Wniosek sędziego Igora Tulei o możliwości popełnienia przestępstwa przez niektórych świadków w procesie doktora Mirosława G. jest gotowy i zostanie wysłany w czwartek - dowiaduje się portal tvn24.pl.
Zawiadomienie dotyczy możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na składaniu fałszywych zeznań przez świadków. Chodzi o pięć osób.
Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi m. in. o rodzinę, która twierdziła, że na łapówkę dla doktora G. musiała wziąć kredyt. Okazało się jednak, że kredyt został wzięty już po śmierci pacjenta.
Sędzia Igor Tuleya pracuje jeszcze nad drugim zawiadomieniem dotyczącym ewentualnego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy CBA. To zawiadomienie ma zostać przesłane do prokuratury w piątek.
Jest wyrok
Sąd skazał dr. Mirosława G. na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i grzywnę za przyjęcie ponad 17,5 tys. zł od pacjentów; uniewinnił go od 23 zarzutów, m.in. mobbingu.
Sąd krytycznie ocenił też metody działania CBA i prokuratury w sprawie. - Nocne przesłuchania, zatrzymania - taktyka organów ścigania w tej sprawie dr. Mirosława G. może budzić przerażenie - mówił sędzia Igor Tuleya. - Budzi to skojarzenia nawet nie z latami 80., ale z metodami z lat 40. i 50. - czasów największego stalinizmu - dodał.
Zaraz po wyroku sędzia Tuleya zapowiedział złożenie zawiadomienia o podejrzeniu składania fałszywych zeznań przez świadków w procesie kardiochirurga dr. Mirosława G. oraz naruszenia pewnych procedur przez organy ścigania w śledztwie wobec skazanego za korupcję lekarza.
W TVN24 sędzia powiedział, że w trakcie procesu Mirosława G. sąd miał świadomość, że niektóre składające w nim zeznania osoby "mijają się z pewnymi faktami i rzeczywistością ewidentnie". - Sąd dysponował innymi dowodami, np. dokumentacją bankową, dzięki którym można było zweryfikować zeznania takich osób - podkreślił Tuleya.
Autor: mn/ ola / Źródło: tvn24.pl, TVN24