Jacek Dobrzyński policjant z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku poinformował w rozmowie z tvn24.pl, że zostanie nowym rzecznikiem Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Chwilę później CBA zdystansowało się jednak od jego słów i ogłosiło, że jeszcze nie podjęło decyzji w tej sprawie.
- Wczoraj spotkałem się z panem Pawłem Wojtunikiem. Zaproponował mi objęcie stanowiska rzecznika Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Długo rozmawialiśmy i zdecydowałem się przyjąć tę propozycję - powiedział nam Jacek Dobrzyński. Przyznał, że Pawła Wojtunika zna od kilku lat. - Miałem przyjemność spotkania kilkukrotnego i rozmawiania z panem Wojtunikiem, wówczas szefem Centralnego Biura Śledczego - powiedział nam Jacek Dobrzyński.
Wyrwał się przed szereg
Tyle, że CBA chwilę po jego wypowiedzi wydało komunikat w którym informuje, że decyzja o wyborze nowego rzecznika jeszcze nie zapadła. "Pan Jacek Dobrzyński jest jednym z kilku kandydatów, z którymi Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadzi rozmowy w sprawie funkcji rzecznika prasowego Biura. W tej sprawie nie zapadły jeszcze żadne decyzje personalne" - głosi oficjalny komunikat CBA w tej sprawie. Czyżby nowy rzecznik swój pierwszy kontakt z mediami zaczął od wpadki?
- Na pewno jest to znacząca zmiana, ale CBA jest przecież formacją policyjną, walczącą z korupcją - mówił nam rano. Zapewniał też, że nie ma obaw związanych z ostatnimi zmianami w CBA. - To jest formacja dla ludzi. Jeśli ludzie widzą problem korupcji w Polsce, jeśli żądają jej ścigania, to trzeba pokazać, że jest to instytucja do tego ścigana, a nie jest instytucją polityczną - mówi Dobrzyński. Zapytany, czy zostałby rzecznikiem przed miesiącem, kiedy szefem CBA był Mariusz Kamiński, odpowiedział: - Trudno powiedzieć. Nie znam pana Kamińskiego, znam tylko z przekazów. Natomiast ufam panu Wojtunikowi, dlatego się zgodziłem - zaznaczył Jacek Dobrzyński.
"Totalny, zmasowany atak białego puchu"
Dobrzyński nie jest postacią anonimową dla widzów TVN24. Zapadł w pamięć gdy na antenie naszej stacji z emfazą opisywał niespodziewane załamanie pogody na początku października: "To totalny zmasowany atak białego puchu na polskich drogach. Miała być przecież piękna złota polska jesień, a arktyczny wiatr spycha dosłownie samochody z jezdni do rowów, a pieszych wywraca na chodnikach."
Nowy rzecznik zastąpi na tym stanowisku Temistoklesa Brodowskiego, który podał się do dymisji jeszcze przed odwołaniem Mariusza Kamińskiego. Dobrzyński stwierdził, że nową funkcję obejmie w czwartek.
Źródło: Gazeta Współczesna, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24