Szymon Hołownia o Kancelarii Sejmu: przyjdziemy z fajną ekipą, będzie nowy szef

Kończymy relację z podpisania umowy koalicyjnej przez liderów Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy. Dziękujemy, że byliście z nami!

Czarzasty był pytany o decyzję partii Razem o niewejściu do rządu. - To nie jest dla nas nowa informacja. Partia Razem tworzy koalicję. Partia Razem rekomenduje na wicemarszałkinię Senatu osobę, partia Razem popiera rząd, natomiast zdecydowała, że nie będzie uczestniczyła w Radzie Ministrów - odpowiedział.

Zaznaczył, decyzja partii Razem była mu znana od dwóch miesięcy.

Włodzimierz Czarzasty: wiele jako Lewica wnieśliśmy do umowy - podwyżki w sferze budżetowej, unieważnienie wyroku TK ws. aborcji, rozdział kościoła od państwa, finansowanie procedury in vitro, dostęp do badań prenatalnych, do znieczulenia podczas porodu, zwiększenie uprawinień Państwowej Inspekcji Pracy, opieka psychologiczna w szkołach, budowa tanich mieszkania na wynajem, rozwój komunikacji publicznej, poprawa sytuacji materialnej seniorów, zniesienie limitów w NFZ, lepsza egzekucja alimentów.

Hołownia: każdy klub powinien mieć reprezentację w prezydium Sejmu. Chcemy mieć jednak w tej sprawie wspólne stanowisko w ramach koalicji. To samo z kandydaturą Elżbiety Witek na wicemarszałek Sejmu.

Hołownia: budynek Sejmu nie może już się kojarzyć z cyrkiem.

Hołownia: Piotr Zgorzelski będzie kandydatem Trzeciej Drogi na wicemarszałka Sejmu.

Hołownia: Sejm nie będzie legislacyjną maszynką do mięsa. Będziemy rozmawiać czasem aż do oporu. Przyjdziemy tam z bardzo fajną ekipą. Jeżeli ja będę marszałkiem Sejmu, to będzie nowy szef Kancelarii Sejmu. Poukładamy pracę Kancelarii Sejmu w inny sposób, taki bardziej obywatelski, bardziej otwarty. Spróbujemy zrobić tutaj realną zmianę.

Hołownia: w pierwszej kolejności jako marszałek "odbarierkuję" Sejm. Stanie się on miejscem rozmowy.

Hołownia: w tej sprawie nie będzie dyscypliny w Polsce 2050. Ja będę głosował przeciwko liberalizacji do 12. tygodnia.

Hołownia: nie znaleźliśmy porozumienia ws. referendum dotyczącego aborcji.

Szymon Hołownia: w kwestii prawa do aborcji liczą się decyzję faktycze - decyzje ministra zdrowia, wytyczne konsultantów krajowych, to robota w NFZ. Jeśli chodzi o kwestie prawne, to decyzje podejmiemy. Można to zrobić na pare sposób, najprostszy to uchwalenie ustawy. Pole do negocjacji z prezydentem by się w tym przypadku otworzyło.

Motyka: teraz czekamy na umowę koalicyjną premiera Mateusza Morawieckiego. Panie premierze, do dzieła!

Miłosz Motyka (rzecznik PSL): wszystkie punkty zawarte w umowie zostały szczegółowo przedyskutowane. Wyborcy chcieli od nas zmiany sposobu robienia polityki. Jawność umowy koalicyjnej jest tego wyrazem.

Kosiniak-Kamysz: jesteśmy zdeterminowani w kwestii podwyżek dla nauczycieli. Jest bardzo dużo konkretów, są realizacje programów wyborczych. Pewnie partie będą też zgłaszać swoje postulaty jako kluby. Każdy będzie walczył o swoje, jest więcej konkretów niż kiedykolwiek.

