Metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski przewodniczył mszy świętej odprawionej z okazji 5. Dnia Ubogich w Archidiecezji Krakowskiej. - Wielu ludzi czeka na dobre słowo i naszą obecność, na to, że jesteśmy z nimi i mogą na nas liczyć, zwłaszcza w tym niełatwym czasie ciągle trwającej pandemii - mówił. W trudnym jesiennym i zimowym czasie Caritas Polska zaapelowało o wrażliwość na los bezdomnych.
5. Światowy Dzień Ubogich odbywa się pod hasłem "Ubogich zawsze macie u siebie". Papież Franciszek w orędziu przygotowanym na ten dzień zaapelował, aby nie czekać, aż ubodzy zapukają do naszych drzwi.
"Pilnie potrzeba, abyśmy dotarli do nich w ich własnych domach, w szpitalach i w domach opieki, na ulicach i w ciemnych zaułkach, gdzie czasem się chowają, w schroniskach i w centrach przyjęć" - napisał papież. Zwrócił też uwagę, że z powodu pandemii zwiększyła się niezmiernie liczba ubogich, a w niektórych krajach najsłabsi zostają pozbawieni podstawowych środków do życia.
"Wielu ludzi czeka na dobre słowo i naszą obecność"
Arcybiskup Marek Jędraszewski podczas mszy w Krakowie przywołał orędzie papieża Franciszka i słowa z ewangelii świętego Marka: "Ubogich zawsze macie u siebie" i zwrócił uwagę na to, że sam Jezus był "pierwszym z ubogich".
- Ważną rzeczą jest, jak pisze Ojciec Święty Franciszek, by spotykając się z ludźmi bardziej potrzebującymi od nas, dać się prowadzić przez nich, dać się przez nich ewangelizować, uczyć się pokory, uczyć się gotowości do niesienia pomocy i tego, by okazywać miłosierdzie - mówił. Tłumaczył, że nie chodzi o jednorazowy gest, o jałmużnę. - Chodzi o to, by w bardziej potrzebujących od nas siostrach i braciach zrozumieć: to jest człowiek - zaznaczył.
Arcybiskup Jędraszewski przypomniał, że do wyobraźni miłosierdzia wzywał podczas wizyty w Polsce w 2002 roku Jana Paweł II. Opisał, że pomoc ma dotyczyć nie tylko potrzeb materialnych, ale i duchowych. - Wielu ludzi czeka na dobre słowo i naszą obecność, na to, że jesteśmy z nimi i mogą na nas liczyć, zwłaszcza w tym niełatwym czasie ciągle trwającej pandemii - powiedział metropolita krakowski. - Potrzebujemy serca, które potrafi kochać nie słowami, ale czynem - uczulał.
Nowe formy ubóstwa
Proboszcz parafii mariackiej ksiądz prałat doktor Dariusz Raś mówił, że w swoim orędziu papież Franciszek zwraca uwagę na nowe formy ubóstwa: migracje, brak pracy, cierpienie samotności. - Pamiętajmy, że każdy z nas może w tych problemach pomagać, zarówno przez osobiste zaangażowanie, jak wielu z nas czyni, jak i poprzez wskazywanie profesjonalnych form pomocy. Taki jest cel Światowego Dnia Ubogich: wskazanie, że osoby znajdujące się w różnych sytuacjach nie są same, że jesteśmy razem - podkreślił ksiądz Raś.
Paczki dla potrzebujących w Krakowie
Po sobotniej mszy świętej na placu Mariackim potrzebującym rozdawano paczki z termosami, które od razu można było napełnić ciepłą zupą ugotowaną przez siostry albertynki. Był też zestawy ciepłych czapek, szalików i rękawiczek, były skarpetki zebrane przez uczniów krakowskich szkół. Potrzebujący mogli skorzystać z porad lekarzy specjalistów, zaszczepić się przeciw COVID-19, zasięgnąć porad zawodowych, socjalnych i prawnych, a także wziąć udział w warsztatach teatralnych, rękodzielniczych i plastycznych.
Ze specjalistycznej opieki lekarskiej będzie można skorzystać jeszcze w niedzielę od godziny 9 do 12 i od godziny 15 do 17 przy ulicach Smoleńsk 4 oraz Siennej 5. Prowiant, kanapki i paczki kawy, będą rozdawane także po niedzielnej mszy świętej o godzinie 13. Obchody zakończy wspólne świętowanie u sióstr Albertynek w sanktuarium świętego Brata Alberta przy ulicy Woronicza.
Pielgrzymka na Jasną Górę. Caritas Polska: bądźmy wrażliwy na los bezdomnych
W tym dniu, z okazji Dnia Ubogich, osoby bezdomne pielgrzymowały w sobotę na Jasną Górę w Częstochowie. Modlono się za osoby bez dachu nad głową i będące w kryzysie życiowym. Na Jasną Górę pielgrzymowały także osoby z niepłynnością mowy, która staje się często barierą w edukacji i pracy, a także przyczyną rezygnacji z życiowych marzeń i planów.
Opiekujący się bezdomnymi zwracają też uwagę na zamykanie ich w stereotypach, które stają się dla nich rodzajem więzienia. Jeśli słyszysz, że jesteś "lumpem, kloszardem, menelem", to po jakimś czasie zaczynasz w to wierzyć i zaczyna brakować ci sił, by pokazać, że prawda jest inna, że każdy ma swoją godność.
W trudnym jesiennym i zimowym czasie Caritas Polska apeluje o wrażliwość na los bezdomnych i apeluje o ratowanie ludzkiego życia.
Źródło: PAP