"Człowiek z zasadami powinien podać się do dymisji". Komentarze do opinii prokuratora generalnego

Politycy komentowali opinię prokuratora generalnego w sprawie ustawy o IPN
Ast: czasami po prostu jest tak, że pewne rzeczy twórcom prawa umykają
Źródło: tvn24
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro oraz wiceminister Patryk Jaki powinni podać się do dymisji i przeprosić Polaków w związku z przygotowaniem "niekonstytucyjnej" noweli ustawy o IPN - uważają posłanki Nowoczesnej. - Być może analiza i dyskusja nad projektem ustawy o IPN wywołała tego rodzaju refleksję u prokuratura generalnego - ocenił z kolei Marek Ast (PiS). Politycy komentują stanowisko prokuratora generalnego dla Trybunału Konstytucyjnego. Wskazał on, że jeden z przepisów nowelizacji ustawy o IPN jest niekonstytucyjny.

W czwartek w stanowisku prokuratora generalnego dla Trybunału Konstytucyjnego wskazano, że jeden z przepisów noweli ustawy o IPN, odnoszący się do czynów popełnionych za granicą, niezależnie od prawa obowiązującego w miejscu ich popełnienia, należy uznać za niekonstytucyjny.

CZYTAJ CAŁĄ OPINIĘ PROKURATORA GENERALNEGO

Marek Ast (PiS) ocenił w rozmowie z reporterem TVN24, że być może to właśnie "analiza i dyskusja nad projektem wywołała tego rodzaju refleksję u prokuratura generalnego, że wyraził tego rodzaju stanowisko".

- Czasami po prostu jest tak, że w trakcie stanowienia prawa, pewne rzeczy twórcom tego prawa umykają, po to właśnie jest proces kontroli konstytucyjnej - dodał.

Myrcha: Ziobro najpierw chwali, potem mówi, że ustawa jest niekonstytucyjna

- Ten sam Zbigniew Ziobro przygotowuje ustawę i ją chwali mówiąc, że jest potrzebna, że jest konstytucyjna, i że wręcz porządek prawny jej wymaga, po czym ten sam Zbigniew Ziobro występuje i mówi: "Nie, ta ustawa nie jest konstytucyjna, ona będzie nieskuteczna i uważamy, że należy ją zmienić" - mówił z kolei poseł PO Arkadiusz Myrcha.

Według niego "to jest coś nienormalnego". - Za chwilę jeszcze ten sam Zbigniew Ziobro będzie się ubierał w togę sędziego i będzie rozstrzygał spory pomiędzy prokuratorem generalnym a ministrem sprawiedliwości. To jest paranoja, do której doprowadza nas polityka Prawa i Sprawiedliwości - ocenił poseł PO.

Myrcha: ten sam Zbigniew Ziobro najpierw chwali ustawę potem mówi że jest niekonstytucyjna

Myrcha: ten sam Zbigniew Ziobro najpierw chwali ustawę, potem mówi, że jest niekonstytucyjna

Nowoczesna chce dymisji Ziobry i Jakiego

Przewodnicząca klubu Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz oceniła na konferencji prasowej w Sejmie, że stanowisko prokuratora generalnego oznacza "przyznanie się do winy" przez ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę.

- To minister Ziobro bierze na siebie odpowiedzialność za zniszczenie relacji Polska-Izrael, Polska-USA. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro bierze w ten sposób na siebie odpowiedzialność za to, że krzywdzące dla Polaków sformułowanie "polskie obozy śmierci" pojawiło się kilkanaście milionów razy w debacie publicznej - podkreśliła posłanka Nowoczesnej.

Jej zdaniem za takim "przyznaniem się do winy" powinny iść konkretne czyny, a "człowiek z zasadami powinien podać się do dymisji". - Nie sądzę, by pan Zbigniew Ziobro miał tyle odwagi i tyle poczucia odpowiedzialności - zaznaczyła Gasiuk-Pihowicz.

Rzeczniczka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska dodała, że oprócz Ziobry, także wiceszef resortu sprawiedliwości Patryk Jaki, odpowiedzialny za przygotowanie projektu ustawy o IPN, powinien podać się do dymisji i przeprosić Polaków.

- Minister Jaki przekonywał wszystkich Polaków, że ustawa o IPN była skutecznie konsultowana. Potem okazało się, że żadnych skutecznych konsultacji nie przeprowadzono. Dziś okazuje się, że nawet nie przeanalizowano tych przepisów prawnie, czy są one zgodne z konstytucją - zauważyła posłanka.

Nowoczesna chce dymisji szefów resortu sprawiedliwości Ziobry oraz Jakiego

Nowoczesna chce dymisji szefów resortu sprawiedliwości Ziobry oraz Jakiego

Wniosek prezydenta do TK

Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z konstytucją nowelizacji ustawy o IPN prezydent skierował w trybie kontroli następczej. Prezydent podpisał nowelę 6 lutego. Wniosek Andrzeja Dudy wpłynął do TK 14 lutego. Nowelizacja weszła w życie 1 marca.

"Niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia czynu zabronionego, niniejszą ustawę stosuje się do obywatela polskiego oraz cudzoziemca w razie popełnienia przestępstw, o których mowa w art. 55 i art. 55a" Art. 55b zmienionej ustawy o IPN

Wniosek prezydenta dotyczy m.in. przepisu, który wprowadza kary grzywny lub do 3 lat więzienia za publicznie i wbrew faktom przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za zbrodnie popełnione m.in. przez III Rzeszę Niemiecką. Prezydent podkreślał, że każdy obywatel powinien być w stanie zrekonstruować zasadnicze znamiona czynu zabronionego.

Jeden z przepisów nowelizacji o IPN niekonstytucyjny

Według stanowiska prokuratora generalnego niekonstytucyjny jest zapis, który przewiduje, że "niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia czynu zabronionego niniejszą ustawę stosuje się do obywatela polskiego oraz cudzoziemca w razie popełnienia przestępstw" przypisania narodowi polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy.

Jednocześnie w stanowisku podpisanym przez zastępcę prokuratora generalnego Roberta Hernanda, wniesiono o uznanie za konstytucyjny m.in. przepisu o karalności za publicznie i wbrew faktom przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności, lub współodpowiedzialności za zbrodnie popełnione m.in. przez III Rzeszę Niemiecką.

Trybunał Konstytucyjny nie wyznaczył jeszcze terminu na rozpoznanie tej sprawy.

Art. 55a zmienionej ustawy o IPN
Art. 55a zmienionej ustawy o IPN

Autor: kb/AG / Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: