"Pierwszy fundamentalny krok w kierunku naprawienia praworządności". W Sejmie o zmianach w KRS

Źródło:
TVN24, PAP
Bodnar w Sejmie o projekcie zmian w KRS
Bodnar w Sejmie o projekcie zmian w KRSTVN24
wideo 2/4
Bodnar w Sejmie o projekcie zmian w KRSTVN24

Musimy doprowadzić do przywrócenia normalnych, konstytucyjnych ram funkcjonowania KRS, ale także innych organów wymiaru sprawiedliwości - mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Przedstawiał rządowy projekt noweli ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, który - jak mówił - jest "pierwszym fundamentalnym krokiem w kierunku naprawienia praworządności". Opozycja twierdzi, że "ten projekt powinien być wyrzucony do kosza".

Adam Bodnar podkreślił, że "nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa w największym skrócie zmierza do tego, aby przywrócić konstytucyjny status działalności KRS, a zwłaszcza tym 15 członkom-sędziom, którzy są do niej powoływani". Przypomniał, że w latach 2017-2018 doszło do "fundamentalnej z punktu widzenia polskiego ustroju zmiany sposobu wybierania 15 członków-sędziów KRS".

Jak mówił, od 1989 roku do 2017 roku byli oni wybierani przez sędziów, a od 2018 roku to Sejm uzyskał prawo wybierania tych sędziów. - Od 2018 roku odbywa się ciągły proces dokonywania nominacji przez KRS w nowym składzie, co w konsekwencji skutkowało licznymi orzeczeniami Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz orzeczeniami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - przypomniał Bodnar.

Dodał, że to orzecznictwo spowodowało też konkretne konsekwencje finansowe i reputacyjne dla Polski. - Rząd Rzeczypospolitej jest zdania, że musimy odwrócić ten proces, musimy doprowadzić do przywrócenia normalnych, konstytucyjnych ram funkcjonowania KRS, ale także innych organów wymiaru sprawiedliwości - powiedział Bodnar.

"Pierwszy fundamentalny krok w kierunku naprawienia praworządności"

- Mam nadzieję, że jeżeli ta ustawa zostanie uchwalona, a także następnie uzyska aprobatę Senatu, a na końcu prezydenta Rzeczypospolitej, będzie to pierwszy fundamentalny krok w kierunku naprawienia praworządności w Polsce - powiedział Bodnar w trakcie sejmowej debaty.

Minister zwrócił też uwagę na zmianę, która - jak mówił - budzi pewne kontrowersje, a dotyczy tego, że kandydowanie na członka KRS "nie będzie przysługiwało osobom, które objęły stanowisko w wyniku wniosku o powołanie sędziego, który był przedstawiony prezydentowi RP przez Krajową Radę Sądownictwa" na podstawie przepisów uchwalonych w 2018 roku.

- To jest dość istotna zmiana, ponieważ chodzi o to, że przy przywracaniu konstytucyjności działalności KRS nie chcemy doprowadzać do tego, że osoby powoływane do tego składu są dotknięte rozwiązaniem, które stało się zarzewiem tych wszystkich problemów, które do tej pory mieliśmy - wyjaśnił Bodnar.

Szef MS zapowiedział też, że w dalszym procesie naprawiania praworządności zostaną przedstawione projekty dotyczące m.in. Sądu Najwyższego, statusu prokuratury i ustroju sądów powszechnych.

Wójcik: ten projekt powinien być wyrzucony do kosza

Poseł Michał Wójcik, w imieniu klubu PiS, złożył wniosek o odrzucenie projektu, ponieważ - jak uzasadnił - "ten projekt powinien być wyrzucony do kosza". - My patrzyliśmy oczami obywatela na wymiar sprawiedliwości. Patrząc oczami obywatela na wymiar sprawiedliwości, tworzyliśmy zapisy projektu nowelizacji ustawy o KRS. Na wzór hiszpański przyjęliśmy rozwiązania, które miały spowodować rozwiązania, że naród, suweren miał mieć wpływ na to, jak kształtowana jest trzecia władza, wymiar sprawiedliwości - mówił poseł opozycji.

