- Od kiedy objęliśmy rządy mówimy, że chcemy, by problemy migrantów były rozwiązywane poza granicami Polski. Jesteśmy dziś o krok bliżej tego - tak premier Beata Szydło oceniła porozumienie UE-Turcja ws. zahamowania fali migracyjnej.
- Porozumienie między UE a Turcją w celu powstrzymania fali imigracji jest dobre dla wszystkich stron - powiedziała w piątek w Brukseli premier Beata Szydło. Porozumienie nie zakłada nowych zobowiązań ws. relokacji czy przyjmowania migrantów - podkreśliła.
Krok bliżej do zakończenia kryzysu
Na zakończonym w piątek szczycie przywódcy państw UE zaakceptowali wynegocjowany z Turcją projekt porozumienia.
Premier Szydło na konferencji prasowej po szczycie mówiła, że celem porozumienia jest powstrzymanie fali nielegalnych imigrantów. - To wpisuje się oczywiście w oczekiwania Polski. Od momentu, gdy myśmy objęli rząd w Polsce, polski rząd mówi jasno i wyraźnie, że chcemy, by problemy migrantów były rozwiązywane poza granicami UE - podkreśliła szefowa polskiego rządu.
W jej ocenie "jesteśmy o krok bliżej do tego, by ten problem rozwiązać". - Porozumienie spełnia wszystkie oczekiwania Polski: bezpieczeństwa naszego państwa, braku kolejnych zobowiązań - powiedziała premier.
- Jest szansa, ale nie gwarancja, by kryzys migracyjny rozwiązano. Czy ta szansa zostanie wykorzystana, zależy od wszystkich stron porozumienia - dodała.
Beata Szydło podkreśliła także inne formy, w jakich Polska jest zaangażowana w zakończenie kryzysu migracyjnego. - Deklarujemy szybką pomoc i wsparcie, jeżeli chodzi o zaangażowanie naszych służb, wysyłanie sprzętu i pomoc humanitarną - powiedziała. Według źródeł zbliżonych do rządu Polska jest gotowa zaoferować Grecji 250 pograniczników i 330 policjantów.
"Wraca do polityki przeciwko Polsce"
W odpowiedzi na pytania dziennikarzy Beata Szydło o słowa, jakie na temat sporu o Trybunał Konstytucyjny wypowiedział szef Parlamentu Europejskiego, Martin Schulz. W czwartek w czasie wystąpienia na szczycie UE Schulz wezwał polski rząd do "znalezienia drogi prowadzącej do wyjścia z obecnego impasu".
- Mnie sposób bycia pana Schulza nie zaskoczył. Po tych kilku miesiącach uznaję, że ma specyficzny temperament polityczny - odpowiedziała premier. - Uważam, że słowa które powiedział, były zupełnie nieuprawnione i niepotrzebnie podgrzewa atmosferę. Niepotrzebnie wraca do prowadzenia polityki przeciwko Polsce - powiedziała.
- Jeżeli chcemy budować dobre relacje pomiędzy Polską i instytucjami europejskimi, to zależy nam na dobrym klimacie i załatwianiu polskich spraw w domu. Być może był pod wpływem polityków PO, którzy intensywnie pracują nad zdyskredytowaniem Polski - dodała.
Premier Beata Szydło w tym kontekście podziękowała Davidowi Cameronowi i Viktorowi Orbanowi za wsparcie, jakie okazali Polsce. - Cameron powiedział, by nie uczyć Polski demokracji, i to jest najlepsze streszczenie tego, co się wczoraj wydarzyło - podkreśliła.
Porozumienie UE-Turcja
Porozumienie zakłada, że od 20 marca wszyscy migranci, którzy nielegalnie przedostaną się na greckie wyspy, będą odsyłani do Turcji. W zamian UE ma zacząć przejmować syryjskich uchodźców bezpośrednio z tureckich obozów.
Do końca czerwca UE i Turcja mają otworzyć jeden rozdział negocjacji akcesyjnych. Przyspieszona ma też zostać liberalizacja wizowa dla obywateli Turcji, a także przekazanie 3 mld euro unijnego wsparcia dla uchodźców syryjskich przebywających w Turcji.
Autor: mm/kk / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24