- Dość tej histerii. Dziś jest do przeprowadzenia w Polsce bardzo dużo poważnych spraw - mówiła w Katowicach Beata Szydło. Kandydatka PiS na premiera odpowiedziała w ten sposób na apel Ewy Kopacz, która chwilę wcześniej zwróciła się do Jarosława Kaczyńskiego z propozycją debaty.
Szydło odwiedziła w poniedziałek siedzibę Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach, gdzie dziennikarze pytali ją m.in. o propozycję Ewy Kopacz, która rano zwróciła się do Jarosława Kaczyńskiego z propozycją debaty.
- Rozhisteryzowana Ewa Kopacz nie zajmuje się niczym innym, tylko ciągle opowieściami o debacie. Dość tej histerii - mówiła Szydło.
"Jak poważnie traktować rząd?"
- Dzisiaj w Polsce jest do zrealizowania, do przeprowadzenia, bardzo dużo poważnych spraw. Obywatele czekają na to, żeby zacząć zajmować się ważnymi dla nich sprawami, a nie histerycznymi rozważaniami obecnej premier rządu, która wprowadza wszędzie nic innego, tylko chaos - przekonywała wiceprezes PiS.
- Premier powinien rządzić, a nie histerycznie bez przerwy napraszać się, żeby ktoś z nią debatował - dodała.
Kandydatka PiS na premiera odniosła się także do dzisiejszych słów wicepremiera Janusza Piechocińskiego. Lider PSL powiedział w poniedziałek w TVN24, że chciałby po wyborach stanąć na czele koalicyjnego rządu ludowców, Platformy i PiS.
- No, jak poważnie traktować obecny rząd? Jedna histeryzuje, drugi już chce być premierem. Zamienili rząd w sztab wyborczy - mówiła Szydło. - To nie są poważni politycy.
Autor: ts / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24