Szybkie publikacje, spektakularne przeszukania. IPN przed poważnymi zmianami

Tajna broń
Tajna broń
tvn24
Instytut czekają spore zmianytvn24

Duże przyspieszenie pracy w IPN - najpierw ujawniona teczka TW "Bolka", zaraz potem przeszukania w domach nieżyjących już generałów Kiszczaka i Jaruzelskiego. Krytycy tych nagłych działań wiążą je ze zmianami, jakie niebawem nastąpią w IPN: nowy szef, zwiększone kompetencje i możliwość otwarcia zastrzeżonych dotąd zbiorów Instytutu. Zbiorów, które zapewne skrywają wiele tajemnic o niejednej osobie. Materiał programu "Czarno na białym".

W grudniu szef MON Antoni Macierewicz mówił o tajnych materiałach, które mogą uderzyć w "fikcyjną elitę". I już uderzyły, choć w aktora, który dziś kojarzony jest z PiS-em. Chodzi o Jerzego Zelnika, który 50 lat temu podpisał dokumenty o współpracy z Służbą Bezpieczeństwa. Teczka aktora znajdowała się w zbiorze zastrzeżonym Instytutu.

Do tej pory tylko część tajnych dokumentów z IPN-u została upubliczniona. Zależało to tylko od dobrej woli służb takich jak ABW, Agencja Wywiadu czy byłe WSI, które w momencie utworzenia IPN-u w 1999 roku, przekazały część archiwaliów Instytutowi.

Odtajnione zbiory

Ale zgodnie z nową ustawą o IPN autorstwa PiS-u, która już trafiła do Sejmu, zbiory zastrzeżone Instytutu zostaną w całości upublicznione. - Mogą się obawiać zarówno osoby, które tam się znajdują, jak również osoby, które z jakichś powodów innych będą niezadowolone z ujawnienia niektórych informacji - mówi wiceprezes IPN, doktor Paweł Ukielski. Zbiór zastrzeżony to 400 metrów bieżących dokumentów - czyli dokładnie tyle, ile wynosi długość stadionu lekkoatletycznego. To pokaźna baza wiedzy o przeszłości i o ludziach. Ze względu na tajny charakter, Instytut nie ujawnia, ilu osób dotyczą zgromadzone tam teczki. Wiadomo tylko, że są wśród nich materiały Służby Bezpieczeństwa - między innymi ponad 600 taśm magnetycznych zawierających bazy danych SB z lat 80., teczki operacyjne i osobowe, dziesiątki tysięcy stron dokumentów. Wszystko wskazuje jednak na to, że to nowy, a nie obecny prezes IPN-u zyska potężne oręże w walce o historię.

Polityczne tło?

Obecny prezes IPN większości opinii publicznej będzie się kojarzył opublikowaniem akt TW "Bolka", które znaleziono w domu Czesława Kiszczaka. - Ustawa wyraźnie mówi, że dokumenty zgromadzone w Instytucie Pamięci Narodowej udostępnia się. Nie ma żadnych przepisów, które pozwalałyby powstrzymać to udostępnienie z takich czy innych powodów - tłumaczy swoje działanie Kamiński. Były wieloletni pracownik IPN historyk profesor Bogusław Kopka twierdzi jednak, że można to było zrobić lepiej. Sugeruje, że ważne jest tło całej historii szybkich publikacji i spektakularnych przeszukań. Tło, w którym jest nowa ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej przygotowana przez PiS. - Wewnątrz IPN-u powstały znaki zapytania co zrobić, żeby utrzymać pewne status quo. Każda instytucja urzędowa, kierownictwo próbuje zachować wpływy - mówi profesor Kopka.

