Polska nie wyda członka brutalnie zwalczanej przez Chiny organizacji. Sąd zmienił swoją wcześniejszą decyzję

Źródło:
TVN24 Łódź
Zhihui Li został zatrzymany na warszawskim lotnisku
Zhihui Li został zatrzymany na warszawskim lotniskuTVN24 Łódź
wideo 2/3
Prof. Eva Pils: źle by się stało, gdyby doszło do ekstradycji TVN24 Łódź

Zhihui Li, 53-letni obywatel Szwecji pochodzący z Chin, nie może być wydany do Państwa Środka. Taką decyzję podjął w czwartek Sąd Apelacyjny w Warszawie. Jeszcze pół roku temu sąd nie widział przeszkód, by zgodzić się na ekstradycję mężczyzny, który jest działaczem brutalnie prześladowanego w Chinach zrzeszenia, a był ścigany przez tamtejszą prokuraturę za domniemane oszustwa.

O tej sprawie na tvn24.pl pisaliśmy wielokrotnie. Zhihui Li, aktywny działacz organizacji Falun Gong jest podejrzany przez chińską prokuraturę o oszustwo na wielką skalę – w przeliczeniu na blisko czterech milionów złotych. Chińczycy w 2019 roku wystąpili do Polski o wydanie mężczyzny, który został zatrzymany dwa lata temu na polskim lotnisku przez straż graniczną, która rozpoznała człowieka ściganego przez czerwoną notę Interpolu.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Aby ekstradycja była możliwa, sądy musiały stwierdzić, że nie ma ku temu prawnych przeciwskazań. Obrońca Zhihui Li od początku alarmował, że jego klient jest członkiem brutalnie zwalczanej w Chinach wspólnoty Falun Gong. Podkreślał, że jego ekstradycja do Chin skończy się jego torturami i śmiercią w męczarniach. 

Mimo tego w ubiegłym roku prawną dopuszczalność wydania mężczyzny do Chin stwierdziły sądy obu instancji. Od sierpnia 2020 roku postanowienie w tej sprawie było prawomocne. Mecenas Krzysztof Kitajgrodzki nie złożył jednak broni – zawnioskował do Rzecznika Praw Obywatelskich o interwencję, a ten skierował kasację do Sądu Najwyższego. W styczniu tego roku została ona uwzględniona. Sprawa trafiła ponownie do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. A ten, jak poinformował tvn24.pl adwokat Zhihui Li, właśnie podjął decyzję o tym, że jego klient nie może zostać wydany Chinom.

- Sprawa obrała zaskakujący obrót, spodziewałem się, że dzisiaj sąd będzie pochylał się nad wytycznymi Sądu Najwyższego. Lecz sędzia stwierdził, że i bez tego jest gotów podjąć prawomocną decyzję o braku prawnej możliwości wydania mojego klienta do Chin – powiedział nam po wyjściu z sali rozpraw adwokat.

Mężczyzna ma - zgodnie z decyzją sądu - natychmiast opuścić areszt.

- Właśnie po niego jadę. Na razie zostanie w Polsce, bo tylko tutaj może czuć się bezpieczny. Sąd podjął bowiem decyzję o uchyleniu czerwonej noty Interpolu na terenie kraju – zaznaczył prawnik.

"POLSKIE SĄDY CHCĄ WYDAĆ GO CHINOM. W TEJ CHWILI MOŻE SIĘ CZUĆ, JAK W CELI ŚMIERCI". ZOBACZ REPORTAŻ W TVN24 GO >>>

Zmieniona decyzja

Polskie prawo zabrania wydania zatrzymanego do kraju, w którym groziłaby mu kara śmierci lub prawa człowieka mogłyby być łamane. Finalną decyzję podejmuje minister sprawiedliwości, ale wcześniej sąd musi stwierdzić, czy nie ma do tego żadnych prawnych przeciwskazań.

Sądy Okręgowy i Apelacyjny w Warszawie w zeszłym roku uznały, że takich przeciwskazań nie ma. Dopiero teraz zmieniły zdanie.

- Trzeba podkreślić, że w śledztwie toczącym się na terenie Chińskiej Republiki Ludowej na karę 10 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności został skazany współpracownik pana Li – mówił pod koniec zeszłego roku przed naszą kamerą sędzia Jerzy Leder, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

Zhihui Li opuścił Chiny w 2012 rokuArchiwum prywatne Zhihui Li

Sądy na tamtym etapie sprawy podkreślały, że za przestępstwo oszustwa nie grozi kara śmierci (a dożywocie). Jednocześnie podkreśliły, że Chiny zadeklarowały chęć współpracy z Polską i przekazywanie informacji na temat procesu Zhihui Li oraz warunków, w których byłby przetrzymywany.

Sposób, w jaki do sprawy podeszli polscy sędziowie, był krytykowany przez międzynarodowych działaczy na rzecz praw obywatelskich:

- Nikt, kto chociaż trochę orientuje się w realiach dotyczących chińskiego wymiaru sprawiedliwości, nie powinien ufać w takie zapewnienia – przestrzegała w rozmowie z tvn24.pl profesor Eva Pils z uniwersytetu King’s College, jednej z najbardziej prestiżowych uczelni na świecie. 

CZYTAJ WIĘCEJ: "POLSKA UWIERZYŁA W OBIETNICE, W KTÓRE WIERZYĆ NIE WOLNO" >>>

Sprawa została przekazana do ponownego rozpatrzenia po uwzględnieniu kasacji przez Sąd Najwyższy. Jak w styczniu tego roku podkreślał sędzia sprawozdawca Przemysław Kalinowski, przepisy wymagają, by wyjaśniono ewentualne obawy co do przestrzegania praw osoby ściganej w państwie, które domaga się ekstradycji. Tego jednak żaden z sądów do tej pory nie zrobił.

- W sytuacji, kiedy obywatel Unii Europejskiej ma być wydany do kraju spoza Unii, należy na sprawę patrzeć przez pryzmat orzecznictwa wynikającego z regulacji unijnych. A z tej perspektywy nie można zignorować faktu, że kara dożywotniego więzienia jest trudno akceptowalna w europejskim porządku prawnym – podkreślił sędzia Kalinowski. W Polsce za oszustwo na mieniu o znacznej wartości grozi do dziesięciu lat więzienia.

Dwa lata

Zhihui Li został zatrzymany w marcu 2019 roku podczas podróży służbowej ze Szwecji do Rumunii. Mężczyzna przesiadał się na Lotnisku Chopina. Tam, na podstawie tzw. czerwonej noty Interpolu, został zatrzymany przez Straż Graniczną.

Nota została wystawiona w 2017 roku przez Chiny, które podejrzewają Zhihui Li o oszustwo na kwotę blisko czterech milionów złotych. Według prokuratorów z Państwa Środka, Li miał wyłudzić pieniądze od firmy, której jego przedsiębiorstwo miało dostarczać towary. Do dostawy jednak, zdaniem śledczych, nie doszło, a przelew na rzecz firmy podejrzanego został wykonany na podstawie sfałszowanego protokołu przyjęcia towarów.

CZYTAJ WIĘCEJ: "W PRZYPADKU EKSTRADYCJI MEJ OSOBY, MÓJ LOS BĘDZIE PRZESĄDZONY" >>>

Sam Zhihui Li podkreśla jednak, że przedstawione mu zarzuty to tylko przykrywka do tego, żeby komunistyczny reżim ukarał go za wspieranie Falun Gong, wspólnoty brutalnie zwalczanej w Chinach. Li - jako milioner - nie tylko był jego członkiem, ale też od lat finansował działalność organizacji.

Autorka/Autor:Bartosz Żurawicz

Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum prywatne Zhihui Li

Pozostałe wiadomości
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent Donald Trump po rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu powiedział, że Stany Zjednoczone "przejmą kontrolę nad Strefą Gazy". Zapowiedział, że Ameryka zrówna ten teren z ziemią i stworzy tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy". Pytany o to, czy wyśle do Gazy amerykańskich żołnierzy, dodał, że "zrobi to, co konieczne".

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Źródło:
PAP

Na świecie mnożą się przykłady miast, które w najróżniejszy sposób próbują poradzić sobie z problemem nadmiernej turystyki. Niedawno do tej listy dołączyło japońskie Otaru, położone na zachodnim wybrzeżu wyspy Hokaido. Aby przywołać kłopotliwych turystów do porządku, lokalne władze zaangażowały do pomocy ochroniarzy.

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Miasto wynajęło ochroniarzy, by przywołać turystów do porządku

Źródło:
PAP

1077 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. W wojnie z Rosją zginęło 45 tysięcy żołnierzy, a 390 tysięcy zostało rannych - ujawnił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W ciągu ostatniej doby na froncie doszło do 80 starć bojowych - przekazał sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych. - Prowadzimy rozmowy z Rosjanami i Ukraińcami i mam nadzieję, że zrobimy coś, co wyrasta ponad wszystko - oznajmił z kolei prezydent USA Donald Trump podczas konferencji z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Zełenski ujawnia, ilu żołnierzy straciła w wojnie Ukraina

Źródło:
PAP, NV, Suspilne, tvn24.pl

Prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum ogłosiła, że jej kraj rozpoczął operację rozmieszczania przy granicy z USA dziesięciu tysięcy żołnierzy i żandarmów. Wyjaśniła, że zgodnie z umową pomiędzy obu krajami mają powstrzymać przemyt fentanylu i nielegalną migrację.

Meksyk rozmieszcza żołnierzy na granicy z USA. Mają powstrzymać przemyt

Meksyk rozmieszcza żołnierzy na granicy z USA. Mają powstrzymać przemyt

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych na nadchodzące dni. Z komunikatu wynika, że w części kraju mogą wystąpić opady marznące oraz oblodzenie. Sprawdź szczegóły.

Na drogach i chodnikach znów może być ślisko

Na drogach i chodnikach znów może być ślisko

Źródło:
tvnmeteo.pl

Największą grupą pracujących obcokrajowców w Polsce nadal są Ukraińcy, ale ich udział stopniowo maleje. W ostatnich latach niemal 50-krotnie wzrosła natomiast liczba Kolumbijczyków, których pracodawcy cenią za elastyczność adaptacyjną i dobrą znajomość języka angielskiego - wynika z raportu Smart Solutions.

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Chcą pracować w Polsce. Skokowy wzrost obywateli jednego kraju

Źródło:
PAP

Ze wstępnego raportu opublikowanego we wtorek na stronie internetowej rządu Kazachstanu wynika, że azerski samolot pasażerski, który rozbił się w grudniu po przekierowaniu z Rosji do Kazachstanu, został uszkodzony "prawdopodobnie przez obiekty zewnętrzne".

Raport: azerski samolot prawdopodobne uszkodzony przez obiekty zewnętrzne

Raport: azerski samolot prawdopodobne uszkodzony przez obiekty zewnętrzne

Źródło:
PAP

Premier Grenlandii Mute Egede zaproponował, aby 11 marca odbyły się wybory parlamentarne na wyspie, która ma status autonomicznego terytorium Danii. Zaznaczył, że Grenlandia przechodzi "trudny czas".

"Jako kraj przechodzimy przez bezprecedensowy i trudny czas". Premier Grenlandii zaproponował termin wyborów

"Jako kraj przechodzimy przez bezprecedensowy i trudny czas". Premier Grenlandii zaproponował termin wyborów

Źródło:
PAP

Rak piersi to najczęściej diagnozowany nowotwór u kobiet - wynika z krajowego rejestru tej choroby. Okazuje się jednak, że to rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"To rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet, a nie rak piersi"

"To rak płuca jest pierwszą nowotworową przyczyną zgonów u kobiet, a nie rak piersi"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump oświadczył, że Stany Zjednoczone "przejmą kontrolę nad Strefą Gazy". W szkole w szwedzkim mieście Örebro doszło do strzelaniny. Z kolei premier Donald Tusk oświadczył, że Polska nie będzie implementowała paktu migracyjnego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 5 lutego.

Trump chce kontrolować Strefę Gazy, strzelanina w szwedzkiej szkole, Polska bez paktu migracyjnego

Trump chce kontrolować Strefę Gazy, strzelanina w szwedzkiej szkole, Polska bez paktu migracyjnego

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

W środę kończy się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Ekonomiści spodziewają się, że RPP pozostawi stopy na niezmienionym poziomie. Ekspert Banku Pekao Piotr Bartkiewicz ocenia, że do pierwszej obniżki dojdzie po wakacjach.

RPP zdecyduje w sprawie stóp procentowych

RPP zdecyduje w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 37-latka w mieszkaniu na Woli. Mężczyzna podejrzany jest o posiadanie blisko 25 kilogramów narkotyków o łącznej wartości blisko dziewięciu milionów złotych. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia.

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

25 kilogramów narkotyków w mieszkaniu. Były warte blisko dziewięć milionów złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Premier Donald Tusk poinformował, że po wyborach prezydenckich zostanie przedstawiony projekt rekonstrukcji rządu. - To będzie zmiana systemowa, będzie mniej ministrów, rząd będzie jednym z najmniejszych w Europie - stwierdził szef rządu. Do zapowiedzi premiera w "Faktach po Faktach" odniósł się lider Polski 2050 Szymon Hołownia. - Nie będzie żadnej zmiany w tym rządzie bez naszej zgody - podkreślił.

Tusk zapowiada "jeden z najmniejszych rządów w Europie". Hołownia: nie wiedziałem

Tusk zapowiada "jeden z najmniejszych rządów w Europie". Hołownia: nie wiedziałem

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Pomoc dla Rafako jest wciąż możliwa, trwają w tej sprawie rozmowy - poinformował minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski. Sąd Rejonowy w Gliwicach wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości spółki w grudniu ubiegłego roku.

Upadłość Rafako. "Pomoc jest wciąż możliwa"

Upadłość Rafako. "Pomoc jest wciąż możliwa"

Źródło:
PAP

We wtorek późnym wieczorem w tunelu przed stacją Bielsko-Biała Główna wykoleił się pociąg osobowy, kóry jechał ze Zwardonia do Katowic. Bartłomiej Wnuk, rzecznik regionalnego przewoźnika Kolei Śląskich, przekazał, że nikomu nic się nie stało.

Pociąg wykoleił się tuż przed stacją Bielsko-Biała Główna 

Pociąg wykoleił się tuż przed stacją Bielsko-Biała Główna 

Źródło:
PAP

Lidl wycofuje ze sprzedaży precle w czekoladzie mlecznej i deserowej. Apeluje także o zwrot zakupionych produktów - informuje Główny Inspektorat Sanitarny. Produkt można zwrócić w każdym sklepie sieci bez konieczności okazywania paragonu.

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Duża sieć wycofuje produkt. "Może spowodować uczucie pieczenia"

Źródło:
tvn24.pl

Do Finlandii dotarła fala mrozu. W nocy z poniedziałku na wtorek w Laponii odnotowano najniższą temperaturę w obecnym sezonie zimowym. Termometry w północnym regionie tego kraju pokazały -39,6 stopnia Celsjusza.

Prawie 40 stopni mrozu. Tak zimno jeszcze nie było

Prawie 40 stopni mrozu. Tak zimno jeszcze nie było

Źródło:
PAP, Yle, hs.fi

We wtorek prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec sześciu osób w sprawie Funduszu Sprawiedliwości i złożyła kolejny wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS Marcinowi Romanowskiemu, który uzyskał azyl na Węgrzech. Pytany o to Donald Tusk powiedział, że w poniedziałek chciał zapytać Viktora Orbana, "jak się czuje jego gość". - Ale premier Orban był jakiś osowiały i w kuluarach trudno mi było go znaleźć - stwierdził. Sprawę tę komentowali także inni politycy.

Tusk: Chciałem zapytać Orbana, jak się czuje jego gość. Ale był jakiś osowiały

Tusk: Chciałem zapytać Orbana, jak się czuje jego gość. Ale był jakiś osowiały

Źródło:
TVN24, PAP

Zespół CSIRT NASK zaobserwował kampanię wiadomości e-mail, podszywających się pod Pekao. Oszuści wysyłają wiadomości, które rzekomo pochodzą od zespołu wsparcia banku.

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Masz konto w tym banku? Uważaj na takie e-maile

Źródło:
tvn24.pl

Zmiany klimatu sprawiają, że nasza planeta staje się coraz bardziej niegościnna dla wielu gatunków zwierząt, ale nie dla szczurów. Populacja tych gryzoni ma się znakomicie, ich liczebność stale rośnie w dużych miastach i nic nie wskazuje na to, że ma się to zmienić. Międzynarodowy zespół naukowców odkrył, dlaczego tak się dzieje.

Liczba szczurów gwałtownie rośnie. Będzie tylko gorzej

Liczba szczurów gwałtownie rośnie. Będzie tylko gorzej

Źródło:
livescience.com, Science

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 320 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości prawie 800 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 4 lutego 2025 roku.

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Duża wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Niezwykle intensywne opady śniegu sparaliżowały część Japonii. W wielu miastach w zachodniej i północnej części kraju pokrywa śnieżna sięga kilkudziesięciu centymetrów, a w niektórych miejscach wynosi ponad metr. Z powodu trudnych warunków atmosferycznych na całej wyspie Hokkaido zamknięto blisko 400 szkół.

Spadło 120 cm śniegu, zamknięto kilkaset szkół

Spadło 120 cm śniegu, zamknięto kilkaset szkół

Aktualizacja:
Źródło:
ENEX, The Japan Times, NHK, Weathernews, PAP

65-letni kierowca jechał autostradą A2 pod prąd. W miejscowości Miedniewice (woj. mazowieckie) zderzył się czołowo z jadącym prawidłowo fordem. Obaj kierowcy zginęli. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 65-latek wjechał na autostradę pod prąd, wyjeżdżając z MOP w Bolimowie (woj. łódzkie). Reporter TVN24 sprawdził, jak to możliwe, żeby kierowca wjechał tam pod prąd.

Wjechał na autostradę pod prąd, zginął on i inny kierowca. Reporter TVN24 sprawdził oznakowanie zjazdu

Wjechał na autostradę pod prąd, zginął on i inny kierowca. Reporter TVN24 sprawdził oznakowanie zjazdu

Źródło:
TVN24
Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rośnie odsetek osób, u których diagnozowany jest rak płuc, a które nigdy nie paliły papierosów - informuje Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem. Według ekspertów winne może być zanieczyszczenie powietrza.

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Coraz więcej przypadków raka płuc wśród niepalących. Naukowcy wskazują przyczynę

Źródło:
Guardian, zwrotnikraka.pl, tvn24.pl

Akcje, petycje, plakaty, fałszywe informacje - politycy Konfederacji, ale też Karol Nawrocki oraz rzesza internautów dezinformują na temat Centrów Integracji Cudzoziemców. Alarmują, że to "ośrodki dla nielegalnych imigrantów", że powstają "z pieniędzy podatników", że to realizacja paktu migracyjnego. To wszystko nieprawda.

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Centra Integracji Cudzoziemców dla "nielegalnych imigrantów"? Wielostopniowa manipulacja

Źródło:
Konkret24

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Jedna z najważniejszych postaci współczesnego kina europejskiego Juliette Binoche została przewodniczącą jury Konkursu Głównego Festiwalu Filmowego w Cannes. Francuska aktorka przejmie ten zaszczyt od Amerykanki Grety Gerwig.

Cannes 2025. Juliette Binoche przewodniczącą jury Konkursu Głównego

Cannes 2025. Juliette Binoche przewodniczącą jury Konkursu Głównego

Źródło:
tvn24.pl