Ogromne finansowanie, coraz większa armia i 22 tysiące przeszkolonych ukraińskich żołnierzy

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl
Kosiniak-Kamysz: bezpieczeństwo jest najważniejszym zadaniem dla rządu Donalda Tuska
Kosiniak-Kamysz: bezpieczeństwo jest najważniejszym zadaniem dla rządu Donalda TuskaTVN24
wideo 2/6
Kosiniak-Kamysz: bezpieczeństwo jest najważniejszym zadaniem dla rządu Donalda TuskaTVN24

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz mówi w Sejmie o stanie bezpieczeństwa państwa. - Zagrożeniem dla Polski są działania Rosji, agentury, która rozpowszechniła się nie tylko w Polsce, ale i w Europie - mówił. Jak stwierdził, polskie państwo "pokazuje swoją siłę wobec tych, którzy je zdradzają". - Nie ma miejsca na litość i jakiekolwiek taryfy ulgowe dla tych, którzy wybrali drogę na wschód - dodał. Podkreślił, że Polska przeznacza już rekordowe w NATO 4 procent PKB na obronność, a w budżecie to łącznie 118 miliardów złotych. Uspokajał też, że powszechny pobór do wojska nie zostanie wprowadzony, bo armia tylko w tym roku zyskała dziewięć tysięcy żołnierzy powołanych do zawodowej służby. W sumie Wojsko Polskie liczy już 198 tysięcy żołnierzy.

Sejm zebrał się w środę na dwudniowe posiedzenie. Posłowie wysłuchują informacji wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza w sprawie stanu bezpieczeństwa RP. Na galerii sali posiedzeń jest obecny jest prezydent Andrzej Duda oraz najwyżsi dowódcy z szefem Sztabu Generalnego gen. Wiesławem Kukułą.

- Państwa nie buduje się na rok, dwa, ani na dziesięć lat. Buduje się na sto lat i więcej, na tysiące. Państwa nie buduje się tylko dla siebie, tylko dla kolejnych pokoleń. Nie da się budować silnej Polski bez zadbania o jej bezpieczeństwo - powiedział na początku wystąpienia Kosiniak-Kamysz.

- W obliczu największych zagrożeń dla suwerennej Polski od czasu zakończenia II wojny światowej bezpieczeństwo jest nie tylko naszą racją stanu, odpowiedzialnością historyczną, wyzwaniem dla przyszłych pokoleń, (ale - red.) jest naszym największym zadaniem w tej kadencji parlamentu. Jest najważniejszym zadaniem dla rządu Donalda Tuska - podkreślał.

Jak zaznaczył, "bezpieczeństwo wymaga odpowiedzialności i współdziałania pomiędzy wszystkimi organami państwa, pomiędzy rządem i prezydentem, przy współudziale parlamentu, z ogromnym wkładem i zaangażowaniem wspólnoty samorządowej i wszystkich naszych rodaków". - Nie ma takiego jednego człowieka, który zbuduje siłę i potęgę państwa, który zadba o niej bezpieczeństwo. Możemy to zrobić tylko wspólnie - oświadczył.

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz w SejmiePAP/Leszek Szymański

Kosiniak-Kamysz stwierdził, że "różni nas bardzo wiele". - I w Polsce, i na tej sali toczymy spory polityczne. Język debaty często jest bardzo ostry, czasem moim zdaniem przekraczający również normy, ale zasada, która powinna nam przyświecać, niezależnie od tego z jakiej wrażliwości społecznej pochodzimy, jakie stronnictwo reprezentujemy, jaki mamy światopogląd, to współdziałanie na rzecz bezpieczeństwa - powiedział. - I uważam, że to jest możliwe, a jeżeli to jest możliwe, to jest naszym obowiązkiem - dodał.

Szef MON: zagrożeniem dla Polski są działania Rosji i agentury, która się rozprzestrzeniła

Kosiniak-Kamysz wskazywał "największe zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa polskiego". - One niezmiennie od wieków idą z tej samej strony. Idą ze wschodu, skąd nie tylko idzie zagrożenie o charakterze militarnym, ale również cywilizacyjnym. Oparliśmy się temu w kluczowej dla dziejów świata Bitwie Warszawskiej (w 1920 roku - red.) - powiedział. - Minione pokolenia przeprowadziły Polskę przez czas wojny, okupacji, komunizmu, braku suwerenności - do wolności. Naszym zadaniem jest uniesienie tej wolności na swoich barkach - dodał.

