Do końca kwietnia zostaną zaszczepieni wszyscy powyżej 60. roku życia, którzy będą chcieli zostać zaszczepieni – ogłosił premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w punkcie szczepień w Skierniewicach. Rządowy pełnomocnik do spraw szczepień Michał Dworczyk przedstawił plan pilotażowych programów nowych form szczepień.
W czwartek premier Mateusz Morawiecki oraz rządowy pełnomocnik ds. szczepień, szef kancelarii premiera Michał Dworczyk odwiedzili punkt szczepień przeciw COVID-19 w Skierniewicach, mieszczący się w jednej z hal OSiR.
Po wizycie Morawiecki i Dworczyk spotkali się z dziennikarzami. Premier przekazał, że w maju do naszego kraju dotrze dziewięć milionów szczepionek. - W kwietniu mamy już potwierdzone około pięć i pół miliona i cały czas czekamy na potwierdzenie kolejnego może nawet półtora miliona. Czyli byłoby to w samym kwietniu siedem milionów szczepionek – podał.
Szef rządu przekazał, że w środę podano siedmiomilionową szczepionkę. - Do końca kwietnia zostaną zaszczepieni wszyscy powyżej 60. roku życia, którzy będą chcieli zostać zaszczepieni – oświadczył.
"Zapewnimy, żeby każdy mógł zaszczepić się jak najbliżej swojego miejsca zamieszkania"
Morawiecki ocenił, że proces szczepień "działa w Polsce dobrze". - Ale chcemy i tak zwiększyć jeszcze zakres jego powszechności. Sale sportowe takie jak ta, ośrodki szkolne, remizy strażackie i wiele innych ośrodków w każdym powiecie, jak najbliżej każdego obywatela. Musi być dostępność szczepień – mówił premier w Skierniewicach.
- Zapewnimy jako rząd to, żeby każdy mógł zaszczepić się praktycznie jak najbliżej swojego miejsca zamieszkania – dodał.
Szef rządu poinformował, że po konferencji będzie rozmawiał z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. - Będę po raz kolejny rozmawiał z nią, z kierownictwem Unii Europejskiej, żeby szczepionek do Polski przyjechało jak najwięcej – zapowiedział.
Premier: nie ma takiej sytuacji, że jakieś miasta są uprzywilejowane
Odpowiadając na pytania dziennikarzy, Morawiecki "dementował informację, jakoby jakieś miasta były uprzywilejowane" w programie szczepień. - To jest zupełna nieprawda. Nie ma takiej sytuacji, że jakieś miasta są uprzywilejowane. Proszę popatrzeć całościowo na ten proces. Jest on w pełni równy dla wszystkich – przekonywał.
Premier pytany był także o zapowiedziany przez ministra rozwoju Jarosława Gowina projekt uchwały, która przewiduje przeznaczenie dla warmińsko-mazurskich samorządów 200 milionów złotych. - Najbardziej ucierpiały te regiony, które najwcześniej doświadczyły w swojej charakterystyce branż najgłębszego lockdownu – odpowiedział Morawiecki.
- Jeśli w propozycji (Gowina), której nie znam, są także tematy związane z samorządami, to zwracam uwagę, że programy PiS są bardzo szerokie w zakresie wsparcia mniejszych, średniej wielkości gmin i powiatów. Żeby te miejscowości na Warmii i Mazurach, które najbardziej ucierpiały, mogły najbardziej skorzystać na programach rządowych – zaznaczył.
Będzie unijny "paszport covidowy"?
Morawiecki był pytany także o to, na jakim etapie są rozmowy w Unii Europejskiej nad tak zwanym paszportem covidowym oraz o to, kiedy będziemy mogli podróżować po Europie z takim certyfikatem. Morawiecki odpowiedział, że takie rozmowy "prowadzone są na etapie wstępnym".
- Z jednej strony chcemy zapewnić możliwość podróży i przemieszczania się w sposób bezpieczny dla obywateli. Ale z drugiej strony nie ma jeszcze w Europie, w całej Unii takiej sytuacji, że zaszczepić się może każdy, kto chce – wyjaśnił. Stąd też, przekazał premier, w grę wchodzą "stojące ze sobą w pewnej kolizji, konflikcie dwa obszary, dwie zmienne".
Kiedy szczepienia powszechne?
Michał Dworczyk przypomniał, że "ambitnym celem" rządu jest wykonanie 20 milionów szczepień do końca drugiego kwartału. - Wszystkie osoby chętne powinny być zaszczepione przynajmniej pierwszą dawką do końca sierpnia – stwierdził.
- Żeby to zrealizować, wprowadzamy pewne zmiany, jeśli chodzi o drugi kwartał. Cały czas nadrzędną sprawą jest zaszczepienie osób, które najciężej przechodzą covid, czyli powyżej 60. roku życia – tłumaczył.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jak szczepić efektywniej? "Różne są rozwiązania", "my będziemy musieli wypracować model polski"
Dworczyk, nawiązując do uruchomionego na początku miesiąca dodatkowego pół miliona kwietniowych terminów na szczepienia dla osób w wieku 60 plus, które pierwotnie miały być szczepione w maju, przekazał, że łącznie na kwietniowe terminy zapisano 600 tysięcy osób. - Bardzo prosimy: zgłaszajcie się państwo, to jedyna droga powrotu do normalności – zaapelował.
- Musimy być elastyczni w tym procesie, bo jest bardzo wiele zmiennych. Jedną zmienną, na którą rząd nie ma wpływu, jest dostarczanie szczepionek do Polski. Drugą zmienną jest zainteresowanie w poszczególnych grupach wiekowych – opisał Dworczyk.
Poinformował, że 12 kwietnia ruszy rejestracja dla rocznika 1962. Przez kolejne dni rejestrować się będą kolejne roczniki do 1973 roku. - Mamy nadzieję, że w kwietniu, najdalej w maju, zakończymy możliwość rejestracji dla kolejnych roczników, a potem będą szczepienia już absolutnie powszechne i dostępne dla każdego w różnych formach – zapowiedział.
Harmonogram pilotażowych programów nowych form szczepień
Dworczyk poinformował o harmonogramie pilotażowych programów nowych form szczepień. - To pilotaże, bo dzisiaj jesteśmy na etapie przygotowań – zaznaczył. Według tego harmonogramu:
15 kwietnia: uruchomiony zostanie pierwszy punktu drive-thru 20 kwietnia: ruszy pierwszy Punkt Szczepień Powszechnych 23 kwietnia: rozpoczną się szczepienia przez indywidualnych ratowników i pielęgniarki Maj: rozpoczną się szczepienia w aptekach Maj/Czerwiec: rozpoczną się szczepienia w zakładach pracy
- Rząd zdecydował się na przekazanie dodatkowych środków na stworzenie punktów szczepienia powszechnego. Powszechnego, ponieważ to jest dla nas główny kierunek walki z wirusem. Chcemy doprowadzić do tego, żeby w powszechny sposób Polacy zostali w jak najkrótszym czasie zaszczepieni – wyjaśnił minister.
Premier: wraz ze spadkiem wieku zmniejsza się skłonność do szczepienia, a to bardzo niedobrze
Premier Morawiecki mówił, że ma "ogromną nadzieję, że jesteśmy dzisiaj w punkcie przełomowym". Według niego "do końca kwietnia zaszczepionych zostanie kolejnych pięć, sześć milionów osób, w zależności od dostępności szczepionek".
Zauważył, że w populacji 50-59-latków "mamy około 4,6 miliona naszych obywateli". - Z danych, które otrzymujemy od firm produkujących szczepionki wynika, że jeśli harmonogram będzie dotrzymany, to mniej więcej do połowy maja większość tej populacji zostanie zaszczepiona i będziemy mogli zejść jeszcze niżej w kategorii wiekowej. Stąd też przyspieszać będziemy w procesie rejestrowania pacjentów - ocenił szef rządu.
- Niestety wraz ze spadkiem wieku zmniejsza się skłonność do szczepienia, a to niedobrze, szanowni państwo, bardzo niedobrze - mówił dalej Morawiecki. Wskazywał, że "40-latkowie też bardzo ciężko, nierzadko niestety tragicznie, przechodzą COVID-19 i są też nosicielami czy pasami transmisyjnymi dla dalszych zakażeń".
- Musimy przerwać ten łańcuch zakażeń, dlatego liczę na to, że już bardzo wkrótce będziemy mogli jeszcze szerzej otworzyć dostępność naszego procesu szczepień wraz z kolejnymi informacjami, które będą do nas przychodzić od producentów - dodał premier.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Adam Guz/KPRM