Rewolucja w IPN

Ale zachowanie obecnego stanu rzeczy w IPN będzie niemożliwe. Bo już wiadomo, że poselski projekt nowej ustawy o IPN, będzie powodem rewolucji w Instytucie. Rada IPN-u, która zgłaszała kandydata na prezesa, zostanie zlikwidowana, a prezes Instytutu będzie wybierany bez konkursu, przez Sejm, który będzie mógł go także odwołać. Wybór Sejmu będzie musiał potwierdzić Senat. Swoją opinię o kandydacie przedstawi nowo powołane Kolegium IPN, ale nie będzie ona wiążąca dla parlamentarzystów. - W państwie polskim większość szefów tak ważnych instytucji jest wybieranych przez parlament - tłumaczy powody zmian Arkadiusz Mularczyk (PiS). Jednak prezes IPN zwraca uwagę na zagrożenia, jakie niesie ze sobą ta zmiana. - W dużo większym stopniu taki prezes wybierany bezpośrednio, bez tej fazy konkursowej, będzie bardziej zależny od polityków, którzy go wskażą - mówi Kamiński. Mając większość w Sejmie i Senacie, w praktyce tylko PiS będzie decydowało o tym, kto zostanie nowym prezesem IPN.

"Młot polityczny"

Doktor Kamiński w czerwcu 2011 roku obejmował stanowisko przy poparciu prawie wszystkich partii, również PiS. Dziś w partii Jarosława Kaczyńskiego, choć słychać wiele dobrych słów pod adresem prezesa IPN-u, to politycy PiS mówią o potrzebie powołania nowego szefa Instytutu. - Dziś te zadania będą nowe, będą wymagały także takiego nowego, bardzo energicznego kierownictwa, które na pewno sobie poradzi. A Łukasz Kamiński jako wybitny polski historyk czasów najnowszych zrobi wreszcie habilitację i zostanie profesorem - mówi profesor Jan Żaryn, senator z PiS. Krytycy zmian swoje obawy formułują jasno. - Wydaje się to bardzo niebezpieczne, że w tej chwili IPN może się stać instytucją o charakterze młota politycznego - mówi Jan Lityński, działacz opozycji w PRL.

Nagłe przyspieszenie

W tle pozostaje także polityczne zamieszanie w sprawie TW "Bolka". Prezes IPN, który nakazał do tej pory publikację 4 spośród 6 pakietów dokumentów znalezionych u Czesława Kiszczaka, odrzuca zarzuty o działanie polityczne. O politycznym ataku na Wałęsę za sprawą publikacji IPN-u mówi: - Ta cała historia ma swoje skutki polityczne. Ja sobie zdaję z tego sprawę. Natomiast to nie jest tak, że podejmując decyzje kierowałem się taką przesłanką, jakie będą skutki tej decyzji. Gdy krytycy obecnego prezesa IPN-u mówią o nagłym przyspieszeniu pracy na moment przed wyborem nowego szefa instytucji, jego zwolennicy - jak profesor Antoni Dudek - mówią o słusznych decyzjach Łukasza Kamińskiego. - Gdyby prezes Kamiński czekał, złamałby ustawę - podkreśla prof. Dudek. Choć jednocześnie szef Rady Instytutu sugeruje, że nagłe ożywienie prokuratorów IPN-u i ich głośne akcje w poszukiwaniu PRL-owskich dokumentów, choćby w domu generała Jaruzelskiego, nie jest przypadkowe. - Ta akcja ma ścisły związek z faktem, że prokuratorzy IPN-u będą mieli nowego szefa. Podejrzewam, że tak akcja, jak podobnie różne inne działania, mają związek z tym, że się spodziewają nowego szefa o nieco innych poglądach - mówił profesor Dudek w programie "Tak jest" w TVN24. Szefem śledczych IPN-u jest Prokurator Generalny. Od kilku dni jest nim minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Dwa nazwiska

Dziś na politycznej giełdzie nazwisk przyszłych szefów IPN-u najczęściej padają dwa: Sławomira Cenckiewicza i Krzysztofa Szwagrzyka. Doktor habilitowany Sławomir Cenckiewicz zyskał rozgłos 8 lat temu książką o kontaktach Wałęsy z SB. Doktor Szwagrzyk znany jest z poszukiwań szczątków osób zamordowanych w okresie stalinowskim. Nowy szef IPN-u, według projektu PiS, będzie kierował instytucją w której odtajnione zostaną zastrzeżone zbiory Instytutu. Zbiory, które póki co skrywają wiele tajemnic o niejednej osobie.

