Dwie osoby trafiły do szpitala po tym, jak doszło do wypadku na jednej z ulic Płocka. Kierowca opla nie ustąpił pierwszeństwa fordowi, który z kolei odrzucony "ciosem" uderzył w prawidłowo jadące bmw. W aucie jadącym na ślub na szczęście nie było jeszcze młodej pary.
- Sprawca to 24-letni płocczanin. Tak samo jak kierowcy pozostałych pojazdów, był trzeźwy. Od razu przyznał, że to on popełnił błąd i doprowadził do zderzenia - poinformował Marek Grabarczyk z płockiej komendy.
Skrzyżowanie, na którym doszło do wypadku, zostało całkowicie zablokowane na ok. półtorej godziny. Karetki odwiozły do szpitala pasażerkę bmw z rozbitą głową i kierowcę fiesty.
Kierowco! Zwolnij!
- Drogi o tej porze roku są bardzo niebezpieczne, śliskie, zdradliwe - przestrzega policja. Winne są m.in. opadłe liście, które przy hamowaniu dają efekt ślizgawki.
Źródło: policja Płock
Źródło zdjęcia głównego: policja Płock