Kierowca ciężarówki próbował zawrócić, zniszczył ogrodzenie przy figurce Matki Boskiej

315433312_169904829021572_7451769778859742299_n
Ciężarówka zablokowała wąskie skrzyżowanie, próbując zawrócić. Naczepa zniszczyła ogrodzenie
Źródło: Kamil (archiwum prywatne)

Zawracał na wąskim skrzyżowaniu, zablokował ruch i zburzył naczepą ogrodzenie, za którym stoi figurka Matki Boskiej. Do zdarzenia doszło w Węgrzcach Wielkich pod Krakowem. Zajście nagrał jeden ze świadków. - Jeden z kierowców zajechał mu drogę, inni mieszkańcy wezwali policję - relacjonuje mieszkaniec w rozmowie z tvn24.pl. Kierowca został ukarany mandatem, niewykluczone też, że odpowie za zniszczenia.

Kierowca ciężarówki najprawdopodobniej pomylił drogę i na niewielkim skrzyżowaniu próbował zawrócić. Najpierw zablokował ruch, a chwilę później wjechał na chodnik i staranował ogrodzenie, za którym stoi przydrożna figurka Matki Boskiej. Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 20 w Węgrzcach Wielkich pod Krakowem.

Czytaj też: Ciężarówka najechała na tył auta, "nastąpił efekt domina". Zderzenie pięciu pojazdów na autostradzie

Kierowca ciężarówki zburzył ogrodzenie, został ukarany mandatem

Nagranie zdarzenia przekazał redakcji tvn24.pl pan Kamil, okoliczny mieszkaniec, jeden ze świadków zdarzenia. Jak mówi, kierowca ciężarówki "zablokował skrzyżowanie i co najmniej pięć razy uderzył tyłem naczepy w krawężniki i mur"

Kierowca tira zniszczył ogrodzenie, próbując zawrócić na wąskim skrzyżowaniu
Kierowca tira zniszczył ogrodzenie, próbując zawrócić na wąskim skrzyżowaniu
Źródło: Kamil (archiwum prywatne)

- Zburzył ogrodzenie, po czym próbował odjechać. Jeden z kierowców zajechał mu drogę, inni mieszkańcy wezwali policję i uniemożliwili mu dalszą jazdę - powiedział nam pan Kamil. W mediach społecznościowych miejscowi podkreślają, że kierowcy ciężarówek nieraz gubią się w tym rejonie i próbują zawracać.

Czytaj też: Ciężarówka z ogranicznikiem, a fotoradar pokazał, że pędziła 155 km/h

Kierowca ukarany

Jak informuje policja, kierowca był trzeźwy. - Za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Co do spowodowanych przez niego zniszczeń, sprawą na pewno zajmować się będzie ubezpieczalnia i właściciel zdewastowanego ogrodzenia - powiedział nam oficer prasowy policji w Wieliczce starszy aspirant Paweł Tomasik.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: