"Atrakcyjne hasła" i "niepokojące sygnały". Co się kryje za obietnicami większej jawności

[object Object]
Nad ustawą o jawności życia publicznego ma czuwać koordynator służb specjalnych i jego zastępcatvn24
wideo 2/4

Wyciągi ze służbowych kart płatniczych będą publikowane na stronach urzędów i spółek publicznych. Nad pracownikiem, który ujawni korupcję w miejscu pracy prokurator otworzy parasol ochronny. Centralne Biuro Antykorupcyjne rozrośnie się i będzie miało większy budżet. To przedstawione w poniedziałek główne założenia przygotowywanej nowej ustawy - o jawności życia publicznego.

Ustawa o jawności życia publicznego ma zastąpić trzy obecnie obowiązujące ustawy

- o dostępie do informacji publicznej,

- tak zwaną antykorupcyjną (ustawę o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne),

- o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa.

Założenia nowej ustawy, choć jeszcze nie projekt, przedstawili w poniedziałek 23 października minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński i jego zastępca Maciej Wąsik.

Nowa ustawa ma wejść w życie już w przyszłym roku, choć Kamiński zapewnia, że projekt "ma być maksymalnie skonsultowany społecznie". Przeprowadzone ma zostać wysłuchanie publiczne, i - jak zapewnia Kamiński - "każdy dobry i konkretny pomysł, niezależnie od tego kto go będzie zgłaszał, jeśli wzmacnia prewencję i działania antykorupcyjne, będzie uwzględniany z pełną otwartością".

Najważniejsze zmiany zaprezentowane w poniedziałek przez Kamińskiego i Wąsika przeanalizowaliśmy wspólnie z Krzysztofem Izdebskim, dyrektorem programowym fundacji ePaństwo, działającej na rzecz przejrzystości w życiu publicznym.

1. Jedna ustawa w miejsce trzech

Kamiński i Wąsik mówili: Zawieramy w jednej ustawie przepisy, znajdujące się obecnie w trzech różnych ustawach. Poszerzamy zakres przepisów, dodajemy nowe elementy. Podstawowym celem jest zwiększenie transparentności państwa polskiego.

- Hasła są bardzo atrakcyjne, ale obecnie nie do końca wiemy, jak te regulacje będą wyglądać w szczegółach, zwłaszcza w zakresie dostępu obywateli do informacji - ocenia Krzysztof Izdebski z Fundacji ePaństwo.

- Jest to bardzo ważny instrument kontroli społecznej i zasadne wydaje się pytanie, czy przy okazji pozytywnych zmian nie znajdą się w ustawie przepisy, które ograniczą jawność działań władz - zauważa.

Izdebski podkreśla, że "już teraz widać pierwsze niepokojące sygnały". Zalicza do nich uzależnienie udzielenia informacji od opłaty wniesionej przez obywatela. Takie opłaty obowiązują już i teraz, jeśli obywatel chce dostać obszerną informację, wymagającą zużycia dużej ilości papieru czy nośnika elektronicznego. Dziś jednak jest tak, że urząd najpierw musi udzielić informacji, a dopiero potem egzekwować opłatę. Proponowaną zmianę - najpierw opłata, potem informacja - ekspert ocenia jako niekorzystną w porównaniu ze stanem obecnym.

- Nie wiadomo też, jak będzie uregulowana kwestia odpłatności w nowych przepisach. Dziś jest to tylko opłata za nośniki. Ale nie wiadomo, czy według nowych przepisów obywatel nie będzie musiał zapłacić dniówki lub części dniówki urzędnika przygotowującego informację. To jest powód do niepokoju - dodaje Izdebski.

2. Jawny rejestr umów zawieranych przez instytucje i spółki publiczne

Duże zakupy czy inne zamówienia instytucji publicznych są jawne, bo podlegają prawu o zamówieniach publicznych. Istnieje jednak sfera zakupów, zamówień i zleceń, które są udzielane poza zamówieniami publicznymi. Teoretycznie one są również jawne, jednak dopiero na wniosek, nie automatycznie. Często zdarzało się, że urzędnicy piętrzyli przeszkody, gdy obywatele składali wnioski o informację, u kogo urząd kupuje towary czy usługi.

