- Potrzebny jest prezydent, który byłby prezydentem pokoju - powiedział w "Faktach po Faktach" były premier Waldemar Pawlak o Szymonie Hołowni, który w najnowszym sondażu prezydenckim dla "Faktów" TVN i TVN24 zdobył 5 procent poparcia.
Z najnowszego sondażu Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24 wynika, że Rafał Trzaskowski wygrałby zarówno w pierwszej, jak i w drugiej turze wyborów prezydenckich. Najwięcej ankietowanych (33 procent) oddałoby swój głos 18 maja na kandydata Koalicji Obywatelskiej. Na drugim miejscu znalazł się kandydat PiS Karol Nawrocki, który może liczyć na 22 procent poparcia. Podium uzupełnia kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen z wynikiem 15 procent.
Z tego sondażu wynika, że na kandydata Polski 2050 i PSL Szymona Hołownię zagłosować chce 5 procent respondentów. Waldemar Pawlak skomentował w "Faktach po Faktach" w TVN24, że "bardzo ważne jest, żebyśmy tę pierwszą turę potraktowali jako zbadanie poglądów całego społeczeństwa". - Jesteśmy w obliczu zagrożenia i w takiej sytuacji, kiedy jest to ryzyko, bo wojna jest tuż przy granicy polskiej, potrzebny jest prezydent, który byłby prezydentem pokoju. To znaczy takim, który łączy różne środowiska i nie prowadzi do konfrontacji - przekonywał były premier.
Jego zdaniem Szymon Hołownia był dobrym wyborem na kandydata, ponieważ "na dziś jest jedynym kandydatem, który jest kandydatem pokoju". - Zobaczymy, jakie będą wyniki pierwszej tury. Dla mnie to jest też bardzo ciekawe, czy jesteśmy wyłącznie podatni i zdani na działania emocjonalne jako społeczeństwo (...), czy też jest element racjonalny, że próbujemy wyjść poza te obszary nienawiści - dodał.
Pawlak: członkowie PSL-u wspierają Szymona Hołownię
Pawlak zapytany, czy PSL wspiera finansowo i czy dalej będzie wspierać kandydata, który na razie ma 5 procent poparcia, zapewnił, że "członkowie PSL-u wspierają Szymona Hołownię". Jak zaznaczył, przekaz marszałka Sejmu "bardzo trudno przechodzi w mediach głównego nurtu".
Natomiast na pytanie, czy słaby wynik Hołowni w wyborach prezydenckich będzie oznaczać koniec projektu Trzecia Droga, odparł: - Niekoniecznie, bo może się okazać, że ten wynik Szymona Hołowni będzie decydował o wygranej Rafała Trzaskowskiego.
Były premier zauważył, że kandydatowi KO "brakuje właśnie tych kilku procent" w sondażach. - Więc może się okazać, że to jest rozstrzygające kilka procent - prognozował Pawlak.
- W pierwszej turze, myślę, że bardzo ważne będzie, żebyśmy też zachęcali ludzi do takiego naprawdę refleksyjnego i racjonalnego zagłosowania, żeby pokazać, że potrzebujemy więcej pokoju w naszym kraju, a mniej takiego zacietrzewienia i konfrontacji, bo sytuacja jest groźna - powiedział Waldemar Pawlak. Wskazał przy tym, że panuje ogromna niepewność gospodarcza w związku z polityką celną Donalda Trumpa.
Autorka/Autor: sz/kab
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24