W trakcie prac ziemnych przy budowie obwodnicy Opatowa (Świętokrzyskie) doszło do eksplozji niewybuchu. Ranny został operator sprzętu budowlanego. Do wybuchu doszło około stu metrów od stacji paliw.
Do zdarzenia doszło w czwartek w miejscowości Okalina-Kolonie. - Podczas wykonywania prac ziemnych doszło do eksplozji prawdopodobnie niewybuchu z czasów drugiej wojny światowej. W wyniku zdarzenia poszkodowany został operator sprzętu budowlanego. Mężczyzna trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - przekazała młodsza aspirant Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowa opatowskiej policji.
W rozmowie z TVN24 Czesna-Wójcik precyzowała, że 35-letni mężczyzna "miał powierzchowne obrażenia twarzy". - Siła wybuchu była tak duża, że maszyna została rozdzielona na wiele kawałków. Jeden z dużych elementów tej maszyny odbił się od podłoża i przeleciał około 150 metrów, zatrzymał się na przydrożnym drzewie przy drodze krajowej numer dziewięć - opisała.
Do wybuchu doszło około stu metrów od stacji paliw. - Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone, dostęp do niego oraz do stacji paliw jest zabroniony. Oczekujemy na patrol saperski - powiadomiła funkcjonariuszka.
Czesna-Wójcik zapowiedziała, że grupa dochodzeniowo-śledcza będzie kontynuować oględziny miejsca zdarzenia po sprawdzeniu go przez saperów.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Opatów