- Pan przygotował projekt, poprzez jego zapisy chce pan narodowi powiedzieć: wprowadzam sędziokrację - zwrócił się do Bodnara. - W tym projekcie jest zapisana "sędziokracja". Ten projekt pokazuje, że to kolesie kolesi będą tak naprawdę wybierali - przekonywał.

- W tym projekcie jest skok na stanowiska zgodnie z zasadą - sądy mają być nasze. Naród ma nie mieć nic do powiedzenia w tej kwestii - oświadczył Wójcik. Jego zdaniem, ten projekt nie może zostać przyjęty, ponieważ dzieli sędziów na lepszych i gorszych.

Gasiuk-Pihowicz: projekt kończy z tą fatalną praktyką poprzedniego rządu

Posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO powiedziała, że przez osiem ostatnich lat "żyliśmy w kraju, w którym normą było deptanie przez rządzących konstytucji, prawa", a normą było skraje upolitycznienie wymiaru sprawiedliwości. - Normą było tracenie miliardów złotych na kary, odszkodowania za wprowadzone przez Zjednoczoną Prawicę bezprawie. Sądy miały służyć politykom, nie obywatelom. Sędziowie mieli być na telefon, kodeksy i normy prawa miały wiązać - owszem - obywateli, ale nie polityków Zjednoczonej Prawicy. Wszystko po to, by wraz z taką oddaną prokuraturą zbudować w Polsce system bezkarności dla ówcześnie rządzących - oceniła posłanka KO.

Stwierdziła, że projekt zmian w KRS "kończy z tą fatalną praktyką", bo przywraca skład tego organu zgodny z konstytucją oraz europejskimi standardami. Ponadto projekt - jak mówiła - wykonuje orzeczenia polskich sądów i europejskich trybunałów.

Żukowska: ta ustawa pozwoli na odseparowanie dwóch światów

Anna Maria Żukowska z Lewicy powiedziała, że jej ugrupowanie popiera projekt. - Mam nadzieję, że ustawa pozwoli wrócić na ścieżkę praworządności i pewności prawa. Każdy obywatel musi mieć poczucie, że rozstrzygnięcie jego sprawy będzie pewne, szybkie i sprawne. PiS robiło wszystko odwrotnie - podkreśliła. Jej zdaniem, to Prawo i Sprawiedliwość doprowadziło do sytuacji, w której "polski obywatel nie ma pewności, czy osoba ubrana w togę i z łańcuchem z orłem w koronie na szyi na pewno jest sędzią".

Jak podkreśliła posłanka, wybieranie sędziów przez Sejm jest niezgodne ze standardami demokratycznymi i niezgodne z zasadami niezawisłości sędziowskiej. - Sprzeciwialiśmy się temu, protestowaliśmy na ulicach, w Sejmie i stąd płynie ten projekt ustawy, który ma naprawić sytuację - stwierdziła.

- Sędzia nie jest od szukania poparcia na sali plenarnej. Sędzia nie jest i nie powinien być politykiem. Powinien mieć gwarancję, że nie będzie poddawany weryfikacji z powodu tego, kto go nominował - dodała posłanka Lewicy.

- Ta ustawa pozwoli na odseparowanie dwóch światów, które od początku były i powinny być osobne. Na tym polega trójpodział władzy - przekonywała Żukowska.

Zimoch: należy jak najszybciej przerwać działalność obecnej KRS

Tomasz Zimoch (Polska 2050-Trzecia Droga) zaznaczył, że projekt ma na celu usunięcie największej wady aktualnych przepisów, a mianowicie zasady wyboru sędziowskiej części KRS przez Sejm. - To ewidentnie niekonstytucyjne rozwiązanie jest prawną praprzyczyną kwestionowania legalności wszystkich nominacji sędziowskich, dokonywanych przez KRS działającą w składzie ukształtowanym przez ustawę sprzed siedmiu lat - wskazał poseł Polski 2050-TD.

Podkreślił, że projekt zakłada powrót do wyboru 15 członków KRS przez środowisko sędziowskie i skraca kadencję sędziów obecnie zasiadających w Radzie. Jego zdaniem należy "jak najszybciej przerwać działalność tego ciała", nie w dniu ogłoszenia wyników nowych wyborów do KRS, jak to zaproponowano w projekcie, ale najpóźniej w dniu wejścia w życie ustawy.

Ocenił, że projekt jest jednym z koniecznych warunków przywrócenia praworządności w Polsce. Jednocześnie zauważył, że zgody na zmiany w ustawie o KRS nie wyraża "obecna, odporna na prawne argumenty 'żelazna piętnastka' z ulicy Rakowieckiej (przy tej ulicy mieści się w Warszawie siedziba KRS - red.)". - Mam nadzieję, że Wysoki Sejm, prezydent i świat prawniczy poprze ten projekt - powiedział Zimoch.

Paszyk: obecna KRS została zawłaszczona przez polityków kosztem sędziów

Krzysztof Paszyk (PSL-Trzecia Droga) stwierdził, że władza sądownicza nie jest rozkapryszonym dzieckiem, nad którym politycy muszą sprawować opiekę i podejmować w jego imieniu decyzje. - Jest ona niezależna i równa pozostałym dwóm władzom. Obecnie zaś KRS została zawłaszczona przez polityków kosztem sędziów, a w ostatecznym rozrachunku kosztem obywateli - wskazał Paszyk.

Podkreślił, że celem proponowanej ustawy jest przywrócenie obywatelom wymiaru sprawiedliwości, jego niezawisłości i niezależności od polityków tej czy innej opcji politycznej. W imieniu swojego klubu podziękował ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi i kierowanemu przez niego resortowi za przygotowanie ustawy "dającej szansę na przywrócenie pewności, spokoju i bezpieczeństwa Polakom".

Zaapelował też do prezydenta Andrzeja Dudy, by "wzniósł się ponad polityczne zobowiązania i oceniając ustawę, widział szansę na przywrócenie Polakom poczucia pewności obrotu prawnego i poczucia sprawiedliwości". - Opowiadamy się jako klub PSL-Trzecia Droga za przystąpieniem do dalszych prac nad projektem - zadeklarował Paszyk.

Wipler: zaproponujemy wybór członków KRS w wyborach powszechnych

Wniosek PiS o odrzucenie projektu noweli poparła Konfederacja. Przemysław Wipler podkreślał, że jego ugrupowanie opowiada się za tym, żeby "polski wymiar sprawiedliwości nie naprawiać, tylko naprawić".

Dodał, że w wyniku przyjęcia tego projektu biernych praw wyborczych zostanie pozbawione cztery tys. sędziów, którzy byli mianowani, awansowani w trakcie ostatnich ośmiu lat. Jak ocenił, to rażące naruszenie konstytucji i z tego powodu ustawa - jeśli wyjdzie z parlamentu w obecnym kształcie - zapewne zostanie zawetowana przez prezydenta.

Zapowiedział, że Konfederacja chce zaproponować, aby członków KRS wybierać w wyborach powszechnych. - Wymiar sprawiedliwości to nie jest organ samorządu zawodowego sędziów. To jest instytucja, na którą my jako obywatele powinniśmy mieć wpływ, dlatego w imieniu Konfederacji zgłaszam wniosek o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu - oświadczył Wipler.

- Nie chcemy pracować nad taką ustawą, która nie ma szans na wejście do porządku prawnego - dodał Wipler.

Rządowy projekt zmian w KRS

Rządowy projekt noweli ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa zakłada, że 15 sędziów-członków KRS wybieranych będzie w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez sędziów, a nie, jak to ma miejsce od 2018 roku, przez Sejm. Zgodnie z treścią projektu po wyborze nowych członków KRS obecni członkowie stracą swój mandat.

Projekt noweli poparły w środę w Sejmie wszystkie kluby koalicyjne: KO, PSL-TD, Polski 2050-TD oraz Lewicy. Wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu złożyło PiS, poparła go Konfederacja.

Autorka/Autor:ads,ks/ft

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brazylijskie służby, w czasie poszukiwań zaginionego żołnierza, odnalazły siedem ciał w ukrytych grobach. Mogą to być ofiary lokalnych gangów zajmujących się między innymi handlem narkotykami. Nie potwierdzono dotąd, by któreś z ciał należało do wojskowego.

