"Atrakcyjne hasła" i "niepokojące sygnały". Co się kryje za obietnicami większej jawności

[object Object]
Nad ustawą o jawności życia publicznego ma czuwać koordynator służb specjalnych i jego zastępcatvn24
wideo 2/4

Wyciągi ze służbowych kart płatniczych będą publikowane na stronach urzędów i spółek publicznych. Nad pracownikiem, który ujawni korupcję w miejscu pracy prokurator otworzy parasol ochronny. Centralne Biuro Antykorupcyjne rozrośnie się i będzie miało większy budżet. To przedstawione w poniedziałek główne założenia przygotowywanej nowej ustawy - o jawności życia publicznego.

Ustawa o jawności życia publicznego ma zastąpić trzy obecnie obowiązujące ustawy

- o dostępie do informacji publicznej,

- tak zwaną antykorupcyjną (ustawę o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne),

- o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa.

Założenia nowej ustawy, choć jeszcze nie projekt, przedstawili w poniedziałek 23 października minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik.

Nowa ustawa ma wejść w życie już w przyszłym roku, choć Kamiński zapewnia, że projekt "ma być maksymalnie skonsultowany społecznie". Przeprowadzone ma zostać wysłuchanie publiczne, i - jak zapewnia Kamiński - "każdy dobry i konkretny pomysł, niezależnie od tego kto go będzie zgłaszał, jeśli wzmacnia prewencję i działania antykorupcyjne, będzie uwzględniany z pełną otwartością".

Najważniejsze zmiany zaprezentowane w poniedziałek przez Kamińskiego i Wąsika przeanalizowaliśmy wspólnie z Krzysztofem Izdebskim, dyrektorem programowym fundacji ePaństwo, działającej na rzecz przejrzystości w życiu publicznym.

1. Jedna ustawa w miejsce trzech

Kamiński i Wąsik mówili: Zawieramy w jednej ustawie przepisy, znajdujące się obecnie w trzech różnych ustawach. Poszerzamy zakres przepisów, dodajemy nowe elementy. Podstawowym celem jest zwiększenie transparentności państwa polskiego.

- Hasła są bardzo atrakcyjne, ale obecnie nie do końca wiemy, jak te regulacje będą wyglądać w szczegółach, zwłaszcza w zakresie dostępu obywateli do informacji - ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji ePaństwo.

- Jest to bardzo ważny instrument kontroli społecznej i zasadne wydaje się pytanie, czy przy okazji pozytywnych zmian nie znajdą się w ustawie przepisy, które ograniczą jawność działań władz - zauważa.

Izdebski podkreśla, że "już teraz widać pierwsze niepokojące sygnały". Zalicza do nich uzależnienie udzielenia informacji od opłaty wniesionej przez obywatela. Takie opłaty obowiązują już i teraz, jeśli obywatel chce dostać obszerną informację, wymagającą zużycia dużej ilości papieru czy nośnika elektronicznego. Dziś jednak jest tak, że urząd najpierw musi udzielić informacji, a dopiero potem egzekwować opłatę. Proponowaną zmianę - najpierw opłata, potem informacja - ekspert ocenia jako niekorzystną w porównaniu ze stanem obecnym.

- Nie wiadomo też, jak będzie uregulowana kwestia odpłatności w nowych przepisach. Dziś jest to tylko opłata za nośniki. Ale nie wiadomo, czy według nowych przepisów obywatel nie będzie musiał zapłacić dniówki lub części dniówki urzędnika przygotowującego informację. To jest powód do niepokoju - dodaje Izdebski.

2. Jawny rejestr umów zawieranych przez instytucje i spółki publiczne

Duże zakupy czy inne zamówienia instytucji publicznych są jawne, bo podlegają prawu o zamówieniach publicznych. Istnieje jednak sfera zakupów, zamówień i zleceń, które są udzielane poza zamówieniami publicznymi. Teoretycznie one są również jawne, jednak dopiero na wniosek, nie automatycznie. Często zdarzało się, że urzędnicy piętrzyli przeszkody, gdy obywatele składali wnioski o informację, u kogo urząd kupuje towary czy usługi.

Najgłośniejszy spór o ujawnienie umów miał miejsce kilka lat temu między ówczesnym radnym Warszawy (obecnie posłem PiS) Jarosławem Krajewskim a prezydent stolicy Hanną Gronkiewicz-Waltz. Radny chciał wiedzieć, z jakimi prywatnymi firmami ratusz zawiera umowy. Urząd miasta stołecznego odmawiał informacji, powołując się na ochronę prywatności firm. Spór musiał rozstrzygać aż Sąd Najwyższy, który stwierdził jednoznacznie, że prywatność firmy kończy się w momencie, gdy wyciąga ona ręce po publiczne pieniądze.

Teraz jawność umów ma być gwarantowana przez ustawę, a nie przez orzecznictwo sądów. Od zasady będą jednak wyjątki.

Paweł Blajer z TVN24 o rządowych założeniach ustawy o jawności życia publicznego
Paweł Blajer z TVN24 o rządowych założeniach ustawy o jawności życia publicznegotvn24

Minister Kamiński zapewnił, że jawny będzie rejestr umów cywilnoprawnych "zawieranych zarówno przez administrację publiczną, jak i - co najważniejsze - przez spółki skarbu państwa".

Wiceminister Wąsik doprecyzował zaś, że rejestry umów skarbu państwa będą jawne wyłącznie dla wybranej, wąskiej grupy obywateli, czyli... dla funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

- Spółki skarbu państwa, które prowadzą działalność konkurencyjną, z pewnych względów nie mogą takich rejestrów publikować. Nakładamy na nie obowiązek comiesięcznego przesyłania rejestru umów do szefa CBA - oświadczył Wąsik. Obowiązek publikacji rejestru umów w internecie będzie więc dotyczyć wyłącznie urzędów i spółek samorządowych.

- To rozwiązanie może ograniczyć jawność życia publicznego w Polsce - ocenia w rozmowie z tvn24.pl Krzysztof Izdebski. - Obecnie obywatele mogą się zwracać do spółek skarbu państwa o informacje, z kim zawierają umowy. Jeżeli jakaś spółka odmawia, powołując się na tajemnicę, obywatel może odwołać się do sądu i to sąd decyduje, czy to jest, czy nie jest tajemnica. Nowa ustawa z góry obejmie tajemnicą wszystkie umowy zawierane przez państwowe spółki. Tymczasem można mieć wątpliwości, czy przekazywanie przez spółki milionów złotych na rzecz Polskiej Fundacji Narodowej to jest ten rodzaj tajemnicy, który musi być chroniony ustawą - wskazuje.

W odróżnieniu od rejestru umów wykazy wydatków dokonywanych za pomocą służbowych kart płatniczych zarówno przez spółki skarbu państwa, jak i spółki komunalne, mają być jawne i publikowane w internecie. Obowiązek ten ma dotyczyć również urzędów.

3. Jawność stanowienia prawa również na lokalnym szczeblu

"Poszerzono jawność w procesie stanowienia prawa o wykaz prac legislacyjnych organów stanowiących samorządu terytorialnego" - czytamy w informacji Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

- Dotychczas tylko instytucje rządowe były zobowiązane do prowadzenia wykazów prac legislacyjnych. Teraz poszerzamy te wykazy o instytucje samorządu terytorialnego, które podejmują często bardzo istotne decyzje. Stanowią akty prawa miejscowego, plany zagospodarowania przestrzennego. Chcemy, żeby była tu pełna jawność tego procesu - tłumaczył Maciej Wąsik.

Krzysztof Izdebski, Fundacja ePaństwo: - Poszerzenie jawności stanowienia prawa jest co do zasady słuszne. Nie przewiduje się natomiast wprowadzenia obowiązku konsultacji społecznych wobec poselskich czy senatorskich projektów ustaw. Niezadbanie o ten element rozczarowuje.

4. Opiniujesz projekt ustawy? Musisz ujawnić, kto cię finansuje

"Każda osoba chcąca brać udział w procesie stanowienia prawa, lobbysta zawodowy lub osoba działająca w imieniu stowarzyszenia, fundacji, organizacji pracodawców lub innej organizacji społecznej/zawodowej, będzie miała obowiązek dołączenia do zgłoszenia zestawienia podmiotów finansujących jego działalność. W przypadku osób fizycznych obowiązkowe będzie dołączenie informacji o podmiotach, z których pochodzą dochody osoby fizycznej na przestrzeni ostatnich dwóch lat" - napisano w założeniach do projektu nowej ustawy.

Krzysztof Izdebski z Fundacji ePaństwo zapewnia: my nie mamy problemu z tym, żeby podać źródła finansowania, bo one od lat są jawne i dostępne.

- Nas to nie przeraża. Zasadne jest jednak pytanie, do czego rząd wykorzysta takie informacje. Czy ma to służyć przejrzystości, czy piętnowaniu jakiejś organizacji, że na przykład jest finansowana przez mitycznego Sorosa. Jesteśmy bardzo uczuleni na punkcie niemerytorycznej oceny jakiejś organizacji przez pryzmat nie zgłaszanych uwag, ale oceny, za czyje pieniądze działa - tłumaczy.

5. Sygnaliści pod ochroną prokuratora

Instytucja tak zwanych sygnalistów nie była wcześniej znana polskiemu prawu, jej wprowadzenie postulowały organizacje zajmujące się przejrzystością władz i działaniami antykorupcyjnymi. Sygnalista to osoba, która zgłasza nieprawidłowości w swoim miejscu pracy i naraża się w ten sposób na odwet pracodawcy.

Maciej Wąsik tłumaczył, że taka osoba, jeśli ujawni prokuratorowi podejrzenie popełnienia przestępstwa, będzie od niego mogła uzyskać status sygnalisty. Z sygnalistą nie będzie można z rozwiązać umowy o pracę ani zmienić warunków zatrudnienia bez zgody prokuratora.

Założenia ustawy przewidują, że jeżeli mimo wszystko pracodawca zwolni sygnalistę, będzie musiał mu wypłacić dwuletnie pobory. Gdyby się opierał, państwo pokryje koszty procesu sądowego, jaki sygnalista wytoczyłby pracodawcy. Osoba taka ma być chroniona jeszcze rok po zakończeniu postępowania karnego wszczętego po jego sygnale.

- Instytucja sygnalisty jest potrzebna i od wielu lat postulowana przez naszą organizację. Cieszy nas, że będzie miała szersze zastosowanie - komentuje Krzysztof Izdebski.

6. Firmy odpowiedzą za korupcyjne działania pracowników

- Korupcja nie może się opłacać - przekonywał Maciej Wąsik. I tłumaczył: W tej chwili za działania korupcyjne karany jest pracownik, pełnomocnik, a przedsiębiorca nie ponosi żadnych konsekwencji. My proponujemy, aby w momencie postawiania zarzutów pracownikowi albo osobie działającej z upoważnienia przedsiębiorcy, szef CBA mógł przeprowadzić kontrolę w firmie. Jeżeli kontrola pokaże, że w przedsiębiorstwie nie ma wymaganych przez nową ustawę procedur antykorupcyjnych albo są one pozorne lub niestosowane, wówczas szef CBA będzie mógł wnioskować do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o ukaranie firmy grzywną w wysokości od 10 tysięcy do 10 milionów złotych.

Krzysztof Izdebski zauważa, że podobny mechanizm działa w Stanach Zjednoczonych. Jest odpowiedzią na praktykę zrzucania odpowiedzialności za działania korupcyjne na pojedynczych pracowników, podczas gdy korzyść dotyczy całej firmy.

- Jest to próba uchwycenia przez prawo nagannej praktyki, w której firmy do działań korupcyjnych delegują pojedyncze osoby, często wyposażając je w odpowiednie fundusze, a w razie kłopotów odcinają się od tych osób. Ogólnie, jako kierunek nie jest to złe rozwiązanie - przyznaje ekspert.

7. Oświadczenia majątkowe ujednolicone i pogłębione

Według informacji przedstawionych na poniedziałkowej konferencji Kamińskiego i Wąsika, ma obowiązywać jeden formularz oświadczenia dla wszystkich osób objętych obowiązkiem ujawnienia majątku. Poszerza się przy tym grono takich osób o szefów spółek skarbu państwa i ich spółek-córek.

"Szef CBA będzie mógł wezwać w każdym czasie do złożenia oświadczenia majątkowego każdą osobę pełniącą funkcję publiczną, także nieobjętą obowiązkiem składania oświadczeń majątkowych. (...) Zaostrzono przepisy karne dotyczące podania nieprawdy, zatajenia prawdy lub niezłożenia oświadczenia majątkowego (z 3 do 5 lat pozbawienia wolności)" - czytamy w założeniach ustawy.

- Kierunek słuszny. Wciąż mam natomiast wątpliwości, czy w jednym akcie prawnym powinny znajdować się przepisy dotyczące tak różnych spraw, jak odpowiedzialność karna urzędników za nierzetelne oświadczenia majątkowe i dostęp zwykłych obywateli do informacji publicznej - komentuje dyrektor Fundacji ePaństwo.

8. Decydował jako urzędnik w sprawie firmy? Nie dostanie w niej pracy

Jeżeli urzędnik, który rozstrzygał przetarg, zatrudni się potem w firmie, która przetarg wygrała, może pójść do więzienia nawet na dwa lata, a firmie grozi nawet pół miliona złotych grzywny.

Obecnie były urzędnik przez rok nie może podjąć pracy w firmach, wobec których podejmował decyzje. Nowa ustawa ma wydłużyć ten okres do trzech lat. Były urzędnik, który ominie ten zakaz, może spodziewać się nie tylko procesu karnego, ale i tego, że państwo zabierze mu wszystkie pieniądze, jakie w tej firmie zarobił.

- To jest słuszne rozwiązanie, tyle że w prawie wciąż jest furtka pozwalająca zarówno ominąć zakaz, jak i uniknąć konsekwencji karnych - zauważa Izdebski. - W dalszym ciągu przy premierze działa komisja, która okres zakazu może skrócić. Jeszcze za rządów premier Ewy Kopacz staraliśmy się dowiedzieć, komu skrócono okres zakazu. Wygraliśmy sprawę przed sądem. Obecna premier Beata Szydło złożyła jednak skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Z jednej więc strony planuje się wydłużenie okresu zakazu i ostrzejszą sankcję, z drugiej zaś rząd nie podaje, kogo zwolnił spod jego rygorów - konstatuje.

