Zaginioną 12-letnią Karolinę z Tuchowa (woj. małopolskie) policjanci odnaleźli w domu w Raszynie koło Warszawy. Jak podają funkcjonariusze, dziewczynkę uprowadził 47-letni mężczyzna, którego wcześniej poznała przez internet.
Poszukiwania dziewczynki rozpoczęto w poniedziałek, gdy wyszła rano do szkoły i już nie wróciła do domu. Z ustaleń policji wynika, że wsiadła do czekającego na nią samochodu. Śledztwo doprowadziło funkcjonariuszy do 47-letniego mieszkańca Krakowa, który nawiązał z dziewczynką kontakt przez internet.
Oboje zostali odnalezieni w Raszynie - w budynku firmy, w której mężczyzna pracował jako elektronik. Z relacji funkcjonariuszy wynika, że dziecko było wyczerpane i przerażone. Dziewczynka powiedziała policjantom, że umówiła się z mężczyzną przez internet. 47-latek przyjechał po nią do szkoły, a następnie uprowadził.
Zatrzymanemu postawiono do tej pory zarzut pozbawienia wolności. Policja ustala, czy mogło również dojść do molestowania seksualnego. Zabezpieczono należący do mężczyzny komputer i telefon komórkowy, w którym odnaleziono zdjęcia dzieci. 47-letni Marek K. jest żonaty, ma jedno dziecko. Nie był wcześniej notowany przez policję.
Internet nie do końca bezpieczny
Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski podkreśla, że rodzice powinni roztoczyć większą kontrolę nad stornami internetowymi jakie odwiedzają ich dzieci i z kim kontaktują się poprzez sieć.
- Pełni ona na pewno bardzo ważną funkcję edukacyjną, ale powinniśmy też pamiętać o zagrożeniach, jakie są z nią związane. Nie każdy, kto rozmawia z naszymi dziećmi przez internet, jest tą osobą, za którą się podaje - dodaje Sokołowski.
W ostatnich miesiącach policja przeprowadziła kilka akcji wymierzonych w osoby, które ściągają ze stron internetowych lub rozpowszechniają w sieci pornografię dziecięcą i treści o charakterze pedofilskim. W połowie października zatrzymano 55 osób, we wrześniu 65, a w sierpniu prawie 50. Kilkudziesięciu z zatrzymanych postawiono zarzuty karne.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24