Szef MON podkreślał, że "zagrożeniem dla Polski są działania Federacji Rosyjskiej, są działania związane z agenturą, która rozpowszechniła się nie tylko w Polsce, ale i w Europie, są działania Białorusi". - Te działania są wymierzone w bezpieczeństwo państwa polskiego i indywidualne bezpieczeństwo obywateli - powiedział.

- Każdego dnia w ostatnim czasie służby specjalne, policja, wojsko dokonują działań na rzecz walki z aktami sabotażu, dywersji i niszczenia wspólnoty państwa polskiego. To jest działanie priorytetowe dla naszego rządu - stwierdził.

Szef MON: zagrożeniem dla Polski są działania Rosji i agentury, która się rozprzestrzeniła
Szef MON: zagrożeniem dla Polski są działania Rosji i agentury, która się rozprzestrzeniłaTVN24

Jak dodał, "niebezpieczeństwo, które nadciąga i okrutna wojna wymierzona w niepodległą Ukrainę, która toczy się 819. dzień, powoduje, że w żaden sposób długość trwania tego konfliktu ani nas, ani Europy nie może uśpić". - Każdego dnia musimy być świadomi tego zagrożenia, które nigdy od czasu zakończenia II wojny światowej nie było tak bliskie dla bezpieczeństwa Polski i Europy - oświadczył.

Kosiniak-Kamysz: to dla nas priorytet, żeby wzmacniać i chronić granicę

- Wiele osób pyta o szczelność polskiej granicy, o działania polskich służb w tym obszarze. To dla nas jest priorytet, żeby wzmacniać i chronić granicę. Ona jest nienaruszalna. Ochrona granicy, suwerenności państwa polskiego to jest zobowiązanie konstytucyjne, ale to jest też nasze osobiste zobowiązanie, które wynika z naszych poglądów, z naszego patriotyzmu - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Szef MON podkreślił, że w ostatnim czasie odnotowano znaczący wzrost prób przekraczania granicy polsko-białoruskiej, które mają dzisiaj bardzo zorganizowany charakter. - Większość wiz wydawana i umożliwiająca dostanie się do Białorusi obywatelom Somalii, Afganistanu, Syrii, Jemenu czy Iranu to wizy rosyjskie. Coraz liczniejsze są zgrupowania tych osób. Służby białoruskie pomagają w ich przetransportowaniu i naszym zdaniem również w przygotowaniu do forsowania na granicy polsko-białoruskiej - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

- Do tych aktów dochodzi coraz częściej w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Do 19 maja bieżącego roku odnotowaliśmy 14 tysięcy prób przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, 46 procent więcej niż w ubiegłym roku - powiedział szef MON.

Andrzej Duda PAP/Leszek Szymański

Kosinak-Kamysz podkreślił, że na granicy działają "wszystkie służby państwa", a za ochronę odpowiedzialna jest Straż Graniczna, którą wspiera wojsko polskie i wojskowe zgrupowanie zadaniowe Podlasie. Wicepremier zapowiedział zwiększenie finansowania tego zgrupowania.

- Jest tam pięć i pół tysiąca żołnierzy. Zwiększamy finansowanie, w tym roku 850 milionów przekażemy z budżetu MON na finansowanie tego zgrupowania zadaniowego. W porównywalnym okresie ubiegłego roku to było 500 milionów. Zwiększamy to zaangażowanie i jesteśmy gotowi zwiększyć obecność wojska na granicy polsko-białoruskiej. Będziemy chronić polską granicę, będzie wspierała i policja, i Straż Graniczna będzie doposażona w jeszcze lepszy sprzęt - powiedział.

- Trwa modernizacja zapory, która w wielu miejscach okazała się nieskuteczna i musi być zmodernizowana i ulepszona - dodał szef MON.