9. Burmistrz w areszcie? Rządzi komisarz

"W przypadku, gdy wobec wójta, burmistrza lub prezydenta miasta sąd w wyniku postawionych zarzutów zastosuje środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego – Prezes Rady Ministrów na czas przebywania w/w w areszcie wyznacza komisarza" - takie rozwiązanie przewidują założenia do projektu ustawy. Obecnie, gdy wójt, burmistrz czy prezydent trafia do aresztu, rządy po nim przejmuje zastępca.

- Mam wątpliwości, czy to nie będzie zbyt duża ingerencja w autonomię samorządów. Po pierwsze przestępstwo popełnia człowiek, a nie cały samorząd. Po co więc, wprowadzając komisarza, rozciągać odium odpowiedzialności na wszystkich? Poza tym aresztowanie nie przesądza o winie. Rządowy komisarz wydaje się zbyt ostrym rozwiązaniem - komentuje Izdebski.

10. Radni przeczytają umowy spółek samorządowych

"Dostęp radnych do umów cywilnoprawnych zawieranych przez spółki, których właścicielem jest gmina, miasto, powiat bądź województwo samorządowe" jest kolejną zmianą przewidywaną w założeniach.

- Radni będą mieli dostęp nie tylko do rejestru umów obowiązkowo publikowanego w internecie, ale i do treści poszczególnych umów, które spółki samorządu zawierają ze swoimi kontrahentami. Dotychczas było to objęte tajemnicą przedsiębiorstwa. To nadal będzie tajemnicą przedsiębiorstwa, ale radni będą mieli dostęp do tych umów, żeby sprawować większą kontrolę nad spółkami - zapowiedział Maciej Wąsik.

Dyrektor Fundacji ePaństwo zauważa w odpowiedzi, że umowy spółek samorządowych są obecnie jawne dla wszystkich obywateli. Wystarczy o to zawnioskować.

- Do tej pory każdy miał prawo się z takimi umowami zapoznać. Czy to oznacza ograniczenie tego uprawnienia, czy tylko podkreślenie szczególnych uprawnień radnych? - zastanawia się Krzysztof Izdebski.

Więcej ludzi, więcej pieniędzy dla CBA

Minister Mariusz Kamiński przyznał, że nowa ustawa o jawności życia publicznego przysporzy pracy Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu i poinformował, że zarówno budżet, jak i stan zatrudnienia w tej służbie w przyszłym roku wzrośnie.

Przyszłoroczny budżet CBA ma wynosić około 200 mln zł. W tym roku jest to 150 mln zł. O ile zwiększy się liczba agentów - tego Kamiński nie ujawnił. Przyznał tylko, że będzie ich więcej. Nazwał CBA "dynamiczną, ale ciągle niewystarczająco rozbudowaną instytucją".

Autor: jp//rzw / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Jednym sposobem na zakończenie wojny w Ukrainie jest obniżka cen ropy naftowej przez OPEC - oświadczył w piątek prezydent USA Donald Trump. Jak ocenił, taki ruch "automatycznie" zakończyłby wojnę. - Im niższe ceny ropy, tym mniej paliwa dla rosyjskiej machiny wojennej - skomentował ukraiński minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha. - Trudno mi sobie wyobrazić, że Trump podjąłby decyzje, które zaszkodziłyby amerykańskiej gospodarce - oznajmił z kolei rosyjski przywódca Władimir Putin.

"To automatycznie zatrzyma tragedię". Pomysł Trumpa na zakończenie wojny

"To automatycznie zatrzyma tragedię". Pomysł Trumpa na zakończenie wojny

Źródło:
PAP

47-letni Mariusz G. został w czerwcu 2023 roku skazany na dożywocie za zabójstwo trzech kobiet. Teraz Sąd Apelacyjny w Szczecinie uchylił ten wyrok, bo w składzie orzekającym była tak zwana neosędzia. Wskazano też na inne błędy. G. ponownie stanie przed sądem.

Został skazany za zabicie trzech kobiet. Wyrok uchylony, w uzasadnieniu "neosędzia"

Został skazany za zabicie trzech kobiet. Wyrok uchylony, w uzasadnieniu "neosędzia"

Źródło:
PAP/TVN24

Sankcje nigdy nie rozwiązują sprawy, ale sankcje są tym, co może być początkiem, katalizatorem zmian w gospodarce agresora - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł Koalicji Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz. Odniósł się do działań Donalda Trumpa oraz Rosji, która "zaczyna ledwo dyszeć wobec rozmiaru pieniędzy, jakie musi płacić swoim obywatelom za udział w wojnie".

Bartłomiej Sienkiewicz: Rosja wyjdzie z tej wojny zdewastowana na bardzo długi czas

Bartłomiej Sienkiewicz: Rosja wyjdzie z tej wojny zdewastowana na bardzo długi czas

Źródło:
TVN24

31-latka zadzwoniła na numer alarmowy informując, że została porwana. Kobieta płakała, a w tle było słychać krzyki mężczyzny, który chciał, by oddała mu telefon. To zmobilizowało kilka patroli policji i straży granicznej. Okazało się jednak, że zgłoszenie było fałszywe, 31-latka nie potrzebowała pomocy. Była pijana, a zgłosiła porwanie, gdy partner zabrał ją z imprezy.

Powiedziała, że została porwana. Płakała, w tle słychać było krzyk mężczyzny

Powiedziała, że została porwana. Płakała, w tle słychać było krzyk mężczyzny

Źródło:
Policja Warmińsko-Mazurska
Nieoficjalnie: Jacek Siewiera chce odejść z BBN

Nieoficjalnie: Jacek Siewiera chce odejść z BBN

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent USA Donald Trump ogłosił skład amerykańskiej delegacji, która weźmie udział w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu w Polsce.

80. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Donald Trump ogłosił, kto będzie reprezentować USA

80. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Donald Trump ogłosił, kto będzie reprezentować USA

Źródło:
TVN24, PAP

60 procent Polaków zdecydowanie deklaruje, że wzięłaby udział w wyborach parlamentarnych, gdyby odbywały się w najbliższą niedzielę - wynika z najnowszego sondażu Opinia24. Największy odsetek badanych oddałby swój głos na Koalicję Obywatelską (31,3 procent) oraz Prawo i Sprawiedliwość (31,1 procent). Jednocześnie partia Jarosława Kaczyńskiego zanotowała wzrost względem wyników z ubiegłego miesiąca.

Nowy sondaż partyjny: minimalna różnica na szczycie

Nowy sondaż partyjny: minimalna różnica na szczycie

Źródło:
Opinia24

Decyzja Joe Bidena o wprowadzeniu przez USA ograniczenia eksportu amerykańskich czipów sztucznej inteligencji dla Polski jest rozczarowująca - powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla amerykańskiej stacji Fox Business.

"To będzie ze szkodą dla Polski". Prezydent o decyzji Joe Bidena

"To będzie ze szkodą dla Polski". Prezydent o decyzji Joe Bidena

Źródło:
PAP

Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał za darmo zajmować luksusowy apartament w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Kandydat PiS na prezydenta odniósł się do sprawy w środę w Zakopanem. Teraz MIIWŚ wydało oświadczenie, w którym odnosi się do stwierdzeń Nawrockiego. Przedstawiciele muzeum zaznaczają, że to nie jest "atak".

Karol Nawrocki tłumaczył się z noclegów. Muzeum II Wojny Światowej odpowiada

Karol Nawrocki tłumaczył się z noclegów. Muzeum II Wojny Światowej odpowiada

Źródło:
TVN24/PAP

Do tragedii doszło w Głogowie. 50-latek zgłosił policji, że zabił swoją 73-latkę. Poczekał na przyjazd patrolu. Został zatrzymany.

Powiedział, że zabił swoją matkę i czeka w mieszkaniu

Powiedział, że zabił swoją matkę i czeka w mieszkaniu

Źródło:
tvn24.pl

Burza Eowyn szaleje nad Wyspami Brytyjskimi, miejscami przynosząc rekordowo silne podmuchy wiatru. Jak podały lokalne media, na skutek niebezpiecznych warunków pogodowych zginęła co najmniej jedna osoba. W wielu regionach nie ma prądu, a miejscami dostawy elektryczności mogą zostać przywrócone za ponad tydzień.

Jedna osoba nie żyje, ponad milion domów bez prądu. "Trudno to wyrazić słowami"

Jedna osoba nie żyje, ponad milion domów bez prądu. "Trudno to wyrazić słowami"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, BBC, irishtimes.com, Reuters

Na plaży w Puntland, autonomicznym regionie Somalii, znaleziono ponad 100 martwych delfinów. Na ten moment nie wiadomo, co mogło być przyczyną śmierci zwierząt. Lokalne władze wszczęły dochodzenie.

Ponad 100 martwych delfinów na plaży

Ponad 100 martwych delfinów na plaży

Źródło:
Reuters, hornobserver.com, hiiraan.com

Na krajowej 75 w rejonie lotniska w Łososinie Dolnej doszło do zderzenia dwóch samochodów: ciężarowego marki Iveco oraz osobowego marki Hyundai. Zginął kierowca osobowego auta. Według ustaleń śledczych, świadkami zdarzenia mogły być osoby poruszające się białym busem.

Zginął po zderzeniu z ciężarówką. Apel do świadków, w tym osób z białego busa

Zginął po zderzeniu z ciężarówką. Apel do świadków, w tym osób z białego busa

Źródło:
tvn24.pl

Nagrali, jak dewastują drzwi do toalety publicznej, a film wrzucili do sieci. Policjanci ustalili tożsamość trzech nastolatków. Teraz staną oni przed sądem.