Władysław Kosiniak-Kamysz: jestem zadowolony, że w umowie jest dużo zapisów o przedsiębiorcach, refundacji in vitro, zmiany podatkowe na rzecz pracujących, ochrona środowiska, kwestia oddłużenia szpitali, odbudowa wspólnoty, dialog z organizacjami pozarządowymi. Więcej jest tego, co nas połączyło, niż tego co nas różni.

Doktor Mateusz Zaremba w TVN24, politolog, socjolog (SWPS): podpisanie tej umowy osłabiło przekaz płynący od Prawa i Sprawiedliwości, że są szanse na to, że utworzą rząd. Arytmetyka jest absolutnie po stronie KO, Trzeciej Drogi i Lewicy.

​

Zandberg: Będziemy wspólnie działać. Rozmowy, które się odbywały, były w dobrej atmosferze. Szanujemy i akceptujemy różnorodność, ona jest istotą demokracji.

Zandberg: Rada Krajowa partii Razem, że w związku z kształem umowy koalicyjnej, nie możemy wziąć odpowiedzialności za te ministerstwa, które są dla nas kluczowe. Partia Razem nie wejdzie do tego rządu, ale wesprze jego powstanie.

Adrian Zandberg (Lewica Razem): Niestety nie udało nam się przekonać partnerów do naszych postulatów. Zagłosujemy za wotum, bo trzeba jak najszybciej zmienić rząd.

Kandydatką na marszałka Senatu od 13 listopada 2023 r. do 13 listopada 2025 r. - Małgorzata Kidawa-Błońska. Kandydata na marszałka Senatu od 14 listopada 2025 r. do końca kadencji wskaże Koalicja Obywatelska.

Kandydatami na marszałków Sejmu są: Szymon Hołownia - od 13 listopada 2023 do 13 listopada 2025 i Włodzimierz Czarzasty - od 14 listopada 2025 do końca kadencji.

KANDYDATEM KOALICJI NA PREMIERA JEST DONALD TUSK. KANDYDATAMI NA WICEPREMIERÓW - WŁADYSŁAW KOSINIAK-KAMYSZ I KRZYSZTOF GAWKOWSKI.

TREŚĆ UMOWY KOALICYJNEJ POMIĘDZY KOALICJĄ OBYWATELSKĄ, TRZECIĄ DROGĄ A NOWĄ LEWICĄ >>>

Aleksandra Gajewska (Koalicja Obywatelska): Ponad 11 milionów wyborczyń i wyborców powołało nas do zbudowania przyjaznej, otwartej i uczciwej Polski. Nie zawiedziemy!

Hołownia: Pierwsza jawna umowa programowa polskiego rządu. Nowa jakość polityki w praktyce. Gwarancja bezpiecznej zmiany. Do przodu!

Andzel: To jest program? To jest pewnie jakiś stek bzdur, który sobie opozycja ustaliła.

Waldemar Andzel (PiS): Sobie coś tam podpisują i co z tego? Nic z tego nie będzie wynikało, będą się i tak kłócili.

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki: Jestem niezwykle dumny, że Senat był tym miejscem, gdzie podpisano historyczną umowę koalicyjną.

Michał Kobosko (Polska 2050) w rozmowie z reporterką TVN24 Mają Wójcikowską: Mamy taką nadzieję, że Szymon Hołownia będzie głosowany w poniedziałek jako rotacyjny marszałek Sejmu.

Pojawiają się pierwsze komentarze po podpisaniu umowy koalicyjnej.

Tusk: Gdybyśmy mogli dzisiaj przedstawić rząd to bylibyśmy gotowi bez chwili zwłoki.

Tusk: Proszę o cierpliwość, ale tak, mogę potwierdzić, że wszystkie te rozstrzygnięcia, które zbudowały harmonię między partiami, są już za nami.

Tusk: Najbardziej delikatne kwestie dotyczące personaliów przeszły najłagodniej. Lista przyszłego rządu powinna być przedstawiona w Sejmie.

Donald Tusk rozmawia z dziennikarzami przed salą, gdzie podpisano umowę koalicyjną.

Liderzy koalicji pozują do wspólnego zdjęcia z podpisanymi dokumentami.