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Źródło:
PAP

Rosja zaatakowała w sobotę 34 rakietami w kilku ukraińskich obwodach. Jak przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski, celem były obiekty infrastruktury energetycznej. Dodał, że Rosja skupiła swoją uwagę na obiektach istotnych dla dostaw gazu do Unii Europejskiej.

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Źródło:
Reuters, PAP

W dniu urodzin Melanii Trump, mąż złożył jej życzenia z sądu - w krótkiej rozmowie z reporterami, między ustawionymi bramkami. Na sali zaś kolejni świadkowie zeznawali tego dnia w sprawie opłacania przez Donalda Trumpa aktorki porno Stormy Daniels, by ta nie ujawniała prawdy o ich romansie.

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Źródło:
CNN, PAP

Tornada przetoczyły się w piątek przez amerykańskie stany Nebraska i Iowa. Wiele domów zostało uszkodzonych, są doniesienia o osobach lekko rannych. Żywioł spowodował też przerwy w dostawie prądu. Przed zagrożeniem ostrzegały syreny alarmowe.

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, CNN

Rosyjska "flota widmo" przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje - pisze w sobotę włoski dziennik "Corriere della Sera". Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Źródło:
PAP

Po czterech dniach intensywnych poszukiwań udało się odnaleźć ciało nurka, który zaginął w środę podczas ćwiczeń w okolicach Westerplatte w Gdańsku. Poinformowało o tym Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Źródło:
TVN24, PAP

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ośmiu latach od postawienia zarzutów dotyczących szpiegostwa, umorzono śledztwo wobec generałów Janusza Noska, Piotra Pytla oraz pułkownika Krzysztofa Duszy - przekazał adwokat jednego z oficerów. Dochodzenie, jak wynika z informacji tvn24.pl, trzykrotnie próbowano zakończyć jeszcze w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jarosław Kaczyński na warszawskiej konwencji PiS-u dotyczącej nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, mówił między innymi o - jak oceniał - zagrożeniach związanych z Europejskim Zielonym Ładem, paktem migracyjnym, proponowanymi zmianami w traktatach i walutą euro. Przekazał, że kandydatem jego partii na unijnego komisarza będzie Jacek Saryusz-Wolski.

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Źródło:
TVN24, PAP

Kristi Noem - która jest poważnie rozważana do funkcji wiceprezydentki USA, gdyby Donald Trump wygrał wybory - opisała w książce, jak zastrzeliła swoją suczkę po nieudanym polowaniu na bażanty - podał "Guardian" po zapoznaniu się z treścią publikacji, która niebawem ma się ukazać w USA. Republikańska polityczka przekonuje w niej, że to dowód, iż w razie potrzeby jest zdolna zrobić wszystko, co "trudne, brudne i brzydkie".

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Źródło:
PAP, The Guardian, Reuters

Niecodzienna sytuacja w gospodarstwie rolnym w Łęce pod Łęczycą (woj. łódzkie). Pod maską ciągnika sikorki założyły gniazdo. - Orałam pole, bo mąż był w szpitalu i ten ptak siedział na tych jajkach i nic a nic się nie bał - opisuje właścicielka gospodarstwa. Przedstawiciel łódzkiego ogrodu zoologicznego przyznaje, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Źródło:
tvn24.pl

W Bogocie, stolicy Kolumbii, w domu mieszka rodzina z ponad 20 krowami. Warunki, w jakich są przetrzymywane, pozostawiają wiele do życzenia. Sprawą zainteresowały się lokalne władze oraz organizacje ochrony praw zwierząt.

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Źródło:
noticiascaracol.com, El Pais, tvnmeteo.pl

Pogoda na majówkę 2024. Do Polski zmierza powietrze z południa, dzięki któremu przez kilka dni temperatura miejscami będzie przekraczać 25 stopni. Zrobi się gorąco, jednak zawita do nas także więcej chmur, z których część może okazać się burzowa. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę pogody na majówkę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24