Najgłośniejszy spór o ujawnienie umów miał miejsce kilka lat temu między ówczesnym radnym Warszawy (obecnie posłem PiS) Jarosławem Krajewskim a prezydent stolicy Hanną Gronkiewicz-Waltz. Radny chciał wiedzieć, z jakimi prywatnymi firmami ratusz zawiera umowy. Urząd miasta stołecznego odmawiał informacji, powołując się na ochronę prywatności firm. Spór musiał rozstrzygać aż Sąd Najwyższy, który stwierdził jednoznacznie, że prywatność firmy kończy się w momencie, gdy wyciąga ona ręce po publiczne pieniądze.

Teraz jawność umów ma być gwarantowana przez ustawę, a nie przez orzecznictwo sądów. Od zasady będą jednak wyjątki.

Paweł Blajer z TVN24 o rządowych założeniach ustawy o jawności życia publicznego
Paweł Blajer z TVN24 o rządowych założeniach ustawy o jawności życia publicznegotvn24

Minister Kamiński zapewnił, że jawny będzie rejestr umów cywilnoprawnych "zawieranych zarówno przez administrację publiczną, jak i - co najważniejsze - przez spółki skarbu państwa".

Wiceminister Wąsik doprecyzował zaś, że rejestry umów skarbu państwa będą jawne wyłącznie dla wybranej, wąskiej grupy obywateli, czyli... dla funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

- Spółki skarbu państwa, które prowadzą działalność konkurencyjną, z pewnych względów nie mogą takich rejestrów publikować. Nakładamy na nie obowiązek comiesięcznego przesyłania rejestru umów do szefa CBA - oświadczył Wąsik. Obowiązek publikacji rejestru umów w internecie będzie więc dotyczyć wyłącznie urzędów i spółek samorządowych.

- To rozwiązanie może ograniczyć jawność życia publicznego w Polsce - ocenia w rozmowie z tvn24.pl Krzysztof Izdebski. - Obecnie obywatele mogą się zwracać do spółek skarbu państwa o informacje, z kim zawierają umowy. Jeżeli jakaś spółka odmawia, powołując się na tajemnicę, obywatel może odwołać się do sądu i to sąd decyduje, czy to jest, czy nie jest tajemnica. Nowa ustawa z góry obejmie tajemnicą wszystkie umowy zawierane przez państwowe spółki. Tymczasem można mieć wątpliwości, czy przekazywanie przez spółki milionów złotych na rzecz Polskiej Fundacji Narodowej to jest ten rodzaj tajemnicy, który musi być chroniony ustawą - wskazuje.

W odróżnieniu od rejestru umów wykazy wydatków dokonywanych za pomocą służbowych kart płatniczych zarówno przez spółki skarbu państwa, jak i spółki komunalne, mają być jawne i publikowane w internecie. Obowiązek ten ma dotyczyć również urzędów.

3. Jawność stanowienia prawa również na lokalnym szczeblu

"Poszerzono jawność w procesie stanowienia prawa o wykaz prac legislacyjnych organów stanowiących samorządu terytorialnego" - czytamy w informacji Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

- Dotychczas tylko instytucje rządowe były zobowiązane do prowadzenia wykazów prac legislacyjnych. Teraz poszerzamy te wykazy o instytucje samorządu terytorialnego, które podejmują często bardzo istotne decyzje. Stanowią akty prawa miejscowego, plany zagospodarowania przestrzennego. Chcemy, żeby była tu pełna jawność tego procesu - tłumaczył Maciej Wąsik.

Krzysztof Izdebski, Fundacja ePaństwo: - Poszerzenie jawności stanowienia prawa jest co do zasady słuszne. Nie przewiduje się natomiast wprowadzenia obowiązku konsultacji społecznych wobec poselskich czy senatorskich projektów ustaw. Niezadbanie o ten element rozczarowuje.

4. Opiniujesz projekt ustawy? Musisz ujawnić, kto cię finansuje

"Każda osoba chcąca brać udział w procesie stanowienia prawa, lobbysta zawodowy lub osoba działająca w imieniu stowarzyszenia, fundacji, organizacji pracodawców lub innej organizacji społecznej/zawodowej, będzie miała obowiązek dołączenia do zgłoszenia zestawienia podmiotów finansujących jego działalność. W przypadku osób fizycznych obowiązkowe będzie dołączenie informacji o podmiotach, z których pochodzą dochody osoby fizycznej na przestrzeni ostatnich dwóch lat" - napisano w założeniach do projektu nowej ustawy.

Krzysztof Izdebski z Fundacji ePaństwo zapewnia: my nie mamy problemu z tym, żeby podać źródła finansowania, bo one od lat są jawne i dostępne.

