53-latek z Warszawy zginął podczas wspinaczki w Tatrach Wysokich. Ciało znalazła dwójka turystów w rejonie Wielkiego Szczytu Mięguszowieckiego.
Jak powiedział ratownik dyżurny TOPR, do wypadku doszło najprawdopodobniej we wtorek. Wspinający się w rejonie Wielkiego Mięguszowieckiego Szczytu taternik z Warszawy najprawdopodobniej odpadł od ściany i zawisł na linie.
Ciało 53-letniego mieszkańca Warszawy zostało przetransportowane śmigłowcem TOPR do zakopiańskiego prosektorium. Okoliczności wypadku i przyczyny śmierci badają policja i prokuratura.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24