Zniszczyli drzwi toalety, nagranie wrzucili do sieci. Nastolatkowie staną przed sądem

Zniszczyli drzwi toalety, nagranie wrzucili do sieci. Nastolatkowie staną przed sądem

Źródło:
Policja Warmińsko-Mazurska

Prokurator krajowy powołał w piątek dwa zespoły prokuratorów. Celem jednego z nich jest przeprowadzenie postępowania dotyczącego przekroczenia uprawnień przez byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę. Drugi zespół ma się z kolei zająć postępowaniami związanymi z wypadkiem z udziałem ówczesnej premier Beaty Szydło - poinformowała Prokuratura Krajowa. 

Dwa zespoły prokuratorów. Zajmą się sprawą Ziobry i wypadkiem z udziałem Szydło

Dwa zespoły prokuratorów. Zajmą się sprawą Ziobry i wypadkiem z udziałem Szydło

Źródło:
tvn24.pl

Kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości spotkało się w piątek w siedzibie partii przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie. W tym czasie w budynku przebywał także kandydat na prezydenta Karol Nawrocki. Zapytany przez dziennikarzy o szczegóły jego wizyty, mówił, że "nie był na kierownictwie Prawa i Sprawiedliwości". Powiedział też, że udzielił tam wywiadu, jednak nie odpowiedział, gdzie można go zobaczyć.

"Ja nie byłem", "nikogo nie widziałem". Nawrocki w siedzibie PiS

"Ja nie byłem", "nikogo nie widziałem". Nawrocki w siedzibie PiS

Źródło:
PAP

Ministerstwo Zdrowia udostępniło informacje na temat pierwszych sześciu miesięcy działania rządowego programu in vitro. Wynika z nich, że od czerwca do grudnia 2024 roku uzyskano dzięki niemu ponad dziewięć tysięcy ciąż. Eksperci mówią o imponujących rezultatach. - To prawie połowa ciąż uzyskanych podczas całego poprzedniego programu w latach 2013-2016 - wskazuje prof. Rafał Kurzawa.

Imponujące wyniki rządowego programu in vitro. Podano liczbę uzyskanych ciąż

Imponujące wyniki rządowego programu in vitro. Podano liczbę uzyskanych ciąż

Źródło:
tvn24.pl

W Chinach powstaje co najmniej pięć specjalnych, ogromnych statków, które wydają się służyć do przeprowadzania desantu morskiego na dużą skalę. Jako pierwszy poinformował o tym amerykański ekspert H.I. Sutton, powołując się na zdjęcia satelitarne z chińskich stoczni. Nowe jednostki byłyby szczególnie przydatne dla Chin w przypadku próby wojskowego desantu na Tajwanie.

Powstają ogromne statki, które umożliwią Chinom desant na Tajwan

Powstają ogromne statki, które umożliwią Chinom desant na Tajwan

Źródło:
Naval News, Global Times, tvn24.pl

Nigdy nikt mnie nie złamie, abym uznawał bezprawie za prawo - mówił poseł PiS Zbigniew Ziobro, odpowiadając na pytanie o to, czy pojawi się na sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa. W kontekście ewentualnego doprowadzenia przez policję były minister sprawiedliwości pochwalił się "arsenałem rozmaitych jednostek broni", choć zapewnił, że "nigdy by mu nie przyszło do głowy", żeby policjantom "krzywdę zrobić jakąś". 

Pytanie o doprowadzenie przed komisję. Ziobro: dysponuję arsenałem rozmaitych jednostek broni

Pytanie o doprowadzenie przed komisję. Ziobro: dysponuję arsenałem rozmaitych jednostek broni

Źródło:
PAP, TVN24

W Stanach Zjednoczonych aresztowano 538 osób przebywających w kraju bez uregulowanego statusu - poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Kongres USA przyjął w środę ustawę, która zezwala na zatrzymanie i deportację nieudokumentowanych imigrantów w związku z podejrzeniem o naruszenie przez nich prawa.

"Największa w historii masowa operacja deportacyjna w toku"

"Największa w historii masowa operacja deportacyjna w toku"

Źródło:
PAP

W Chorwacji trwa w piątek ogólnokrajowy bojkot sklepów, supermarketów i stacji benzynowych, który ma być odpowiedzią obywateli na stały wzrost cen. Chorwacja jest jednym z trzech krajów Unii Europejskiej z najwyższą obecnie inflacją.

Sklepy świecą pustkami. "Bojkotujemy wysokie ceny"

Sklepy świecą pustkami. "Bojkotujemy wysokie ceny"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

35-latek z Dąbrowy Górniczej i 36-latek z Zabrza po wyrokach za seksualne wykorzystywanie dzieci nie trafili od razu do więzienia. Ukrywali się. Sądy musiały wydać nakazy doprowadzenia, a potem listy gończe. Wreszcie ich sprawy trafiły do specjalnej grupy poszukiwawczej.