Autor: dln//tka / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Premier Francji Gabriel Attal przekazał po ogłoszeniu sondażowych wyników drugiej tury wyborów parlamentarnych, że w poniedziałek złoży rezygnację ze stanowiska na ręce prezydenta Emmanuela Macrona. - Ugrupowanie polityczne, które reprezentowałem w tej kampanii, nie ma większości - tłumaczył swoją decyzję premier, który obronił mandat posła do Zgromadzenia Narodowego.

Premier Francji zapowiada rezygnację

Premier Francji zapowiada rezygnację

Źródło:
TVN24, Reuters

O 20 w niedzielę zakończyło się głosowanie w drugiej turze wyborów parlamentarnych we Francji. Według sondaży exit poll najwięcej mandatów zdobyła lewicowa koalicja Nowego Frontu Ludowego we Francji, co stawia ją na dobrej drodze do nieoczekiwanego zwycięstwa nad skrajnie prawicową partią Zjednoczenie Narodowe (RN).

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

"W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga. To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie" - napisał premier Donald Tusk po pierwszych sondażowych wynikach drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji.

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Źródło:
tvn24.pl

"Prezydent, jako gwarant naszych instytucji, uszanuje wybór Francuzów" - podkreślono w oświadczeniu Pałacu Elizejskiego. Jak dodano, Emmanuel Macron nie przewiduje wystąpienia w powyborczy wieczór.

Głos z Pałacu Elizejskiego

Głos z Pałacu Elizejskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Skrajna prawica jest dziś skrajnie daleko od większości - stwierdził jeden z liderów Nowego Frontu Ludowego Jean-Luc Melenchon po ogłoszeniu wyników exit poll drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji. Kandydat na premiera z ramienia Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella ocenił z kolei, że wynik wyborów to "rzucenie Francji w ramiona skrajnej lewicy".

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Źródło:
Reuters

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami. Najgroźniejsze są spodziewane na Podkarpaciu - tam obowiązują ostrzeżenia najwyższego stopnia. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Ostrzeżenia najwyższego stopnia. Przed nami niebezpieczne godziny

Ostrzeżenia najwyższego stopnia. Przed nami niebezpieczne godziny

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw przybył do Ukrainy, a trzy później ku zaskoczeniu wszystkich spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Teraz premier Węgier Viktor Orban zapowiada "równie zaskakujące" wizyty. W wywiadzie dla szwajcarskiego tygodnika zdradził, że "następna niespodzianka będzie w poniedziałek rano". Jeden z węgierskich portali poinformował, że Orban najprawdopodobniej jest w drodze do Chin.

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Źródło:
PAP

Z powodu zmian klimatu Żuławy Wiślane mogą zniknąć pod wodą, ponieważ są depresją - są położone poniżej poziomu morza. W tym stuleciu Żuławy będą regularnie zalewane przez duże sztormy na Bałtyku, którego poziom z całą pewnością wzrośnie. Jeszcze jest czas, by Żuławy ratować. - Polak mądry po szkodzie. Po pierwszym większym zalaniu Żuław się stworzy narodowy program ratowania Żuław i wtedy będzie się robić rzeczy, które powinniśmy byli robić 20-30 lat wcześniej - komentuje prof. Jacek Piskozub.

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Źródło:
Fakty TVN

Niedziela w części kraju upływa pod znakiem gwałtownej aury. Superkomórka burzowa przeszła po południu przez Mielec (Podkarpackie). Wiatr łamał drzewa i uszkadzał linie energetycznie. Doszło też do zalań piwnic. Strażacy w całym województwie przeprowadzili ponad 200 interwencji.

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

To jest rocznica powstania Paktu Północnoatlantyckiego, więc na czele polskiej delegacji powinien być prezes Rady Ministrów, który dysponuje realną władzą, a nie prezydent, który dysponuje władzą tytularną - stwierdził w "Faktach po Faktach" były premier Leszek Miller, mówiąc o przyszłotygodniowym szczycie NATO.

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Źródło:
TVN24

Co najmniej 12 osób zostało w sobotę rannych na południu Czech w wyniku paniki, która wybuchła podczas festiwalu. Dach namiotu, w którym odbywało się wydarzenie, zaczął uginać się pod naporem ulewnego deszczu.

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Źródło:
PAP

Władze podejmują zdecydowane działania w celu powstrzymania epidemii w Namwom w Korei Południowej. Ponad tysiąc osób zatruło się tam norowirusem po zjedzeniu kimchi - popularnego w Korei dania z fermentowanej kapusty. Norowirusy powodują objawy zatrucia pokarmowego - biegunkę, boleści, wymioty.

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze. Wiało tak mocno, że w Międzychodzie (Wielkopolskie) pękł ponad stuletni dąb i przewrócił się na samochód. W Radgoszczy silny podmuch wiatru poderwał dwa dmuchane zamki, cztery osoby zostały ranne. Skutki gwałtownej pogody były odczuwalne także w innych regionach.

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Dyrektorka szkoły na warszawskim Ursynowie, która prowadziła w lekcję pod wpływem alkoholu, została zdegradowana. Postępowanie w sprawie nauczycielki prowadzą też policja oraz rzecznik dyscyplinarny.

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Kalisza zostali wezwani do psa zamkniętego w nagrzanym aucie. Mimo wysiłków pracowników lokalnego schroniska, którzy próbowali schłodzić ciało zwierzęcia, nie udało się go uratować.

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Źródło:
PAP

Potwierdzimy, że jesteśmy najpotężniejszym sojuszem w historii i że los Ukrainy jest w naszym żywotnym interesie - powiedział w niedzielę przed szczytem NATO w Waszyngtonie szef MSZ Radosław Sikorski podczas wspólnej konferencji ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Davidem Lammym. - Nasze zaangażowanie na rzecz Ukrainy jest żelazne, niezachwiane - stwierdził szef dyplomacji Wielkiej Brytanii.

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl, "Guardian"

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ołena Piech przez prawie sześć lat była więziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Została uwolniona w ramach niedawnej wymiany jeńców. O jej losie opowiedziała Monika Andruszewska, która pracuje dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich im. Rafała Lemkina przy Instytucie Pileckiego. - Wiemy, że Ołena Piech była wielokrotnie torturowana - podkreśliła.

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jon Landau, laureat Oscara, producent filmów "Titanic", "Avatar" oraz "Avatar: istota wody", nie żyje. Miał 63 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na stację benzynową w Oakland w Kalifornii napadł blisko stuosobowy tłum. Policja przyjechała na miejsce dopiero po dziewięciu godzinach od zgłoszenia. Właściciel stacji oszacował straty na ponad 100 tysięcy dolarów. Stacja CNN pokazała nagranie z monitoringu.

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Źródło:
CNN

Młoda mewa utknęła na dachu jednego z budynków w Ustce. Pomogli strażacy, którzy do jej oswobodzenia użyli podnośnika.

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Źródło:
Kontakt24

Na to szkolenie dostają się tylko najlepsi z najlepszych i tylko najlepsi z nich dotrwają do końca. Młodzi piloci, zanim siądą za sterami F-16, muszą oswoić odrzutowe bieliki, a to wymaga nie tylko wiedzy i umiejętności.

Na bielikach szkolą się najlepsi z najlepszych, przyszli piloci F-16. Co ich wyróżnia?

Na bielikach szkolą się najlepsi z najlepszych, przyszli piloci F-16. Co ich wyróżnia?

Źródło:
Fakty TVN

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl