Najpierw pojechał do Ukrainy, gdzie jeszcze świeża jest krew ofiar rosyjskiego imperializmu. Później jedzie ściskać prawicę komuś, kto za tę krew ofiar odpowiada - mówił w sobotę marszałek Sejm Szymon Hołownia. Ocenił, że "jest w tym coś okrutnego". Premier Donald Tusk spytał, "czy ktoś czuje się bezpieczniej po rozmowie Orbana z Putinem".
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia pytany w sobotę przez dziennikarzy o spotkanie premiera Węgier Viktora Orbana z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem odpowiedział, że Orban i jego polityka są "poważnym wyzwaniem, poważnym problemem dzisiaj dla Unii Europejskiej".
- Rozumiem, że jest w tym jakiś jego własny mesjanistyczny pomysł. Jemu w ogóle, zdaje się, od jakiegoś czasu w polityce towarzyszą pewne mesjanistyczne wizje. Chciałby być - tak mi się wydaje, tak to odbieram - jakąś awangardą nie wiem czego, w tej części Europy, która będzie szła w poprzek temu, co wszyscy czujemy i rozumiemy - mówił Hołownia.
- Najpierw pojechał do Ukrainy, gdzie jeszcze świeża jest krew ofiar rosyjskiego imperializm. Później jedzie ściskać prawicę komuś, kto za tę krew odpowiada, kto odpowiada za te gwałty, kto odpowiada za to nieszczęście, za burzenie szpitali, za ataki na elektrownie, za zabijanie ludzi. Podaje mu rękę i mianuje się kimś, kto będzie teraz negocjował pokój - mówił Hołownia. Ocenił, że "jest w tym coś okrutnego"
Dodał, że jest to wyraz politycznej pychy, obłudy i braku wrażliwości na krew ludzi i na to, że niewinnym ludziom dzieje się krzywda.
Hołownia: Putin otwiera szampana, Putin klaszcze w dłonie
Hołownia jednocześnie zwrócił uwagę, że Orban robi to jako szef państwa, które w tej chwili przewodzi Unii Europejskiej. - A więc on zamierza, czy ma pomysł na to, że nas w ten sposób symbolicznie wciągnie w swoją politykę - zaznaczył. Przypomniał, że za pół roku przewodnictwo Węgier w UE się skończy i przejmie je Polska. Wtedy - jak podkreślił Hołownia - nikt nie będzie miał wątpliwości, jaki jest stosunek Wspólnoty Europejskiej do agresji rosyjskiej na Ukrainę.
- Putin uwielbia, Putin otwiera szampana, Putin klaszcze w dłonie, kiedy widzi polityków z takim podejściem jak Viktor Orban. On po prostu powinien się tego wstydzić - ocenił marszałek Sejmu.
Tusk: czy ktoś czuje się bezpieczniej po rozmowie Orbana z Putinem?
Premier Donald Tusk zapytał w sobotę na platformie X, czy ktoś czuje się bezpieczniej po spotkaniu Viktora Orbana z Władimirem Putinem.
"Czy ktoś czuje się bezpieczniej po rozmowie Viktora Orbana z Władimirem Putinem o 'powojennej architekturze bezpieczeństwa w Europie'?" - napisał Tusk. "Historia się nie powtarza, ale często się rymuje" - dodał.
Orban w Moskwie
Premier Węgier przybył do Moskwy trzy dni po wizycie w Kijowie. Jak sam twierdzi, jego "misja pokojowa" ma na celu poznanie stanowisk walczących stron. Sojusznicy Węgier krytykują inicjatywę Orbana, odmawiając mu prawa do reprezentowania całej UE, w której Węgry pełnią obecnie półroczną prezydencję.
Orban powiedział po piątkowym spotkaniu z Putinem na Kremlu, że stanowiska Rosji i Ukrainy w sprawie zakończenia wojny są od siebie bardzo dalekie. - Za najważniejsze zadanie podczas naszej prezydencji w Unii Europejskiej uważamy walkę o pokój - podkreślił. Jak dodał, "bez dyplomacji i kanałów komunikacji nie osiągniemy pokoju".
- Po dwóch latach wojny brakuje państw, które utrzymywałyby kontakty z obiema wojującymi stronami. Węgry są akurat jednym z nielicznych takich krajów - zauważył Orban.
Czytaj również: Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"
Putin powiedział, że traktuje wizytę Orbana jako próbę "wznowienia dialogu" i "dania mu dodatkowego impulsu".
Reakcje unijnych przedstawicieli
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel napisał w czwartek na X, że rotacyjna prezydencja UE, którą obecnie sprawują Węgry, nie ma mandatu do nawiązywania kontaktów z Rosją w imieniu UE. Powtórzył to w piątek szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Choć Orban przyznał w jednym z wywiadów, że Węgry nie mają mandatu do prowadzenia negocjacji w imieniu UE w sprawie wojny na Ukrainie, to chcą wybadać stanowiska obu walczących stron.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział w piątek, że Węgry poinformowały Sojusz o tym, że premier Viktor Orban planuje wizytę w Moskwie. Stoltenberg oczekuje, że w przyszłym tygodniu Orban zrelacjonuje przebieg swojej wizyty na szczycie NATO w Waszyngtonie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/VALERIY SHARIFULIN/SPUTNIK/KREMLIN / POOL