Szef MON: zwiększymy liczbę inspektoratów Służby Kontrwywiadu Wojskowego 

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że rząd jest gotowy zwiększyć obecność wojska na granicy polsko-białoruskiej. Przypomniał, że trwa modernizacja zapory na granicy. Zapowiedział też doposażenie Straży Granicznej w jeszcze lepszy sprzęt.

Zaznaczył, że codziennie dochodzi nawet do 300 prób przekroczenia granicy. Wskazał, że należy zatrzymać proceder przemytu ludzi. - Każda osoba, która będzie uczestniczyła w tym procederze, będzie przez polskie państwo ścigana - oświadczył. Jednocześnie zadeklarował, że pomoc humanitarna, "jeśli jest konieczna, będzie udzielana tym, którzy tej pomocy potrzebują".

- Działania służb specjalnych od pięciu miesięcy są nakierowane na eliminacje zagrożenia, które jest wymierzone w państwo polskie i zagrażają bezpieczeństwu obywateli. Wszystkie służby: Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencja Wywiadu, służby wojskowe są w stanie najwyższej gotowości. W ostatnich dniach zatrzymywane są osoby podejrzane o sabotaż, dywersję, które chciały podpalać różne obiekty o charakterze strategicznym lub działać przeciwko państwu polskiemu - powiedział.

Podkreślił, że od 1 lipca w każdym województwie będą delegatury ABW. Poinformował też, że w poniedziałek podczas kolegium ds. służb specjalnych zdecydowano o utworzeniu nowych inspektoratów Służby Kontrwywiadu Wojskowego. - Powstaną inspektoraty w kolejnych miastach: w Olsztynie, Rzeszowie, Wrocławiu i prawdopodobnie w Bydgoszczy. Z 6 zwiększymy do 9, 10 liczbę inspektoratów. Rośnie armia, potrzebny jest rozwój służby kontrwywiadu i wsparcie dla wszystkich służb państwa - wskazał.

Przypomniał, że rząd przeznaczył też 100 milionów złotych na wzmocnienie ABW i Agencji Wywiadu.

Szef MON: będziemy walczyć ze wszystkimi zdrajcami

- Będziemy walczyć ze wszystkimi zdrajcami narodu i państwa polskiego, którzy wybrali inną drogę niż służba ojczyźnie. Państwo polskie jest silne wobec tych, którzy zagrażają jego bezpieczeństwu. Pokazuje swoją siłę wobec tych, którzy je zdradzają. Nie ma miejsca na litość i jakiekolwiek taryfy ulgowe dla tych, którzy wybrali drogę na wschód - oświadczył.

- Będziemy do tego dochodzić z całą stanowczością. Będziemy używać wszystkich instrumentów i państwo polskie nie spocznie, dopóki nie wykona nakazów aresztowania wobec osób, które zdradziły naszą ojczyznę - podkreślał Kosiniak-Kamysz.

Szef MON: będziemy walczyć ze wszystkimi zdrajcami, którzy wybrali inną drogę niż służba ojczyźnie
Szef MON: będziemy walczyć ze wszystkimi zdrajcami, którzy wybrali inną drogę niż służba ojczyźnieTVN24

W tamtym momencie "bardzo serdecznie" podziękował wszystkim, którzy bronią szczelności polskiej granicy. - Bardzo dziękuję funkcjonariuszom Straży Granicznej, funkcjonariuszom policji i żołnierzom Wojska Polskiego - oświadczył .

Szef MON: "Tarcza Wschód" to między innymi nowe technologie na granicy 

Podczas przedstawiania informacji w sprawie stanu bezpieczeństwa Polski wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał, że nasz kraj musi zbudować silną obronę militarną na granicy wschodniej.

- Tu są zapóźnienia, to prawda, lepiej było podjąć tę decyzje dwa lata temu, ale nigdy nie jest za późno, żeby robić dobre rzeczy - powiedział. Stąd też - jak tłumaczył - decyzja o przygotowaniu narodowego planu obronności i odstraszania pod nazwą "Tarcza Wschód".

Jak tłumaczył Kosiniak-Kamysz, w jego ramach na granicy zgromadzony zostanie różnego rodzaju sprzęt fortyfikacyjny, ale nie tylko. - Co najważniejsze, to nowe technologie, które będą użyte do fortyfikacji. To nie będą tylko żelbetonowe jeże czy palisady, to nie będzie tylko zgromadzenie sprzętu użytego w odpowiednim czasie i miejscu. Ma to na celu działanie obserwacyjne, pełen monitoring, działanie rozpoznawcze, działanie przeciwdronowe. Wszystkie te najnowocześniejsze systemy będą zlokalizowane na 400 kilometrach naszej granicy, szczególnie z Białorusią i Federacją Rosyjską - mówił.

Szef MON podkreślił, że budowanie bezpiecznej wschodniej granicy jest również inwestycją w tamtejszą gospodarkę. - Zaangażujemy polskie firmy i polskich przedsiębiorców w wykonanie projektu "Tarcza Wschód". To jest nasza odpowiedzialność za bezpieczeństwo jako całość, które nie oznacza tylko wymiar militarny - podkreślił.

Szef MON: zwiększyliśmy nakłady finansowe na obronność do 118 miliardów złotych

Kosiniak-Kamysz podczas wystąpienia powiedział, że jego resort opracował polityczno-strategiczną dyrektywę obronną i została ona skierowana na Radę Ministrów. Mówił też, że jest przygotowany projekt rządowego rozporządzenia ws. gotowości obronnej państwa polskiego. Dodał, że przygotowywana jest też nowa strategia bezpieczeństwa narodowego.

- Jesteśmy już po decyzji w sprawie szczegółowych kierunków przebudowy i modernizacji technicznej sił zbrojnych na lata 2025-39, pozytywnie zaopiniowanej przez komisję obrony narodowej w kwietniu bieżącego roku - mówił.

Kosiniak-Kamysz akcentował też kwestię zwiększenia nakładów finansowych na polską armię, "osiągając rekordowy poziom czterech procent PKB, najwyższy ze wszystkich państw NATO". - Zwiększyliśmy nakłady finansowe na obronność do 118 miliardów złotych z budżetu państwa, a łącznie z Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych, który będzie kontynuowany i rozwijany, to jest 159 miliardów złotych - oświadczył.

Władysław Kosiniak-Kamysz PAP/Leszek Szymański

Dodał, że wprowadzane są nowe rozwiązania, by proces modernizacji nie był tylko wymianą sprzętu, ale "był całą filozofią zmiany funkcjonowania polskiej armii - nowoczesnej, innowacyjnej, najlepiej wyposażonej, przygotowanej".

Szef MON mówił też o podjęciu decyzji dotyczącej utworzenia Dowództwa Transformacji, które - zaznaczył - nie wymaga nowych etatów, tylko "nowego zorganizowania, tak by planowanie bezpieczeństwa państwa polskiego, rozłożone na lata, był perfekcyjnie przygotowane".

Kosiniak-Kamysz podkreślał ponadto, że obrona powietrzna jest priorytetem. W tym kontekście wskazywał na podjęte działania, m.in. podpisanie wcześniej w środę umowy na dostarczenie czterech aerostatów rozpoznawczych, czyli balonów z podwieszonymi radarami. 

Szef MON o "żelaznej kopule"

Szef MON przypomniał, że Europejski Bank Inwestycyjny zdecydował się zainwestować 300 milionów euro w polski program satelitarny. - Chcemy też wspierać polski przemysł zbrojeniowy w tym zakresie. Planowany jest zakup elektronicznych systemów satelitarnych w programie MikroGlob w 2026 r. oraz pozyskanie radarowych systemów w programie MikroSAR z dostawą w 2025 roku - powiedział.

Kosiniak-Kamysz poinformował też, że 30 czerwca powstanie Agencja Rozpoznania Geoprzestrzennego i Usług Satelitarnych, zaś w ramach tej struktury powstanie Centrum Operacji Satelitarnych.

- Żelazna kopuła nad Polską i Europą to nasza kolejna inicjatywa wzmacniająca bezpieczeństwo państwa polskiego - oświadczył szef MON. Jak ocenił, budowa narodowego systemu, a także współpraca i wymiana systemów z sojusznikami to racja stanu Polski. Jak dodał, nie oznacza to rezygnacji z budowy systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, opartego na programach Wisła, Narew i Pilica Plus, tylko ich wzmocnienie i przyspieszenie.

Premier Donald Tusk w Sejmie PAP/Leszek Szymański

Szef MON mówił również o tworzeniu wojsk bezzałogowych. Jak zapowiedział, w polskiej armii będą setki tysięcy dronów, statków bezzałogowych: powietrznych, lądowych, nawodnych i podwodnych; w każdej dywizji, brygadzie, we wszystkich jednostkach, we wszystkich rodzajach Sił Zbrojnych.

Kosiniak-Kamysz mówił też o budowie wojsk medycznych, które - jak ocenił - mogą być wizytówką Rzeczpospolitej i być uruchamiane we wszystkich akcjach NATO i UE.

- Kontynuujemy rozbudowę komponentu wojsk obrony cyberprzestrzeni - oświadczył szef MON. Zwrócił uwagę, że w 2023 r. odnotowano ponad 80 tys. incydentów w cyberprzestrzeni. W tym roku - ocenił - może być ich nawet dwa razy więcej.

Szef MON poinformował, że kończą się przygotowania utworzenia Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji. - Wojsko będzie korzystać ze sztucznej inteligencji, nie będzie w żaden sposób zapóźnione, będzie iść z duchem czasu i postępu - zapewnił.

Ponadto, Kosiniak-Kamysz poinformował, że podjął decyzję o utworzeniu Zintegrowanego Centrum Bezpieczeństwa, żeby ułatwić współpracę pomiędzy Wojskami Obrony Cyberprzestrzeni, Żandarmerią Wojskową, jak i wojskowymi służbami specjalnymi. - Efektywność wymiany informacji jest gwarancją ochrony polskiej cyberprzestrzeni - dodał.

Szef MON: nie ma żadnych powodów, aby odwieszać regularny pobór wojskowy 

- Zwiększamy liczebność polskiej armii podnosząc jej zdolności operacyjne, w tym momencie mamy 198 tysięcy żołnierzy, w tym zawodowych ponad 140 tysięcy, a w jednostkach szkoli się ponad 20 tysięcy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Dziewięć tysięcy żołnierzy do maja tego roku została powołanych do zawodowej służby wojskowej - powiedział szef MON.

Podkreślił, że zainteresowanie służbą w wojsku jest ogromne. - Dlatego nie ma żadnych powodów - chcę tutaj rozwiać wszelkie wątpliwości i pytania - żeby odwieszać regularny pobór, dobrowolna, zasadnicza służba wojskowa jest wystarczająca - zapewnił Kosiniak-Kamysz.

Dodał, że aktywność szkoleniowa w wojsku wzrosła o około 40 procent i każdego dnia na poligonach i placach ćwiczeń szkoli się około 60 tys. żołnierzy. Ponadto, jak mówił szef MON, w Polsce szkoli się lub przebywa 16 tys. żołnierzy z wojsk sojuszniczych, a polska armia od początku tego roku wzięła udział w 250 ćwiczeniach krajowych i międzynarodowych.

Kosiniak-Kamysz dodał, że trwają też pracę nad nowelizacją ustawy o obronie ojczyzny, aby wzmocnić aspekt badań psychologicznych.

Zaznaczył również, że "pomimo sceptycznego nastawienia na początku" Wojska Obrony Terytorialnej dobrze przysłużyły się Polsce. - Będziemy je wzmacniać i rozwijać (...) jest już dziś ponad 35 tys. terytorialsów, tworzymy kolejne brygady, w tym roku to będzie 20 brygad, 18 brygad obrony terytorialnej i dwie brygady obrony pogranicza - poinformował szef MON.

Dodał, że została też podjęta decyzja o podporządkowaniu WOT szefowi Sztabu Generalnego, w czerwcu - jak mówił - dojdzie do certyfikacji WOT, a 14 sierpnia trafi ta formacja pod komendę szefa Sztabu Generalnego. 

W pierwszym rzędzie: Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Maciej Klisz, szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła, Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Marek Sokołowski na sali obrad Sejmu w WarszawiePAP/Leszek Szymański

"Jakiekolwiek fobie nie zwiększają bezpieczeństwa Polski"

W sejmowej debacie nad stanem bezpieczeństwa szef MON nawiązał do audytu, z którego ustalenia resort przedstawił dzień wcześniej na niejawnym posiedzeniu senackiej komisji obrony, a prezentację na zamkniętym posiedzeniu sejmowej komisji zaplanowano na środę.

- Zastaliśmy brak aktualnych dokumentów strategiczno-planistycznych – powiedział, wymieniając polityczno-strategiczną dyrektywy obronnej. Dziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie "za przyjęcie wniosku o nakreślenie nowej strategii bezpieczeństwa narodowego i zadeklarował współpracę z BBN nad nową strategią. - Nie ma budowy silnej armii bez wieloletniego planu – powiedział Kosiniak-Kamysz, przypominając, że niektóre planowane zakupy mają być realizowane do 2035 r. – za kolejnych kadencji parlamentu i przy innym prezydencie.

Powtórzył, że obecny rząd z zasady nie jest przeciwny kontynuacji kontraktów zawartych przez poprzedników. Rządom PiS zarzucił opóźnienia w budowie wielowarstwowego systemu obrony powietrznej, w tym przy zakupie systemu Patriot (wybranego wiosną 2015 r., pod koniec kadencji PO-PSL, a zakontraktowanego w 2018 r. za rządów PiS).

Rozpoczęcie formowania nowych jednostek przez rząd PiS uznał za słuszne, zaznaczając, że zwiększaniu liczebności armii nie towarzyszyło zwiększenie zdolności operacyjnych, a wiele z nowo formowanych jednostek jeszcze przez dłuższy czas nie będzie gotowych do działania z powodu nieobsadzenia stanowisk.

Zastany poziom sprawności sprzętu określił jako nieakceptowalny. Przypomniał że obecny rząd krótko po zaprzysiężeniu przeznaczył 1,3 miliarda złotych na poprawę tego stanu. Nawiązał do ostatnio stwierdzonych przez MON nieprawidłowości, jak "kradzież prezentów przeznaczonych na prezenty dla delegacji zagranicznych" i wątpliwości związane z ubezpieczeniem programu fregat Miecznik.

- Brakowało dialogu obronnego z partnerami europejskimi, szczególnie RFN. Odtwarzamy to – powiedział. Dodał, że konieczne jest współdziałanie ze wszystkimi sojusznikami w NATO i UE. - Obrażanie się na kogokolwiek, jakiekolwiek fobie nie zwiększają bezpieczeństwa Polski – powiedział, zastrzegając, że "trzeba dochodzić swoich racji", a w relacjach polsko-niemieckich "rachunek krzywd nie został wyrównany".

Kosiniak-Kamysz: 29 maja przedstawię nowy projekt regulacji na rzecz weteranów i ich rodzin

- Chcę was zapewnić, że państwo polskie w najwyższym stopniu zadba o każdą rodzinę wojskową, zarówno tą służącą w wojsku polskim, jak i o weteranów. Wprowadzimy kartę rodziny wojskowej - powiedział Kosiniak-Kamysz. Dodał, że "to jest taka społeczna odpowiedzialność za wojsko polskie".

Szef MON zapowiedział także nowy projekt dotyczący weteranów i ich rodzin. - 29 maja 2024 roku, kiedy będziemy obchodzić dzień Weterana Działań poza Granicami Państwa, przedstawię nowy projekt regulacji na rzecz weteranów i ich rodzin. Sprawy zadośćuczynienia w przypadku uszczerbku na zdrowiu zostaną wreszcie uregulowane - powiedział Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że "to jest ten pierwszy filar i tylko część zmian, których dokonaliśmy, i działań, które podejmujemy".

Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że symbolem tych działań jest projekt "Tarcza Wschód", który wymaga "wielkich zasobów finansowych i polskich, i europejskich". - Wymaga też nowej ustawy infrastrukturalnej, która jest przygotowywana w ministerstwie, niedługo trafi do konsultacji międzynarodowych, międzyresortowych i społecznych. Ustawy, która umożliwi strategiczne inwestowanie i ułatwi inwestowanie na rzecz bezpieczeństwa państwa. To jest ustawa, która spowoduje, że łatwiej będzie się budować miejsca bezpieczne, miejsca związane z bezpieczeństwem - podkreślił szef MON.

- Pierwszy filar to wojsko dobrze zarządzane, dobrze zorganizowane i tu też jest potrzeba współpracy i kontynuacji ze zwierzchnikiem sił zbrojnych, z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego i Sztabem Generalnym, wszystkimi rodzajami sił zbrojnych - dodał Kosiniak-Kamysz. 

Szef MON: w bieżącym roku planowane podpisanie 150 umów zbrojeniowych

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że od 13 grudnia 2023 r. Agencja Uzbrojenia zawarła 40 umów na łączną wartość około 50 miliardów złotych, z czego 23 to umowy wieloletnie z kontrahentami krajowymi o wartości 18,5 miliarda złotych. Jak dodał, w bieżącym roku Agencja Uzbrojenia planuje podpisać około 150 umów w ramach przemysłu krajowego i zagranicznego.

Szef MON wskazywał, że ambicją rządu jest sytuacja, w której 50 proc. wydatków na modernizację polskiej armii i zakup sprzętu wydawana jest w polskich zakładach zbrojeniowych. Jak dodał, na ten moment jest to 40 procent.

Mówiąc o istotnych umowach zbrojeniowych, Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że niedługo Polska podpisze ze Stanami Zjednoczona umowę na zakup manewrujących pocisków rakietowych JASSM-ER o zasięgu 1000 km. - Wszyscy wiedzą, co to znaczy, jaki to jest zasięg i jak zwiększa to bezpieczeństwo państwa polskiego - powiedział.

"Pozbędziemy się ostatnich hełmów stalowych"

Szef MON mówił również o programie wyposażenia indywidualnego żołnierzy, wskazując, że wcześniej nie było "strategicznego myślenia" w tym kierunku. Jak wskazał, na wyposażenie żołnierzy w tym roku przesunięte zostało 0,5 mld zł, zaś w ciągu najbliższych dwóch lat na ten cel zarezerwowano 1,5 mld zł.

- W tym roku pozbędziemy się ostatnich hełmów stalowych. Wszystkie hełmy polskiej armii to będą hełmy kompozytowe. W 100 procentach zapewnimy też potrzeby umundurowania - powiedział. Zapowiedział również, że w tym roku planowane jest kupno większej liczby kamizelek kuloodpornych niż "w sumie we wszystkich poprzednich latach".

22 tysiące ukraińskich żołnierzy przeszkolonych przez Wojsko Polskie

Kosiniak-Kamysz powiedział, że 30 proc. ukraińskich żołnierzy przeszkolonych w ramach unijnej misji pomocy wojskowej dla tego kraju zostało przeszkolonych w Polsce. - To 16 tysięcy żołnierzy. Wspólnie z działaniami bilateralnymi to jest 22 tysiące żołnierzy przeszkolonych przez Wojsko Polskie - podkreślił.

Przed rozpoczęciem obrad marszałek Sejmu Szymon Hołownia spotkał się prezydentem RP Andrzejem Dudą i ministrem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem w swoim gabinecie. W spotkaniu udział wzięła też szefowa Kancelarii Prezydenta RP Grażyna Ignaczak-Bandych.

Czym jeszcze zajmie się Sejm?

Sejm zajmie się w środę także sprawozdaniem komisji z prac nad projektem ustawy o ochronie sygnalistów. Projekt ustawy ma zaimplementować dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady UE w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii.

W porządku obrad jest też debata nad projektem nowelizacji Kodeksu pracy. Nowela dotyczy dostosowania polskiego prawa do przepisów UE w sprawie ochrony pracowników przed zagrożeniem czynnikami rakotwórczymi lub mutagenami podczas pracy w celu ochrony przed substancjami reprotoksycznymi, które wpływają negatywnie na rozrodczość kobiet i mężczyzn.

W czwartek posłowie będą zadawać przedstawicielom rządu pytania w sprawach bieżących. W bloku głosowań posłowie powołają członków Komisji do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich.

Autorka/Autor:asty, pp/adso

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP

Pozostałe wiadomości

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) w Ukrainę - przekazali wojskowi z Kijowa. To - jak pisze Reuters - byłby pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń w tej wojnie. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Putin "boi się tak bardzo, że już używa nowych rakiet" - dodał. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. - Zestrzeliwać takie pociski w Europie mogą tylko dwa obiekty: baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie i podobna baza w Rumunii - powiedział ekspert portalu Defence Express.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Podkarpaccy policjanci strzelali do samochodu, który pomylili z pojazdem przestępców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Ostrzelanym autem jechało dwóch mężczyzn, którym nic poważnego się nie stało. - Działania były prowadzone w porze nocnej, mieliśmy niekorzystne warunki atmosferyczne - wyjaśnia komisarz Piotr Szpiech z krakowskiej policji, która koordynowała akcję.

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Arkadiusz Mularczyk opublikował treść listu, który wysłał do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Oprócz gratulacji dla republikanów europoseł PiS skierował się z prośbą o wsparcie Polski w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec. 

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Źródło:
PAP

Opolscy policjanci poszukują zaginionej 14-letniej Sabiny Kudrzyckiej. Dziewczyna wyszła z mieszkania w środę, 20 listopada, i nie ma z nią kontaktu. Policja opublikowała zdjęcie zaginionej i prosi o kontakt każdego, kto mógł ją widzieć.

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Zaginęła 14-letnia Sabina, trwają poszukiwania

Źródło:
tvn24.pl

29-latek przyjechał wraz ze swoją narzeczoną na szpitalną porodówkę. Lekarze zauważyli, że kobieta ma obrażenia mogące świadczyć o przemocy. Jak się okazało, narzeczony kilka godzin wcześniej bił ją pięściami, kopał po całym ciele i groził nożem.

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Źródło:
tvn24.pl

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mężczyzna został zatrzymany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania w związku z organizowaniem nielegalnej migracji. Kilka tygodni wcześniej do polskiego aresztu trafiła również jego matka. To już kolejne zatrzymania w tej sprawie. Chodzi o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej. Podejrzani, według ustaleń śledczych, wynajmowali pojazdy w różnych krajach i nielegalnie przewozili migrantów przez kraje Unii Europejskiej na terytorium Niemiec i Austrii.

Najpierw do Polski wróciła matka, teraz syn. Oboje są podejrzani o organizowanie nielegalnej migracji

Najpierw do Polski wróciła matka, teraz syn. Oboje są podejrzani o organizowanie nielegalnej migracji

Źródło:
Śląski Oddział Straży Granicznej/ TVN24

Weekend przyniesie opady śniegu, które w części kraju przechodzić będą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami będą one marznące, przez co zrobi się bardzo ślisko. Nowy tydzień zafunduje nam ocieplenie i wzrost temperatury do około 10 stopni.

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Konsultanci specjalizujący się w uzyskiwaniu dla klientów prawa do pobytu w obcych krajach ocenili, że po wyborach prezydenckich w USA z pytaniem o warunki udziału w europejskich programach "złotych wiz" zgłosiło się do nich czterokrotnie więcej Amerykanów niż w poprzednim tygodniu - podał CNN.

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

Źródło:
PAP

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podsumowało rekrutację na uczelnie wyższe na rok 2024/25. 462 tysiące studentów rozpoczęło studia - to o 5 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Najbardziej popularne kierunki w tym roku to psychologia, informatyka i kierunek lekarski. W stosunku do poprzedniego roku pozycję lidera straciła informatyka.

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Źródło:
MNiSW, PAP

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Kierowca ciężarówki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 14-latkę. Dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek po 7.30 w Parszowie (Świętokrzyskie), na drodze krajowej numer 42.

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

Źródło:
PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Miejsce konferencji zwolenników Rafała Trzaskowskiego zostało zmienione ze względu na liczne grono parlamentarzystów, które chciało udzielić mu swojego poparcia. Zebrali się na schodach w Sejmie i tam głośno wsparli kandydata na kandydata na prezydenta. Konferencję zorganizowali również posłowie wspierający w prawyborach KO Radosława Sikorskiego.

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Źródło:
TVN24

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę. Obowiązują też alarmy pierwszego stopnia przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl