- Nie mogę tego cofnąć - mówił w "Faktach po Faktach" o umówionym na 4 czerwca spotkaniu w Mławie Lech Wałęsa. Były prezydent stwierdził, że na obchodach rocznicowych będzie, ale "w godzinach, które będą mu odpowiadać".
Wygląda jednak na to, że zmienił zdanie. "Mam wcześniej umówione spotkanie w Mławie i nie chciałbym okolicy zawieść" - tłumaczył były prezydent Polskiej Agencji Prasowej.
Dodał jednak, że "wszystko wskazuje na to", że z Obamą jednak się zobaczy. - Problem był z godzinami, ale chyba te godziny, które są możliwe, będą pasować i zdążę zrobić jedną sprawę i drugą - dodał.
Barack Obama będzie w Polsce z okazji obchodów 25-lecia pierwszych wolnych wyborów 4 czerwca.
Już jedno spotkanie ominęło byłego prezydenta
Podczas poprzedniej wizyty amerykańskiego prezydenta, w maju 2011 roku, Wałęsa nie spotkał się z Obamą. Były polski prezydent, wbrew zapowiedziom, nie wziął udziału w spotkaniu z amerykańskim przywódcą. Było to spotkanie w szerszym gronie z liderami b. opozycji antykomunistycznej i przedstawicielami polskich partii politycznych.
O powodach, dla których nie pojawił się na spotkaniu z Obamą, Wałęsa mówił: "Nie pasuje mi i tylko tyle mogę powiedzieć". Potem dodawał, że z prezydentem USA "nie było o czym dyskutować", a spotkanie z nim sprowadziłoby się jedynie do "ładnej fotografii".
Autor: AP//gry/zp / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP