątpliwości nie budziły - powiedziała Rudzińska-Bluszcz
- Część umów skierowaliśmy do analizy przez Prokuratorię Generalną - dodała. Jak mówiła, wykonała ona "olbrzymią pracę prawną, wskazując na nieprawidłowości w zawieraniu i wykonywaniu umów z Funduszu Sprawiedliwości".
- Na dzień dzisiejszy doszliśmy do wniosku, że 23 umowy budzą poważne wątpliwości i mogą być objęte sankcją nieważności - przekazała wiceminister. - Nie będą one w dalszym ciągu realizowane - dodała.
- Będziemy indywidualnie, umowa po umowie, analizować, czy będziemy dochodzić zwrotu środków wypłaconych na podstawie tych umów. W części umów środki w ogóle nie były wypłacone, a suma wypłaconych środków z tych 23 umów, które mogą być objęte sankcją nieważności, wynosi ponad 105 milionów złotych - poinformowała Rudzińska-Bluszcz.
Jak wyjaśniła, analiza wykaże, czy cała ta kwota będzie dochodzona do zwrotu, czy jakaś jej część.
- Z kolei 25 umów, które były wstrzymane i w stosunku do których nie zachodzi ryzyko nieważności umowy, zostanie w najbliższych dniach wypłacone - powiedziała.
Bodnar o Funduszu Sprawiedliwości
Obecny na konferencji minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar przypomniał, że ujawniony został zestaw umów dotyczących promocji Funduszu Sprawiedliwości, w tym tych, które były zawierane z podmiotami medialnymi, a ponadto na stronie ministerstwa przedstawiono szczegółowe informacje o tym, w jaki sposób środki z Funduszu Sprawiedliwości "trafiały do okręgów wyborczych, z których kandydowali politycy Suwerennej Polski, czyli osoby, które były de facto odpowiedzialne za zarządzanie Funduszem Sprawiedliwości".
- Naszym zdaniem są to informacje istotne z punktu widzenia tego, czym się zajmuje na co dzień Państwowa Komisja Wyborcza, ale także są one istotne dla nas, dla społeczeństwa, żebyśmy mieli pełny przegląd sytuacji - podkreślił.
Bodnar przypomniał także, że śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości prowadzi Prokuratura Krajowa, a Zespół Śledczy nr 2, który "jest powołany do wyjaśnienia wszystkich okoliczności związanych z działaniem Funduszu Sprawiedliwości" pracuje intensywnie.
- Ten zespół mierzy się naprawdę z gigantyczną pracą śledczą i myślę, że dzień po dniu będziemy poznawali kolejne efekty pracy Zespołu Śledczego nr 2 i w ogóle prokuratury w tej sprawie - powiedział Prokurator Generalny, przypominając, że nieprawidłowościami dotyczącymi Funduszu Sprawiedliwości interesuje się m.in. Najwyższa Izba Kontroli, Krajowa Administracja Skarbowa i Główny Inspektor Informacji Finansowej.
CZYTAJ: Bodnar: przygotowywane są kolejne wnioski o uchylenie immunitetu w sprawie Funduszu Sprawiedliwości
Rudzińska-Bluszcz: otwieramy nowy rozdział działania Funduszu Sprawiedliwości
Rudzińska-Bluszcz poinformowała na konferencji, że rozpoczęto prace legislacyjne w sprawie zmian w Funduszu Sprawiedliwości. Ich główne to przede wszystkim usunięcie przepisu umożliwiającego przyznawanie środków w trybie pozakonkursowym z rozporządzenia odnoszącego się do tego funduszu. Obecnie - zgodnie z par. 11 tego rozporządzenia - "w uzasadnionych przypadkach możliwe jest zawarcie, na podstawie wniosku, umowy o powierzenie zadania, które nie jest objęte programem lub naborem wniosków".
Kolejne ze zmian mają dotyczyć uszczegółowienia ogłoszeń o konkursach, doprecyzowania zasad powoływania komisji konkursowych oraz zapewnienia większej transparentności postępowań konkursowych i naborów wniosków.
- Otwieramy nowy rozdział działania Funduszu Sprawiedliwości. Czekałam na ten dzień pięć miesięcy - podkreśliła Rudzińska-Bluszcz.
Pierwszy konkurs na środki Funduszu Sprawiedliwości na nowych zasadach
Wiceminister sprawiedliwości poinformowała, że "ogłaszamy nowy konkurs, z nowymi zasadami".
Konkurs będzie dotyczył centrów pomocy dzieciom, które mają powstać w 10 województwach, by ułatwić do nich dostęp zarówno dzieciom ofiarom przestępstw jak i ich opiekunom. Jak powiedziała Rudzińska-Bluszcz, mają to być "interdyscyplinarne, wszechstronne" ośrodki, gdzie dzieci, zgłaszając się do jednego okienka, będą mogły uzyskać pomoc lekarza, terapeuty, pracownika socjalnego. Centra mają też dysponować pokojami przyjaznych przesłuchań.
Wiceszefowa resortu dodała, że pierwsze takie centrum powstało w połowie lat 80. w Stanach Zjednoczonych, model rozpowszechnił się w Skandynawii, w Polsce działa kilka takich placówek, a resort chce, by były one dostępne w każdym regionie kraju.
Konkurs – przygotowany w konsultacji z biurem Rzecznika Praw Dziecka, Rzecznika Praw Obywatelskich i departamentami Ministerstwa Sprawiedliwości, które zajmują się sprawami dzieci - zostanie ogłoszony w środę. Do 27 czerwca zainteresowane organizacje będą mogły zapoznawać się z warunkami i zadawać pytania ministerstwu. Resort przygotował ankietę, dzięki której organizacje pozarządowe będą mogły przekazywać MS, czego oczekują od Funduszu Sprawiedliwości.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24