Trwa podpisywanie umowy koalicyjnej.

Tusk: Umówiliśmy się na cztery lata dobrej, ciężkiej, solidarnej pracy. Dziękuje za to, że pomagaliście, głosowaliście, trzymaliście kciuki. A tym, którzy wątpią - tworzymy wspólnotę polityczną na te cztery lata dla całej Polski.

Tusk: Mocne "dziękuje" pod adresem Senatu. Nieprzypadkowo właśnie w tym miejscu ogłaszamy dobrą nowinę. Przez ostatnie cztery lata, mimo bardzo kruchej większości, Senat był ostoją polskiej demokracji.

Biedroń: Jednym z pierwszych projektów ustawy, które stworzymy jako Lewica, będzie ustawa dotycząca przerywania ciąży.

Biedroń: 11 600 000 ludzi, którzy na nas głosowali, patrzy z nadzieją na nas, że my rozwiążemy te sprawy, które w 2023 roku powinny być rozwiązane.

Biedroń: Czuć podniosłość chwili. To ważny sygnał dla Europy i dla świata.

Głos zabiera drugi ze współprzewodniczących Nowej Lewicy - Robert Biedroń.

​

Czarzasty: Mam satysfakcję nie tylko z powodu pracy z fajnymi ludźmi. Po 18 latach mamy szansę wdrażać część swojego programu. Nie rezygnujemy z żadnego ze swoich postulatów programowych. Będziemy dalej walczyli o wszystkie sprawy, na których nam zależy.

Czarzasty: Wiemy, że wiele rzeczy będzie trzeba określić w przyszłości precyzyjniej, ale wygraliśmy to wspólnie, łączymy siły po to, by zmienić sposób myślenia w Polsce i o Polsce.

Czarzasty: To ten moment, gdy trzeba wznieść się ponad podziałami. To umowa bardzo szerokiego kompromisu.

Głos zabiera współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

​

Kosiniak-Kamysz: To marzenie o zwycięstwie ziściło się. Chcę podziękować wszystkim stronom koalicyjnym, wszystkim, którzy uczestniczyli w powstawaniu tej umowy.

Kosiniak-Kamysz: Bierzemy pełną odpowiedzialność za losy Polski i każdego z was. Każda Polka i każdy Polak może się czuć bezpiecznie.

Kosiniak-Kamysz: Mamy plan, mamy program dla Polski. To jest nasza wielka determinacja i tego dotrzymamy.

Głos zabiera szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

​

Hołownia: To jest pierwsza jawna umowa koalicyjna polskich rządów.

Hołownia: Chcemy dać ludziom wolność, a nie robić rzeczy za nich.

Hołownia: Dzisiaj wytyczamy kierunek. Chcemy pokazać wszystkim, że idzie bezpieczna zmiana.

Hołownia: Udało nam się stworzyć umowę koalicyjną, w której nikt z nas nie rezygnuje z własnej tożsamości.

Głos zabiera lider Polski 2050 Szymon Hołownia.

Tusk: Nigdy nie doświadczyłem negocjacji, które były prowadzone z takim wzajemnym zaufaniem i pozytywnym podejściem.

Tusk: Chociaż nie działaliśmy pod presją czasu, szybko i zgodnie zakończyliśmy pracę nad tym dokumentem. Rocznica odzyskania niepodległości bardzo nas zobowiązuje.

Tusk: Możemy przekazać dobrą nowinę. Jesteśmy gotowi parafować za chwilę tekst umowy koalicyjnej, który będzie dla nas zbiorem drogowskazów i rekomendacji.

Głos zabiera lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Rozpoczyna się konferencja, na której liderzy opozycji mają parafować umowę koalicyjną.

Za chwilę ma rozpocząć się konferencja liderów opozycji.

Poseł elekt Koalicji Obywatelskiej Andrzej Domański o doniesieniach, że ma zostać nowym ministrem finansów: Jeszcze taka propozycja nie padła. Jestem posłem elektem i zostanę skierowany do takiego zadania, jakie wyznaczy premier.

