Hołownia: jedność wokół jakichś wartości, rzeczy, co do których jesteśmy przekonani, jest bardzo dużą wartością

Źródło:
PAP
Hołownia: jedność wokół jakichś wartości, rzeczy, co do których jesteśmy przekonani, jest bardzo dużą wartością
Hołownia: jedność wokół jakichś wartości, rzeczy, co do których jesteśmy przekonani, jest bardzo dużą wartością
wideo 2/5
Hołownia: jedność wokół jakichś wartości, rzeczy, co do których jesteśmy przekonani, jest bardzo dużą wartością

Polska 2050 dostaje setki wiadomości od ludzi, którzy mówią: przestańcie się wreszcie zajmować tą jedną listą, dwoma listami, nas to kompletnie nie obchodzi - powiedział w piątek Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej w Kielcach. Lider Polski 2050 mówił także między innymi o relacjach państwo-Kościół. - Ktoś w tym kraju musi przeprowadzić rozdział Kościoła od państwa - stwierdził.

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia był pytany na konferencji w Kielcach, czy nie nadszedł czas, w którym opozycja powinna się wreszcie zjednoczyć i przestać szukać różnic. - Nie, nie powinna - zadeklarował lider Polski 2050. - Dlatego, że my powinniśmy mówić sobie jasno i wyraźnie, że jedność jest bardzo dużą wartością, ale jedność wokół jakichś wartości, wokół rzeczy, co do których jesteśmy przekonani - powiedział, podkreślając, że jedność wokół złych i niekorzystnych rzeczy nie jest wartością i czymś dobrym.

Hołownia nawiązał też do głosowania w Sejmie nad projektem ustawy dotyczącej Sądu Najwyższego, w którym Polska 2050 zagłosowała przeciw projektowi, choć reszta opozycji wstrzymała się od głosu. Później politycy opozycji zarzucali mu, że złamał wcześniejsze wspólne ustalenia. Hołownia oświadczył, że nie chodzi mu o jedność "w pomaganiu Kaczyńskiemu w tym, żeby po raz kolejny deptał polską konstytucję".

Głosowanie w sprawie poselskiego projekty ustawy o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym i innych sądachsejm.gov.pl

- My się różnimy i będziemy się różnić, może lepiej, żebyśmy uczciwie powiedzieli ludziom przed wyborami, że będziemy się różnić - i przed wyborami, i po wyborach - niż żeby mieli być później rozczarowani tym, że nagle się okaże, że tutaj są różne zdania - kontynuował Hołownia.

- Z kimkolwiek chcielibyśmy dzisiaj robić tę mityczną jedną listę, to jasne jest, że my się nie zgadzamy z Platformą Obywatelską w znacznej części rzeczy, choć w wielu się zgadzamy. I jak będziemy o to zapytani, to będziemy musieli to głośno powiedzieć. Platforma też. Z Lewicą jest tak samo - mówił.

- Przestańmy się czarować, przestańmy się zaklinać, przestańmy się wreszcie fiksować na tym micie - apelował. Zaznaczył, że Polska 2050 dostaje "setki wiadomości od ludzi, którzy mówią: przestańcie się wreszcie zajmować tą jedną listą, dwoma listami, nas to kompletnie nie obchodzi". Według niego wyborców obchodzą problemy dnia codziennego i politycy jego ugrupowania zamierzają wyciągnąć z tego wnioski.

Hołownia o zmianach w Kodeksie wyborczym: bandyterka polityczna

Hołownia odniósł się także do uchwalonych w czwartek zmian w Kodeksie wyborczym. - Nie zmienia się zasad w trakcie meczu - powiedział, zaznaczając, że wprowadzanie zmian w roku wyborczym to "bandyterką polityczna". Jego zdaniem nowe przepisy nie wejdą jednak w życie.

- Nie mam pewności, ale mam głębokie przekonanie, że prezydentowi Andrzejowi Dudzie wystarczy asertywności, żeby tej ustawy nie podpisać - dodał.

Lider Polski 2050 został także zapytany o piątkowe oświadczenie lidera PO Donalda Tuska, który poinformował, że odpowiedzią Koalicji Obywatelskiej na zagrożenie manipulacjami i fałszerstwami wyborczymi jest przygotowanie wielkiej obywatelskiej akcji, której celem jest skuteczne "przypilnowanie" wyborów.

CZYTAJ WIĘCEJ: PiS dokonał zmian w Kodeksie wyborczym. Tusk: PO jest gotowe do akcji pilnowania wyborów

- Myśmy się już co do tego umówili około rok temu - odparł Hołownia, wskazując, że chodzi o obywatelski mechanizm kontroli wyborów zainicjowany przez KOD. - To zostało uzgodnione. Powstało kompetentne narzędzie informatyczne, które pozwoli wszystkim ugrupowaniom opozycyjnym sprawić, żeby w komisjach wyborczych znaleźli się i mężowie zaufania, i członkowie komisji wyborczych, którzy będą tej władzy patrzeć na ręce, a jeśli chodzi o liczenie głosów, to faktycznie zdublować państwowy system - wyjaśnił lider Polski 2050.

Przyznał, że nie oglądał konferencji prasowej z liderem PO i nie wie, czy Donald Tusk mówił o tym samym mechanizmie, czy też być może zamierza stworzyć jakiś własny. Przyznał, że co do zasady zgadza się z tym, "że Kaczyńskiemu trzeba patrzeć na ręce".

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację Kodeksu wyborczego, która m.in zakłada, że wójt gminy wiejskiej lub wiejsko–miejskiej ma zapewniać bezpłatny przewóz pasażerski w postaci transportu publicznego, jeżeli w gminie tej "nie funkcjonuje w dniu wyborów publiczny transport zbiorowy lub jeżeli najbliższy przystanek komunikacyjny funkcjonującego transportu zbiorowego oddalony jest o ponad 1,5 km od lokalu wyborczego". Ponadto po zmianach stały obwód do głosowania ma obejmować od 200 mieszkańców (a nie jak obecnie od 500) do 4 tys. mieszkańców. Zmiany te mają prowadzić, zdaniem autorów zmian, do zwiększenie frekwencji w wyborach oraz zwiększyć liczbę lokali wyborczych i ich dostępność.

Hołownia o publicznych pieniądzach dla Rydzyka: to źródełko trzeba zatrzymać

Hołownia podczas piątkowej konferencji prasowej w Kielcach podkreślił, że "po 20 latach obiecanek, deklaracji, że wreszcie zostanie zrobiony z tym porządek, ktoś w tym kraju musi przeprowadzić rozdział Kościoła od państwa".

- W ubiegłym tygodniu dotarły do nas doniesienia, że ojciec Tadeusz Rydzyk otrzyma 800 tysięcy złotych na promocję poboru do polskich sił zbrojnych - na promocję w Telewizji Trwam. Telewizję, którą ogląda mniej osób, niż na stałe mieszka w Skarżysku i której odbiorcy - zaryzykuję stwierdzenie - nie są już w wieku poborowym - podkreślił polityk. Jego zdaniem, w ciągu rządów Zjednoczonej Prawicy "do dzieł ojca Rydzyka wytoczono dziesiątki milionów złotych, jeśli nie więcej".

- To źródełko trzeba wreszcie zatrzymać. Ono musi zacząć służyć wszystkim, a nie tym, czy innym kościelnym oligarchom - przekonywał.

Hołownia nawiązał też do zmian granic Świętokrzyskiego Parku Narodowego przyjętych przez Radę Ministrów w 2022 roku. Z parku wydzielono trzy działki na szczycie Łyśca o łącznej powierzchni 1,35 ha. Nieruchomości, na których znajduje się zachodnie skrzydło pobenedyktyńskiego klasztoru i budynek dawnego szpitalika (obecnie użytkowane przez ŚPN), chcą przejąć Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej. Zakonnicy starają się o wykup nieruchomości z zastosowaniem 99-procentowej bonifikaty.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zmienili granice parku narodowego dla zakonu. NIK uważa, że bezprawnie

- To jest chyba jedyna działka w Polsce, która w ciągu tak krótkiego czasu staniała o 2 miliony złotych. Doskonale wiadomo, jak wyglądał ten mechanizm. Najpierw prośba Kościoła, później bestialstwo prawne - bo to sobie trzeba powiedzieć wprost - jakim było zabranie tej ziemi z obszaru parku narodowego i przekazie starostwu, mimo że zrobione to zostało ze złamaniem prawa. Co robi starostwo? Stosuje 99-procentową bonifikatę - mówił Hołownia. Dodał, że zamiast kilku milionów złotych oblaci mają zapłacić 32 tys. zł.

- Wyobrażacie sobie sytuację, w której zwykły obywatel będzie od państwa kupował ziemię, która jest mu potrzebna, żeby założyć firmę, zatrudnić ludzi, utrzymać rodzinę, że będzie dostawał tą ziemię z 99-procenową bonifikatą? Widzieliście taki rynek, że się kupuje za jeden procent wartości? Ale jak się jest instytucją kościelną, to można - podkreślił polityk. Zwrócił też uwagę na dopłaty rolne otrzymywane przez parafie i instytucje kościelne. Według Hołowni w samym tylko powiecie kieleckim te dopłaty w ciągu pięciu ostatnich lat wyniosły 2 mln zł.

- Czy polscy rolnicy, przedsiębiorcy produkujący żywność muszą rywalizować z parafiami o dopłaty rolne? Czy to tak rzeczywiście powinno wyglądać? Od 20 lat wszyscy powtarzają, że trzeba to rozwiązać, ale nikt tego jeszcze nie zrobił. To trzeba rozwiązać z szacunkiem dla państwa i z szacunkiem dla Kościoła - apelował Hołownia.

Hołownia: Fundusz Kościelny zostanie zlikwidowany

Nawiązał też do Funduszu Kościelnego. - Fundusz, który na początku rządów PiS uchwalany był w wysokości 145-150 milionów złotych rocznie, w budżecie na 2023 rok wynosi już 216 milionów złotych. Rozdział państwa od Kościoła musi przestać być mitologiczną historią. Trzeba to wreszcie rozwiązać - powiedział lider Polski 2050. Przypomniał, że jego ugrupowanie dwa lata temu "przygotowało 12 punktowy, konkretny program, jak doprowadzić do rozdziału państwa od Kościoła".

- Polska 2050 jasno mówi, że zrealizuje to, czego nie zrealizowali ci, którzy byli przed nami. Fundusz Kościelny zostanie zlikwidowany. Jego miejsce zajmą dobrowolne odpisy podatkowe, takie jakie są na organizacje pożytku publicznego. Zwiększenie limitu darowizn, tak żeby Kościół i związki wyznaniowe utrzymywane były z dobrowolnych składek tych, którzy chcą się na nie zrzucić. To jest klarowne, uczciwe i przejrzyste. Kościół czy inne związki wyznaniowe dostają tyle pieniędzy, ile dają im ludzie, a nie politycy - podkreślił Hołownia.

- To się musi skończyć. To musi być proste, czytelne, bez żadnej nienawiści i złości. Tak jak oczekiwalibyśmy tego w XXI wieku, po tym wszystkim, co w Polsce przeszliśmy - ocenił polityk.

Autorka/Autor:ks / prpb

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Ekolodzy i sąsiedzi Chin obawiają się konsekwencji budowy zapory wodnej, którą Pekin wznosi w Tybecie. Choć ma to być największy tego typu obiekt na świecie, nie podano szczegółów projektu. - Dyskrecja Chin podsyca nieufność - ocenia ekspertka cytowana przez "The New York Times".

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

Byli szefowie Służby Kontrwywiadu Wojskowego zostali uznani przez Prokuraturę Krajową za pokrzywdzonych bezprawnym działaniem prokuratury. Śledczy mieli bezprawnie, bo bez dowodów, postawić zarzuty rzekomej współpracy z rosyjskimi służbami generałowi Piotrowi Pytlowi i generałowi Januszowi Noskowi - ustalił dziennikarz "Superwizjera" TVN i tvn24.pl Maciej Duda.

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek opublikowany został list gończy za Dawidem Danielem Złotkowskim, który w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. Wcześniej decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu wydał sąd.

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Na Bielanach zderzyły się toyota i kia. Kierowca toyoty trafił do szpitala. Okazało się, że nie było to pierwsze poniedziałkowe zdarzenie z jego udziałem.

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu jednego dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu jednego dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpowszechniany przekaz brzmi alarmująco: oto niemieckie konsorcjum ma pierwszeństwo na wydobywanie węgla ze złoża na Śląsku, a Jastrzębska Spółka Węglowa "musiała ustąpić Niemcom". Wyjaśniamy, o co naprawdę chodzi w tej historii.

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zwyciężyłby zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich w maju - wynika z nowego sondażu Opinia24. Na drugim miejscu znalazł się kandydat PiS Karol Nawrocki, a na trzecim Sławomir Mentzen z Konfederacji.

Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż prezydencki

Źródło:
Opinia24

Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, którzy w niedzielę zgromadzili się w okolicach obsadzonego przez izraelskie wojska korytarza Netzarim w Strefie Gazy, zaczęły przekraczać go w poniedziałek rano. Jest to skutek porozumienia między Izraelem i Hamasem. Zgodnie z nim tylko nieuzbrojone osoby będą mogły wrócić na północ. Izraela ostrzegł również mieszkańców Gazy, aby nie zbliżali się do izraelskich żołnierzy w żadnym miejscu.

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Źródło:
Reuters, PAP

Proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku zainstalował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Przekonuje, że instalacji nie widać z dołu, więc nie burzy "wizerunku architektonicznego kościoła". Poza tym panele są zamontowane w bezpieczny sposób. Chociaż ksiądz zapłacił już mandat nałożony przez pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, ma nadzieję, że instalację uda się ocalić. - Instalacji fotowoltaicznych na średniowiecznych, gotyckich, zabytkowych kościołach w Gdańsku po prostu być nie może - komentuje z kolei rzecznik konserwatora.

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Źródło:
TVN24

Krokodyl pojawił się na plaży w australijskim stanie Queensland. Nietypowy gość wywołał spore zamieszanie wśród plażowiczów - zwierzęta te dość rzadko zapuszczają się tak daleko na południe stanu. Gad szybko znikł ludziom z oczu, a lokalne służby starają się go znaleźć i zabezpieczyć.

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Źródło:
ABC News

Szefowie resortów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej w poniedziałek jednomyślnie zdecydowali o przedłużeniu sankcji gospodarczych na Rosję. Wcześniej sprawę przedłużenia sankcji blokowały Węgry. "Pozwoli to na dalsze pozbawianie Moskwy przychodów służących finansowaniu jej wojny" - podkreśliła szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas.

Unia przedłuża sankcje na Rosję. "Musi płacić za szkody, które wyrządza"

Unia przedłuża sankcje na Rosję. "Musi płacić za szkody, które wyrządza"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Janusz Palikot opuścił w poniedziałek areszt śledczy we Wrocławiu. Były poseł i biznesmen wpłacił 2 miliony złotych kaucji, na co miał czas do końca stycznia. Palikot trafił do aresztu w październiku ubiegłego roku, jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 milionów złotych. - Jestem człowiekiem niewinnym, co udowodnię - mówił po opuszczeniu aresztu.

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Źródło:
PAP

Z ciężarówki przewożącej materiały budowlane podczas zakrętu wypadł pręt i wbił się w auto jadące tuż za nim - przekazała straż pożarna. Dwie osoby są ranne.

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Źródło:
TVN24

Artur Olech został odwołany ze stanowiska prezesa PZU. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza - poinformowała spółka w komunikacie. Rada powołała jednocześnie Andrzeja Klesyka do czasowego wykonywania czynności prezesa zarządu.

Prezes PZU odwołany

Prezes PZU odwołany

Źródło:
PAP

Nowa Zelandia złagodziła przepisy wizowe dla osób pracujących zdalnie - pisze BBC. Tamtejsze władze mają nadzieje, że pobudzi to rozwój turystyki. 

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Źródło:
BBC

Tylko w niedzielę aresztowano 956 imigrantów przebywających w USA nielegalnie. Według doniesień "Washington Post" Donald Trump nakazał wypełniać normy aresztowań na poziomie do 1,5 tys. osób dziennie, ponieważ był niezadowolony z dotychczasowego tempa operacji.

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Źródło:
NBC News, PAP, "Washington Post"

To był szalony, przepiękny dzień, do którego się bardzo mocno przygotowywaliśmy, który jest wynikiem pracy całej naszej 70-osobowej fundacji - mówił na konferencji prasowej prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak podczas konferencji podsumowującej 33. Finał. 26 marca dowiemy się, ile ostatecznie WOŚP zebrała w trakcie tegorocznego Finału.

"Szalony, przepiękny dzień". Owsiak podsumował 33. Finał WOŚP

"Szalony, przepiękny dzień". Owsiak podsumował 33. Finał WOŚP

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza nie zajęła w poniedziałek stanowiska w sprawie pisma, jakie do PKW skierował minister finansów Andrzej Domański. Chodzi o sprawozdanie komitetu wyborczego PiS i decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Członek PKW Ryszard Kalisz mówił dziennikarzom, że zostały zgłoszone trzy projekty takiej odpowiedzi. PKW nie podjęła też decyzji w sprawie sprawozdania finansowego PiS za 2023 rok.

PKW na razie nie odpowie Domańskiemu. "Było troszeczkę emocji"

PKW na razie nie odpowie Domańskiemu. "Było troszeczkę emocji"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Poznaniu miało dojść do "utarczki" pomiędzy lekarzem a ratownikiem medycznym. Na miejsce wezwano policję.

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Źródło:
Głos Wielkopolski, tvn24.pl

Brytyjski król Karol III w poniedziałek odwiedził Centrum Społeczności Żydowskiej na krakowskim Kazimierzu. Spotkał się tam z ocalałymi z Holokaustu i uchodźczyniami z Ukrainy. Podtrzymując pamięć o potwornościach przeszłości, kształtujemy naszą przyszłość - podkreślił monarcha podczas spotkania.

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Źródło:
PAP

57-latek z Bydgoszczy przez półtora miesiąca mieszkał z denatem za ścianą. Sprawa wyszła na jaw, gdy sąsiedzi wyczuli na klatce odór rozkładającego się ciała. Jak ustalili policjanci, pod koniec listopada doszło do kłótni i bójki między współlokatorami, które okazały się tragiczne w skutkach. Sprawcy może grozić dożywotnie pozbawienie wolności.

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Źródło:
KWP Bydgoszcz

Jacht zatonął w sobotę u wybrzeży Francji. Jak poinformowały francuskie służby, pływająca pod brytyjską banderą jednostka została rozerwana na kawałki, a jej kapitana nie udało się odnaleźć. Francję nawiedza obecnie burza Herminia, która powoli sunie w stronę Wysp Brytyjskich.

Szalejące fale rozerwały jacht na kawałki. Kapitana nie udało się odnaleźć

Szalejące fale rozerwały jacht na kawałki. Kapitana nie udało się odnaleźć

Źródło:
BBC

Donald Trump zrobił "pierwszy ewidentny fałszywy krok" w sprawie wojny w Ukrainie - ocenia w publicysta włoskiego dziennika "Corriere della Sera". Jak wskazuje, prezydent Stanów Zjednoczonych nie dotrzymał obietnicy zakończenia walk w ciągu dwóch dni, a "ręka wyciągnięta do Rosjan spotkała się z pogardliwymi reakcjami Moskwy".

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP

W obu silnikach samolotu Jeju Air, który rozbił się w grudniu o betonowe ogrodzenie na pasie startowym lotniska Muan w Korei Południowej, znaleziono szczątki ptaków. Z opublikowanego wstępnego raportu ze śledztwa nie wynika jednak, co mogło być bezpośrednią przyczyną katastrofy, w której zginęło 179 osób.

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Do 31 stycznia właściciele nieruchomości muszą przekazać samorządom informacje o obecności na swoich posesjach wyrobów z azbestu. W przypadku niedopełnienia obowiązku może grozić im grzywna.

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Aż dwie trzecie spośród osób, które przeszły zakażenie SARS-CoV-2, przez ponad rok ma objawy PCS (post-Covid-19 Syndrome). To przede wszystkim zmęczenie, zaburzenia funkcji poznawczych i trudności z oddychaniem. Ale nie tylko. Nowe badanie przeprowadzili badacze z Uniwersytetu we Freiburgu.

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Źródło:
PAP
Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo informacji Sierra Leone powiadomiło, że "bada doniesienia medialne" w sprawie holenderskiego barona narkotykowego i groźnego przestępcy Josa Leijdekkersa. Agencja Reutera opublikowała nagranie z mszy, na którym widać Leijdekkersa. Według nieoficjalnych informacji, miał poślubić córkę prezydenta tego kraju.

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Źródło:
PAP, Reuters, BBC, tvn24.pl

W 2010 roku w Polsce było 58,9 tysiąca salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Pod koniec 2024 roku było ich już ponad 132 tysiące - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita". - Liczba salonów systematycznie rośnie, co jest oznaką rosnącego zapotrzebowania na tego typu usługi - mówi w rozmowie z dziennikiem Tomasz Starzyk, rzecznik wywiadowni Dun & Bradstreet, która przygotowała raport na ten temat.

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Źródło:
"Rzeczpospolita"