Skazani na więzienie za pedofilię przez wiele miesięcy po wyrokach byli na wolności

Skazani na więzienie za pedofilię przez wiele miesięcy po wyrokach byli na wolności

Źródło:
tvn24.pl

Maja i Nikodem to najpopularniejsze imiona nadawane dzieciom w 2024 roku - podało Ministerstwo Cyfryzacji. Wśród najrzadziej nadawanych imion znalazły się między innymi Wiesława i Wacław.

Najpopularniejsze imiona dla dzieci nadawane w 2024 roku. Lista

Najpopularniejsze imiona dla dzieci nadawane w 2024 roku. Lista

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Dziewięć osób usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz posiadania narkotyków. Wśród podejrzanych jest trzech żołnierzy z jednostek wojskowych w Giżycku i Orzyszu (województwo warmińsko-mazurskie). Śledztwo trwa ponad rok, do tej pory zatrzymano 37 osób.

Żołnierze wśród podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i posiadanie narkotyków

Żołnierze wśród podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i posiadanie narkotyków

Źródło:
TVN24

Pijany 45-latek wjechał autem w piątek po południu w budynek komisariatu policji Bydgoszcz-Śródmieście. Kilka razy forsował szklane drzwi. Policjanci zakładają celowe działanie. Mężczyzna został zatrzymany.

Celowo wjechał w budynek komisariatu policji

Celowo wjechał w budynek komisariatu policji

Źródło:
PAP

Protest licealistów z zespołu szkół przy Paderewskiego w Sulejówku (Mazowieckie). Po odwołaniu przez burmistrza dyrektorki szkoły wielu uczniów, na znak solidarności z pedagogiem, nie przyszło na zajęcia. Po zawiadomieniu przez burmistrza w sprawie nieprawidłowości w placówce, które stanowiły podstawy do zwolnienia, śledztwo prowadzi prokuratura. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że na tym etapie postępowania brak jest dowodów, aby doszło do przestępstwa. 

Burmistrz odwołał dyrektorkę, w ramach protestu uczniowie nie przyszli do szkoły

Burmistrz odwołał dyrektorkę, w ramach protestu uczniowie nie przyszli do szkoły

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Yvonne Woods, była pracownica laboratorium Biura Śledczego Kolorado, usłyszała 102 zarzuty związane z nieprawidłowościami, jakich miała się dopuścić. Kobieta jest oskarżona o fałszowanie wyników badań DNA. W trakcie jednego z przesłuchań miała przyznać się do manipulowania danymi dla ułatwienia sobie pracy. Koszty związane z zarzucanymi jej czynami szacuje się na 11 milionów dolarów.  

Miała fałszować wyniki badań DNA, by "oszczędzić sobie pracy". Szok w biurze śledczym

Miała fałszować wyniki badań DNA, by "oszczędzić sobie pracy". Szok w biurze śledczym

Źródło:
Washington Post, CNN, Denver Post

Kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski zapowiedział, że jeśli zostanie wybrany, to "wszystkie ustawy, które prezydent Duda zawetował" podpisze "pierwszego dnia". Czy to możliwe? Zapytaliśmy ekspertów.

Trzaskowski: podpiszę wszystkie zawetowane przez prezydenta Dudę ustawy. Co na to prawnicy

Źródło:
Konkret24

Wciąż nie wiadomo, gdzie przebywa 31-latek, który w sobotni wieczór w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. W związku z tym prokuratura złożyła wniosek o areszt, ale sąd wyznaczył termin jego rozpatrzenia dopiero na 18 lutego. To oznacza, że śledczy nie mogą na razie wystawić zapowiadanego listu gończego. Jak dowiedziała się redakcja "Faktów" TVN, sąd wyznaczy jednak nowy, szybszy termin w poniedziałek.

Próbował taranować przechodniów, szukają go. Sąd zmienia zdanie, wnioskiem o areszt zajmie się szybciej

Próbował taranować przechodniów, szukają go. Sąd zmienia zdanie, wnioskiem o areszt zajmie się szybciej

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl/PAP

Wolbórz, Moszczenica i Będków - władze tych trzech gmin zwróciły się do marszałka województwa łódzkiego o zgodę na odstrzał bezdomnych zwierząt. Jeden z samorządów poinformował o tym na Facebooku, wzbudzając falę krytyki. - Nie może być tak, że jak sobie nie radzimy z psami, to do nich strzelamy - oceniła w rozmowie z tvn24.pl mec. Sara Balcerowicz, pełnomocniczka fundacji Mondo Cane. Pomysł samorządowców obrońcy praw zwierząt uważają za nielegalny.

Bezdomne psy biegają po wioskach. Burmistrz i wójtowie chcieli do nich strzelać

Bezdomne psy biegają po wioskach. Burmistrz i wójtowie chcieli do nich strzelać

Źródło:
tvn24.pl

Mężczyzna miał skrępowane ręce i nogi oraz założony knebel z krawata. Sekcja zwłok wykazała, że zginął od ciosu w potylicę twardym i tępym narzędziem. Do zbrodni doszło w czerwcu 1995 roku w Lublinie. Po blisko 30 latach przed sądem stanął 62-letni Bogdan S. Grozi mu 25 lat więzienia. Przyznał się i przeprosił. "To ja zabiłem pani tatę" – zwrócił się do córki ofiary.

"To ja zabiłem pani tatę i chciałem panią za to przeprosić"

"To ja zabiłem pani tatę i chciałem panią za to przeprosić"

Źródło:
PAP/tvn24.pl

"Wstrząsający obraz długotrwałej przemocy domowej" - tak o tym, co spotkało pięciolatkę z Gniezna mówią lekarze, którzy jako pierwsi udzielali jej pomocy. Dziewczynkę trzeba było nosić po szpitalu, bo z bólu nie mogła chodzić. Według prokuratury nad dzieckiem znęcał się jej ojczym. W momencie zatrzymania był pijany. Trafił do aresztu.

Miał bić i podtapiać 5-latkę. Ojczym trafi za kraty

Miał bić i podtapiać 5-latkę. Ojczym trafi za kraty

Źródło:
TVN24, PAP

Burza Eowyn szaleje na Wyspach Brytyjskich. Do redakcji Kontaktu24 zgłosiła się pani Martyna, która od 14 lat mieszka w Irlandii. Kobieta przedstawiła, jak wyglądają konsekwencje gwałtownej pogody w mieście Galway.

"Miasto jest zdemolowane, wiatr rozrywa drzewa na pół". Relacja Polki z Galway

"Miasto jest zdemolowane, wiatr rozrywa drzewa na pół". Relacja Polki z Galway

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Pasażerowie Spirit Airlines muszą liczyć się z możliwością niewpuszczenia na pokład bądź wyproszenia z samolotu ze względu na niestosowny ubiór. Od środy przeszkodę w lataniu mogą stanowić też pewne tatuaże. Wcześniej amerykański przewoźnik zakazał już podróżowania na boso.  

Masz takie ubranie lub tatuaż, nie wejdziesz do samolotu

Masz takie ubranie lub tatuaż, nie wejdziesz do samolotu

Źródło:
CNN, tvn24.pl

W piątek w Warszawie odbyło się spotkanie włodarzy 20 europejskich stolic w ramach 14. edycji Bezpośredniego Dialogu burmistrzów stolic UE z Komisją Europejską. W wydarzeniu wzięła udział między innymi burmistrz Paryża Anne Hidalgo. Dyskusje dotyczyły między innymi funduszy dla samorządów i obrony cywilnej.

Spotkanie burmistrzów europejskich stolic w Warszawie

Spotkanie burmistrzów europejskich stolic w Warszawie

Źródło:
PAP
Niższa ocena, bo koledzy cię nie akceptują? 
Nominacje do statutowego absurdu roku 2025

Niższa ocena, bo koledzy cię nie akceptują? Nominacje do statutowego absurdu roku 2025

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Co czeka amerykańską Polonię po zapowiedziach Donalda Trumpa w sprawie walki z nielegalną imigracją? Jest duży niepokój wśród Polaków - relacjonował w programie "Wstajesz i wiesz" korespondent TVN24 w Stanach Zjednoczonych Jan Pachlowski. Podkreślał, że mimo obaw "paniki nie ma".

"Urywają się telefony od Polonusów". Kilkaset dziennie po decyzji Trumpa

"Urywają się telefony od Polonusów". Kilkaset dziennie po decyzji Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, autorskie obrazy, kolekcjonerskie pamiątki - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Grupa TVN Warner Bros. Discovery ponownie zaprasza na rodzinną przygodę w Harry Potter Studio w Londynie.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Nowoczesny, wysokospecjalistyczny sprzęt medyczny od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pomógł uratować niejedno życie. Historie wielu pacjentów chwytają ze serce. Niektórzy z nich stali się wolontariuszami i teraz sami pomagają na rzecz WOŚP. Eksperci podkreślają, że WOŚP pozwala szpitalom uzyskać nowoczesny sprzęt wcześniej, niż gdyby odbyłoby się to standardowymi procedurami.

Czy polskie szpitale potrzebują pomocy ze strony WOŚP? "Postęp byłby, tylko wolniejszy"

Czy polskie szpitale potrzebują pomocy ze strony WOŚP? "Postęp byłby, tylko wolniejszy"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Marc Benioff, dyrektor generalny Salesforce, przedsiębiorstwa świadczącego usługi z zakresu przetwarzania danych w chmurze, stwierdził podczas spotkania w Davos na Światowym Forum Ekonomicznym, że dzisiejsi szefowie są ostatnim pokoleniem, które zarządza personelem składającym się wyłącznie z ludzi. To dlatego, że firmy coraz częściej wdrażają u siebie sztuczną inteligencję.

Ostatnie takie pokolenie. Rewolucja na rynku pracy

Ostatnie takie pokolenie. Rewolucja na rynku pracy

Źródło:
CNN

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl