Szymon Hołownia odpowiada prezydentowi. Jest decyzja w sprawie apelu o dodatkowe posiedzenie

Na stronie Sejmu opublikowano prezydencki projekt ustawy okołobudżetowej na 2024 rok. W propozycji prezydenta Andrzeja Dudy zapisano podwyżki dla nauczycieli, ale nie ma trzech miliardów złotych na telewizję publiczną. Wcześniej prezydent zawetował ustawę okołobudżetową, która zakładała również wzrost wynagrodzeń nauczycieli i służb mundurowych.

CZYTAJ WIĘCEJ: Z podwyżkami dla nauczycieli, bez pieniędzy dla mediów publicznych. Jest projekt prezydenta

Marszałek izby Szymon Hołownia potwierdził, że zarówno wniosek o ponowne rozpatrzenie ustawy okołobudżetowej, jak i nowy projekt "zostały skierowane do wstępnego opiniowania przez służby prawne Sejmu".

"Po zakończeniu tej procedury, najpewniej jeszcze dziś, zostaną im nadane numery druków sejmowych. Prezydencki projekt ustawy zostanie skierowany do konsultacji oraz przesłany Prezesowi Rady Ministrów Donaldowi Tuskowi, celem przedstawienia stanowiska rządu. Prezydenckie weto zostanie rozpatrzone przez Sejm" - zapowiedział Hołownia.

Marszałek odniósł się także do wniosku prezydenta o zwołanie dodatkowego posiedzenia jeszcze w tym roku, potwierdzając, że "Sejm będzie pracował zgodnie z harmonogramem przyjętym przez wszystkie siły polityczne". Przypomniał, że następne posiedzenie odbędzie się w dniach 10-11 stycznia 2024 roku.

Prezydent w piśmie przewodnim, złożonym wraz z projektem, zwrócił się do Hołowni o możliwie najpilniejsze podjęcie prac legislacyjnych i uchwalenie ustawy przez posłów.

Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek, komentując sprawę, uznał, że dla premiera "najważniejsze były 3 miliardy zł na nielegalnie przejęte media" i "nie chodziło mu wcale o podwyżki pensji dla nauczycieli."

Skrytykował także decyzję Hołowni o niezwołaniu dodatkowego posiedzenia Sejmu. "Prezydent obnażył prawdziwe intencje obecnej większości" - ocenił Mastalerek.