Kolejarze w piątek przeprowadzą dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Pociągi mają stanąć na dwie godziny - od godz. 7 do 9 - poinformowało Polskie Radio. Informację tę potwierdził w rozmowie z tvn24.pl przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych Leszek Miętek. Jak mówił, protest będzie polegał na "zatrzymaniu ruchu pociągów w różnych regionach kraju".
Na razie nie ustalono jeszcze dokładnego zasięgu protestu oraz w których spółkach PKP zostanie on przeprowadzony - poinformował przewodniczący Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność" Henryk Grymel w rozmowie z reporterem TVN24. Decyzje w tych sprawach - jak mówił - mają zapaść na spotkaniu komitetu strajkowego, które odbędzie się w środę o godz. 16 w Warszawie.
W proteście mają wziąć udział trzy największe związki zawodowe, zrzeszające 90 proc. kolejarzy. Są to: Konfederacja Kolejowych Związków Zawodowych, Sekcja Krajowa Kolejarzy NSZZ "Solidarność" oraz Federacja Związków Zawodowych Pracownikow PKP. Stąd według Leszka Miętka strajk będzie mieć charakter ogólnopolski.
O planowanym strajku napisał też wcześniej na Twitterze były minister transportu Jerzy Polaczek.
Bo chcą ograniczyć ulgi
Powodem strajku jest spór między związkami a pracodawcami dotyczący wysokości ulg przejazdowych dla kolejarzy. Zarząd PKP ogłosił jesienią, że dotychczasowe ulgi będą obniżone z obowiązujących obecnie 99 proc. do 80 proc. Władze PKP chcą też całkowicie odebrać prawo do ulg emerytom kolejowym i dzieciom kolejarzy.
Kolejarze zapowiadali już w grudniu, że jeśli zarząd spółki nie wycofa się z tych propozycji, zorganizują strajk.
Rozmowy zawieszono do 25 stycznia
15 stycznia miało się odbyć kolejne spotkanie mediacyjne między związkowcami a władzami spółek kolejowych. Tego dnia jednak poinformowano, że rozmowy te zawieszono do 25 stycznia.
Do tego czasu Związek Pracodawców Kolejowych ma przedstawić system ulg dla kolejarzy wśród przewoźników nie związanych z PKP, takich jak Koleje Śląskie, Wielkopolskie, czy Dolnośląskie.
Jak się okazało, 15 stycznia informacje pracodawców na ten temat były niekompletne, co było powodem przerwy w mediacjach.
Autor: MON/tr / Źródło: tvn24.pl, TVN24, Polskie Radio