- Jedyną szansą dla polskiej gospodarki jest jej liberalizacja, a premier nie ma zielonego pojęcia o gospodarce – stwierdził Donald Tusk. Według lidera PO, by skłonić emigrantów do powrotu, potrzebujemy „irlandzkiego cudu gospodarczego”.
Tusk na wyspy brytyjskie jedzie dopiero jutro, ale konferencję prasową na wrocławskim lotnisku zrobił już dziś. Jak mówił, miejsce wybrał ze względu na to, że codziennie z lotnisk, dworców autobusowych i portów wyjeżdża z Polski tysiąc osób.
- Jadę do tych, którzy szukali i znaleźli swoją szansę na wyspach. Nikomu łaski nie robię, muszę być wszędzie tam, gdzie są Polacy. Chcę, żeby emigranci uwierzyli, że mogą wrócić i ten powrót jest dla nich korzystny. – zapowiedział Tusk.
„Irlandia może być także tutaj” Lider PO przedstawił też „pakiet startowy” – ustawy mające ułatwić debiutantom na rynku pracy założenie firmy czy znalezienie posady. Platforma chce też zreformować system ubezpieczeń społecznych i zaproponować emigrantom z Wielkiej Brytanii abolicję podatkową (w latach 2004-06 musieli płacić podwójne podatki – w kraju i zagranicą; wielu tego nie zrobiło).
- Irlandia może być także tutaj, tylko musimy przyjąć irlandzkie reguły – przekonywał Tusk. - Jeśli nie zrobimy gwałtownego skoku, takiego cudu gospodarczego jak w Irlandii, to zostaną tylko ci, którzy już nie mogą pracować – dodał.
„Jarosław Kaczyński nie ma zielonego pojęcia o gospodarce” Dostało się też premierowi, który komentując wyjazd Tuska do emigrantów stwierdził, że wybrali emigrację, bo w Polsce była prywatyzacja. - Tą wypowiedzią pan premier udowodnił, że nie ma pojęcia o gospodarce i, co gorsza, nie ma zielonego pojęcia o tym, dlaczego ludzie wyjeżdżają – stwierdził lider PO. – Oni uciekają od pozostałości PRL i socjalistycznych rządów PiS. To premier wypycha tych ludzi – dodał.
Zdaniem lidera PO, tylko liberalizacja jest szansą dla polskiej gospodarki, a zagwarantuje ją tylko Platforma. - Polski nie stać na to, żeby PO przegrała te wybory – jest przekonany Tusk.
„Debata Kwaśniewski-Kaczyński nie ma faworyta” Zdaniem Tuska poniedziałkowa debata Kwaśniewski-Kaczyński nie będzie dyskusją między dwoma różnymi programami – jak przedstawiają to sztaby LiD i PiS – bo obaj politycy „w dużej mierze są politycy do siebie podobni”. – Ta debata nie ma faworyta, ale chętnie spotkam się ze zwycięzcą – dodał. Zapowiedział też propozycję, którą złoży w poniedziałek politykom.
Źródło: TVN24, PAP