W niedzielę w całym kraju uczczono 6. rocznicę katastrofy smoleńskiej. Prezydent Andrzej Duda apelował o wzajemne wybaczenie, które - jego zdaniem - jest Polsce niezbędne. - Wybaczmy sobie niepotrzebne, niesprawiedliwe słowa, gorszące zachowania, momenty poniżenia - namawiał prezydent. Co działo się przez cały dzień?
Uroczyste obchody rocznicowe tragedii z 10 kwietnia 2010 r. z udziałem przedstawicieli najwyższych władz RP, polityków oraz tysięcy Polaków rozpoczęły się wczesnym porankiem.
Obchody od samego rana
Już przed godz. 8 w Sejmie marszałek Sejmu Marek Kuchciński i marszałek Senatu Stanisław Karczewski złożyli wieńce przed tablicami upamiętniającymi tragicznie zmarłych 10 kwietnia 2010 r. parlamentarzystów oraz marszałka Sejmu III kadencji Macieja Płażyńskiego. Towarzyszyli im m.in. wicemarszałkowie Sejmu: Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), Ryszard Terlecki (PiS) oraz Stanisław Tyszka (Kukiz'15).
W tym samym czasie w Krakowie prezydent Andrzej Duda uczestniczył w modlitwie przy grobie Lecha i Marii Kaczyńskich w krypcie katedry na Wawelu. Towarzyszyła mu Marta Kaczyńska wraz z córkami. - Te odwiedziny to zawsze duże wzruszenie dla mnie. Czas leczy emocje, powoduje, że one są inne, ale wciąż są żywe - mówił Duda po wyjściu z krypty katedry wawelskiej.
Premier Beata Szydło i prezes PiS Jarosław Kaczyński uczestniczyli rano w mszy św. odprawionej w kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie w intencji osób, które zginęły 6 lat temu pod Smoleńskiem. Ok. godz. 9 przed Pałacem Prezydenckim odbył się Apel Pamięci, podczas którego odczytano nazwiska wszystkich ofiar katastrofy oraz zmówiono za nie modlitwę. Prezes PiS złożył wieniec z biało-czerwonych kwiatów pod portretem pary prezydenckiej ustawionym przed pałacem.
Uroczystości na Powązkach
Uroczystości rocznicowe odbyły się także na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. Znajduje się tam kwatera, w której pochowanych jest 28 ofiar katastrofy.
W obchodach, zorganizowanych przez władze Warszawy, przed pomnikiem Ofiar Katastrofy Lotniczej pod Smoleńskiem wzięli udział m.in. przedstawiciele rodzin ofiar oraz władz państwowych i samorządowych, m.in: szefowa kancelarii premiera Beata Kempa, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wraz z zastępcami, prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski oraz parlamentarzyści.
Ceremonia, z udziałem wojskowej asysty honorowej, rozpoczęła się od minuty ciszy. Odczytano nazwiska wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej, a ekumeniczną modlitwę odmówili biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek, prawosławny ordynariusz WP bp Jerzy Pańkowski oraz ks. mjr Tadeusz Jelinek z Ewangelickiego Duszpasterstwa Wojskowego. O godz. 8.41 trębacz odegrał utwór "Cisza".
Około południa groby spoczywających w kwaterze smoleńskiej na stołecznych Wojskowych Powązkach odwiedzili Beata Szydło i Jarosław Kaczyński. Złożyli kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym 96 ofiar tragedii. Po południu pamięć zmarłych w tragedii przed sześciu laty uczcił także prezydent Andrzej Duda.
Prezydent, premier i prezes PiS złożyli kwiaty na grobach ofiar, które pochowane są w Świątyni Opatrzności Bożej, m.in. ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. Dudzie w odwiedzinach grobu ojca towarzyszyła córka Kaczorowskiego - Jagoda Kaczorowska.
Tablice poświęcone ofiarom
W Warszawie odsłonięto tablice poświęcone Lechowi Kaczyńskiemu na dziedzińcu Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego i w sali konferencyjnej urzędu, której nadano imię zmarłego prezydenta. Tablicę upamiętniającą katastrofę smoleńską odsłonięto w gmachu MON w Warszawie. Widnieją na niej nazwiska wszystkich ofiar katastrofy; na środku znajduje się zdjęcia pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich.
Odsłaniając tablicę szef MON Antoni Macierewicz podkreślał, że "dzisiaj do Polski wróciło prawo, wróciła sprawiedliwość". - Będziemy pamiętali o tym, kto był sprawiedliwy i będziemy pamiętali o tym, kto nie był sprawiedliwy. Sprawiedliwi zostaną nagrodzeni, pozostali zostaną ukazani - zapowiedział Macierewicz.
W Warszawie odsłonięto też tablice poświęcone zmarłym w katastrofie smoleńskiej: byłej minister rozwoju regionalnego Grażynie Gęsickiej i Januszowi Krupskiemu, byłemu kierownikowi Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Tablice znajdują się na ścianach gmachów obu instytucji.
Hołd ofiarom katastrofy Tu-154M, w której sześć lat temu zginęło 96 osób oddała w niedzielę polska delegacja w Smoleńsku. Rodziny ofiar oraz przedstawiciele władz polskich i rosyjskich złożyli wieńce, odmówiono także modlitwę ekumeniczną. Przewodnicząca polskiej delegacji, pełnomocniczka premier Beaty Szydło ds. dialogu międzynarodowego Anna Maria Anders podczas uroczystości przytoczyła słowa z przemówienia Lecha Kaczyńskiego przygotowanego na 10 kwietnie 2010 r., że "nie da się budować trwałych relacji na kłamstwie, kłamstwo dzieli ludzi i narody". Odbyła się także msza św. na cmentarzu polskich oficerów zamordowanych w Katyniu.
Apel prezydenta o pojednanie
Andrzej Duda wraz liderem PiS Jarosławem Kaczyńskim, a także z Martą Kaczyńską odsłonili po południu na fasadzie Pałacu Prezydenckiego tablicę upamiętniającą Lecha Kaczyńskiego.
Prezydent w wystąpieniu przed Pałacem powiedział: "Wiecie wszyscy - i mówię to z pochyloną głową - że było tu potem wiele dramatycznych zdarzeń; zdarzeń często gorszących, do jakich nigdy nie powinno dojść w RP. A te wydarzenia wlały w serca, w wiele serc, dodatkową gorycz, dodatkowe rozżalenie, czasem wiele gniewu. Dlatego zwracam się dziś do wszystkich z apelem: wybaczmy. Wybaczmy to wszystko sobie wzajemnie. Wszystkie niepotrzebne, a przede wszystkim niesprawiedliwe słowa, wszystkie te gorszące zachowania, wszystkie także i momenty poniżenia".
- Apeluję o to wybaczenie, bo ono jest dzisiaj i nam, i Polsce, której przyszłość musimy budować wspólnie, ono jest nam dzisiaj ogromnie potrzebne, ono jest niezbędne - powiedział prezydent.
Przebaczenie po przyznaniu się do winy
Obchody 6. rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem zakończyły się późnym wieczorem. W intencji ofiar katastrofy smoleńskiej wieczorem została odprawiona msza święta w archikatedrze św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście w Warszawie. We mszy, której przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, uczestniczyli m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło i ministrowie.
- Takich godzin człowiek ma kilka w życiu, które pamięta doskonale: kiedy umarła matka, kiedy urodziło się dziecko, kiedy brat miał wypadek samochodowy. To, że pamiętamy 10 kwietnia, świadczy o tym, że to była nasza najbardziej osobista sprawa, sprawa bliska jak sprawy rodzinne, jak sprawy najbardziej osobiste - mówił ks. kanonik Piotr Pawlukiewicz.
Po mszy świętej uczestnicy przeszli przed Pałac Prezydencki, gdzie odbyło się przemówienie prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego.
Kaczyński mówił, że sprawiedliwość może mieć miejsce tylko wtedy, gdy są odpowiednie przesłanki prawne, jeżeli śledztwa dot. katastrofy smoleńskiej "przyniosą odpowiednie wyniki".
- Wiem, że zaczęły się prawdziwe śledztwa i wiem, że Polacy wielokrotnie mylili się, kiedy przebaczali zbyt łatwo - powiedział. - Tak, przebaczenie jest potrzebne, ale przebaczenie po przyznaniu się do winy i po wymierzeniu odpowiedniej kary. To jest nam potrzebne - dodał.
Ponadto prezes PiS zapowiedział: "na Krakowskim Przedmieściu musi stanąć pomnik smoleński, musi stanąć pomnik prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W najbliższych tygodniach powołamy komitet budowy tych pomników".
Obchody w całym kraju
W całym kraju odbywały się msze w intencji ofiar katastrofy, składano kwiaty i znicze w miejscach upamiętniających zmarłych 10 kwietnia 2010 roku. W kilku miastach Polski o godz. 8.41, kiedy to pod Smoleńskiem rozbił się prezydencki tupolew, zawyły syreny. W stolicy katastrofę smoleńską uczczono specjalnym podświetleniem Stadionu Narodowego, a budynek Rotundy ozdobiono wizerunkiem Marii i Lecha Kaczyńskich.
10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria Kaczyńska, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wysocy urzędnicy państwowi, dowódcy rodzajów Sił Zbrojnych, parlamentarzyści, członkowie rodzin ofiar katyńskich.
Autor: mm/kk / Źródło: PAP, TVN24