Hołownia: Widziałem jak Włodzimierz Czarzasty uśmiechał się do Władysława Kosiniaka-Kamysza, ale nie jestem zazdrosny. Dlatego, że Włodzimierz Czarzasty generalnie bardzo wiele osób obdarza swoimi ciepłymi słowami oraz spojrzeniami. Ma po prostu, jak każdy człowiek Lewicy, bardzo pojemne serce.

Władysław Kosiniak-Kamysz: Nie ma rozbieżności.

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia: To jest bardzo dobra umowa, zobaczycie, że jej wypełnienie to jest super program na cztery lata.

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Monika Wielichowska, która według doniesień medialnych ma zostać wicemarszałkinią Sejmu: To są wszystko medialne spekulacje. Z tego, co wiem każda z posłanek i każdy z posłów nosi jakąś buławę w kieszeni.

Umowę koalicyjną o godzinie 12 mają parafować przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz oraz współprzewodniczący Nowej Lewicy: Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń.

Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Cezary Tomczyk: Każdy sobie zdaje sprawę z powagi sytuacji. Każdy sobie zdaje sprawę, że te rzeczy, które znajdą się w umowie koalicyjnej i dotyczą tego pierwszego rozdania rządowego, są kluczowe.

Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski: Długo rozmawialiśmy o podstawach programowych. Pojawiły się sprawy dotyczące polityki mieszkaniowej. Długo rozmawialiśmy o komunikacji i o tym, jak transport publiczny powinien być zorganizowany. Efekt rozmów to jest pewien pakiet. Jest też zapis o państwie świeckim.

Współlider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty odpowiedział na pytanie dziennikarzy dotyczące nominacji Elżbiety Witek na stanowisko wicemarszałka Sejmu: Czas najwyższy, by Prawo i Sprawiedliwość zaczęło się denerwować. To dobry znak dla Polski

Kosiniak-Kamysz o aborcji: W naszym programie jest przywrócenie stanu sprzed wyroku TK i rozpisanie referendum. Ten wyrok w naszym przekonaniu jest nieważny i jego unieważnienie jest jak najbardziej zasadne.

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z reporterką TVN24 Mają Wójcikowską: Kwestie są bardzo dobrze rozstrzygnięte. Żadna ze stron nie może być zadowolona, bo nie przeszły wszystkie postulaty, które były zgłaszane, ale jest to umowa, która łączy, a nie dzieli.

W Radiu RMF FM wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Krzysztof Gawkowski zapowiedział, że "dziś będziemy mówili, jaka jest mapa programowa, co jest najważniejsze dla przyszłej koalicji, jak ma wyglądać podział też stanowisk w prezydium Sejmu i Senatu".

- Pytany, czy w umowie koalicyjnej "będą twarde konkrety czy ogólne sformułowania", odpowiedział, że "będą rozwiązania, które są bardzo konkretne". - To mogę powiedzieć mocno, ale będą też rozwiązania, które są kierunkowe, to znaczy pokazujące, jak wspólnie działać, żeby osiągnąć cel - wyjaśnił.

- Ale to, co jest najważniejsze - ta umowa jest na cztery lata. To znaczy udało się przygotować taki materiał, taki kierunkowy plan, że cztery lata mamy z sobą rządzić - powiedział. - To jest dla Polski najważniejsze. To znaczy, że to nie jest umowa na chwilę - tylko na porządne cztery lata wspólnej pracy - ocenił Krzysztof Gawkowski.

Co znajdzie się w umowie koalicyjnej? Doniesienia "Gazety Wyborczej" >>>

W dokumencie mają się znaleźć - według "Gazety Wyborczej" - deklaracja dotycząca uruchomienia pieniędzy z KPO, zobowiązanie przeprowadzenia audytu finansów publicznych, przeprowadzenie zmian w szkolnictwie, telewizji publicznej i w służbach oraz powołanie komisji śledczej, która rozliczyłaby nadużycia władzy w ciągu ostatnich ośmiu lat.