- Nas to nie przeraża. Zasadne jest jednak pytanie, do czego rząd wykorzysta takie informacje. Czy ma to służyć przejrzystości, czy piętnowaniu jakiejś organizacji, że na przykład jest finansowana przez mitycznego Sorosa. Jesteśmy bardzo uczuleni na punkcie niemerytorycznej oceny jakiejś organizacji przez pryzmat nie zgłaszanych uwag, ale oceny, za czyje pieniądze działa - tłumaczy.

5. Sygnaliści pod ochroną prokuratora

Instytucja tak zwanych sygnalistów nie była wcześniej znana polskiemu prawu, jej wprowadzenie postulowały organizacje zajmujące się przejrzystością władz i działaniami antykorupcyjnymi. Sygnalista to osoba, która zgłasza nieprawidłowości w swoim miejscu pracy i naraża się w ten sposób na odwet pracodawcy.

Maciej Wąsik tłumaczył, że taka osoba, jeśli ujawni prokuratorowi podejrzenie popełnienia przestępstwa, będzie od niego mogła uzyskać status sygnalisty. Z sygnalistą nie będzie można z rozwiązać umowy o pracę ani zmienić warunków zatrudnienia bez zgody prokuratora.

Założenia ustawy przewidują, że jeżeli mimo wszystko pracodawca zwolni sygnalistę, będzie musiał mu wypłacić dwuletnie pobory. Gdyby się opierał, państwo pokryje koszty procesu sądowego, jaki sygnalista wytoczyłby pracodawcy. Osoba taka ma być chroniona jeszcze rok po zakończeniu postępowania karnego wszczętego po jego sygnale.

- Instytucja sygnalisty jest potrzebna i od wielu lat postulowana przez naszą organizację. Cieszy nas, że będzie miała szersze zastosowanie - komentuje Krzysztof Izdebski.

6. Firmy odpowiedzą za korupcyjne działania pracowników

- Korupcja nie może się opłacać - przekonywał Maciej Wąsik. I tłumaczył: W tej chwili za działania korupcyjne karany jest pracownik, pełnomocnik, a przedsiębiorca nie ponosi żadnych konsekwencji. My proponujemy, aby w momencie postawiania zarzutów pracownikowi albo osobie działającej z upoważnienia przedsiębiorcy, szef CBA mógł przeprowadzić kontrolę w firmie. Jeżeli kontrola pokaże, że w przedsiębiorstwie nie ma wymaganych przez nową ustawę procedur antykorupcyjnych albo są one pozorne lub niestosowane, wówczas szef CBA będzie mógł wnioskować do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o ukaranie firmy grzywną w wysokości od 10 tysięcy do 10 milionów złotych.

Krzysztof Izdebski zauważa, że podobny mechanizm działa w Stanach Zjednoczonych. Jest odpowiedzią na praktykę zrzucania odpowiedzialności za działania korupcyjne na pojedynczych pracowników, podczas gdy korzyść dotyczy całej firmy.

- Jest to próba uchwycenia przez prawo nagannej praktyki, w której firmy do działań korupcyjnych delegują pojedyncze osoby, często wyposażając je w odpowiednie fundusze, a w razie kłopotów odcinają się od tych osób. Ogólnie, jako kierunek nie jest to złe rozwiązanie - przyznaje ekspert.

7. Oświadczenia majątkowe ujednolicone i pogłębione

Według informacji przedstawionych na poniedziałkowej konferencji Kamińskiego i Wąsika, ma obowiązywać jeden formularz oświadczenia dla wszystkich osób objętych obowiązkiem ujawnienia majątku. Poszerza się przy tym grono takich osób o szefów spółek skarbu państwa i ich spółek-córek.

"Szef CBA będzie mógł wezwać w każdym czasie do złożenia oświadczenia majątkowego każdą osobę pełniącą funkcję publiczną, także nieobjętą obowiązkiem składania oświadczeń majątkowych. (...) Zaostrzono przepisy karne dotyczące podania nieprawdy, zatajenia prawdy lub niezłożenia oświadczenia majątkowego (z 3 do 5 lat pozbawienia wolności)" - czytamy w założeniach ustawy.

- Kierunek słuszny. Wciąż mam natomiast wątpliwości, czy w jednym akcie prawnym powinny znajdować się przepisy dotyczące tak różnych spraw, jak odpowiedzialność karna urzędników za nierzetelne oświadczenia majątkowe i dostęp zwykłych obywateli do informacji publicznej - komentuje dyrektor Fundacji ePaństwo.

8. Decydował jako urzędnik w sprawie firmy? Nie dostanie w niej pracy

Jeżeli urzędnik, który rozstrzygał przetarg, zatrudni się potem w firmie, która przetarg wygrała, może pójść do więzienia nawet na dwa lata, a firmie grozi nawet pół miliona złotych grzywny.

Obecnie były urzędnik przez rok nie może podjąć pracy w firmach, wobec których podejmował decyzje. Nowa ustawa ma wydłużyć ten okres do trzech lat. Były urzędnik, który ominie ten zakaz, może spodziewać się nie tylko procesu karnego, ale i tego, że państwo zabierze mu wszystkie pieniądze, jakie w tej firmie zarobił.

- To jest słuszne rozwiązanie, tyle że w prawie wciąż jest furtka pozwalająca zarówno ominąć zakaz, jak i uniknąć konsekwencji karnych - zauważa Izdebski. - W dalszym ciągu przy premierze działa komisja, która okres zakazu może skrócić. Jeszcze za rządów premier Ewy Kopacz staraliśmy się dowiedzieć, komu skrócono okres zakazu. Wygraliśmy sprawę przed sądem. Obecna premier Beata Szydło złożyła jednak skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Z jednej więc strony planuje się wydłużenie okresu zakazu i ostrzejszą sankcję, z drugiej zaś rząd nie podaje, kogo zwolnił spod jego rygorów - konstatuje.

9. Burmistrz w areszcie? Rządzi komisarz

"W przypadku, gdy wobec wójta, burmistrza lub prezydenta miasta sąd w wyniku postawionych zarzutów zastosuje środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego – Prezes Rady Ministrów na czas przebywania w/w w areszcie wyznacza komisarza" - takie rozwiązanie przewidują założenia do projektu ustawy. Obecnie, gdy wójt, burmistrz czy prezydent trafia do aresztu, rządy po nim przejmuje zastępca.

- Mam wątpliwości, czy to nie będzie zbyt duża ingerencja w autonomię samorządów. Po pierwsze przestępstwo popełnia człowiek, a nie cały samorząd. Po co więc, wprowadzając komisarza, rozciągać odium odpowiedzialności na wszystkich? Poza tym aresztowanie nie przesądza o winie. Rządowy komisarz wydaje się zbyt ostrym rozwiązaniem - komentuje Izdebski.

10. Radni przeczytają umowy spółek samorządowych

"Dostęp radnych do umów cywilnoprawnych zawieranych przez spółki, których właścicielem jest gmina, miasto, powiat bądź województwo samorządowe" jest kolejną zmianą przewidywaną w założeniach.

- Radni będą mieli dostęp nie tylko do rejestru umów obowiązkowo publikowanego w internecie, ale i do treści poszczególnych umów, które spółki samorządu zawierają ze swoimi kontrahentami. Dotychczas było to objęte tajemnicą przedsiębiorstwa. To nadal będzie tajemnicą przedsiębiorstwa, ale radni będą mieli dostęp do tych umów, żeby sprawować większą kontrolę nad spółkami - zapowiedział Maciej Wąsik.

Dyrektor Fundacji ePaństwo zauważa w odpowiedzi, że umowy spółek samorządowych są obecnie jawne dla wszystkich obywateli. Wystarczy o to zawnioskować.

- Do tej pory każdy miał prawo się z takimi umowami zapoznać. Czy to oznacza ograniczenie tego uprawnienia, czy tylko podkreślenie szczególnych uprawnień radnych? - zastanawia się Krzysztof Izdebski.

Więcej ludzi, więcej pieniędzy dla CBA

Minister Mariusz Kamiński przyznał, że nowa ustawa o jawności życia publicznego przysporzy pracy Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu i poinformował, że zarówno budżet, jak i stan zatrudnienia w tej służbie w przyszłym roku wzrośnie.

Przyszłoroczny budżet CBA ma wynosić około 200 mln zł. W tym roku jest to 150 mln zł. O ile zwiększy się liczba agentów - tego Kamiński nie ujawnił. Przyznał tylko, że będzie ich więcej. Nazwał CBA "dynamiczną, ale ciągle niewystarczająco rozbudowaną instytucją".

Autor: jp//rzw / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24