Mężczyzna zdążył wybiec przed budynek sądu - wtedy złapali go policjanci. Jak mówiła Alicja Śledziona z policji w Radomiu, funkcjonariusze nie użyli w czasie pościgu broni.

27-latek do Sądu Okręgowego w Radomiu był konwojowany przez trzech doświadczonych policjantów. Na sali rozpraw nie miał na rękach kajdanek.

Komenda policji w Radomiu wszczęła postępowanie wyjaśniające, w celu ustalenia czy policjanci dopełnili obowiązków.

- Jak najszybciej chcemy wysnuć wnioski z tej sytuacji i przełożeni funkcjonariuszy podejmą decyzję, co do ewentualnego postępowania dyscyplinarnego - zapewniła Alicja Śledziona.

Autor: abs//kdj / Źródło: tvn24.pl