"1 września 1939 r. to był dzień chwały i wielkości narodu" - powiedział premier Jarosław Kaczyński podczas obchodów rocznicy agresji nazistowskich Niemiec na Polskę.
Jak podkreślił szef rządu w przemówieniu, trzeba o tym pamiętać szczególnie w momencie, gdy "niektórzy próbują odbierać nam polską godność owego czasu" i gdy "niektórzy zaczynają sięgać także po inne nasze prawa".
- Trzeba o tym pamiętać w momencie, gdy nawet przywódcy europejscy, przywódcy Unii Europejskiej, uczestniczą w przedsięwzięciach takich jak zjazdy ziomkostw, bo ta prawda jest dziś w Europie zapomniana. A prawda o polskiej wielkości, o polskiej dumie tamtego czasu powinna budować wspólną Europę - powiedział premier.
O 4.45 - godzinie, kiedy to padły pierwsze strzały z pancernika "Schleswig-Holstein" w kierunku Westerplatte, rozpoczęły się uroczystości upamiętniające 68 rocznicę wybuchu II wojny światowej.
Obchody zainaugurowano przy dźwięku portowych syren. Orkiestra Reprezentacyjna Marynarki Wojennej odegrała Mazurka Dąbrowskiego. Przy pomniku na Westerplatte posterunki honorowe wystawili marynarze, funkcjonariusze Straży Granicznej i harcerze.
Pod Pomnik Obrońców Wybrzeża przybyli też m.in. parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych oraz metropolita gdański abp Tadeusz Gocłowski.
Atak niemieckiego pancernika "Schleswig-Holstein" na polską składnicę wojskową na Westerplatte 1 września 1939 roku o godzinie 4.45 był jednym z pierwszych wydarzeń rozpoczynających II wojnę światową. Oddziały polskie pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego bohatersko broniły placówki przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza - do 7 września 1939 r.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24