Sprawa Sławomira Nowaka. Były szef "przykrywkowców" nie trafi do aresztu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Sławomir Nowak usłyszał więcej zarzutów. Kolejne osoby zatrzymane
Sławomir Nowak usłyszał więcej zarzutów. Kolejne osoby zatrzymaneTVN24
wideo 2/11
Sławomir Nowak usłyszał więcej zarzutów. Kolejne osoby zatrzymaneTVN24

Sąd nie uwzględnił wniosku o areszt dla byłego szefa policyjnych "przykrywkowców", który według prokuratury miał brać udział w zorganizowanej grupie przestępczej Sławomira Nowaka. - Sąd nie zastosował żadnych sankcji, uznał, że prokuratura nie przedstawiła żadnych dowodów - mówi nam Janusz Kaczmarek, obrońca Grzegorza W. Drugi z podejrzanych, Łukasz Z., również nie trafi do aresztu.

W czwartek o poranku agenci CBA zatrzymali trzy osoby w kolejnej odsłonie śledztwa dotyczącego Sławomira Nowaka. Wśród zatrzymanych znaleźli się: - Grzegorz W., były oficer CBŚ; - Łukasz Z., były doradca premier Ewy Kopacz; - Paweł G., wiceprezes dużej firmy, prywatnie syn ministra w rządzie Donalda Tuska.

Wobec dwóch pierwszych podejrzanych prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie.

W piątek około godziny 19.30 Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zdecydował o wypuszczeniu na wolność Grzegorza W.

- Sąd uznał, że prokurator nie dysponuje dowodami winy mojego klienta - mówi nam Janusz Kaczmarek, obrońca podejrzanego.

Przed 21 sąd podjął decyzję w sprawie drugiego z podejrzanych, Łukasza Z. On również nie trafi do aresztu. Ma wpłacić 60 tys. zł kaucji.

Z kolei Paweł G. został wcześniej zwolniony przez samą prokuraturę. Ma siedem dni na zapłatę 1 mln złotych kaucji.

Policjant z "przykrywek"

Grzegorz W. w przeszłości był szefem zarządu operacji specjalnych Centralnego Biura Śledczego. To komórka, w której pracują funkcjonariusze mający za zadanie przenikać do świata przestępczego, korzystając z przybranych tożsamości, tzw. przykrywkowcy.

Co więcej, brał udział również w tworzeniu i szkoleniach dla powstającej w latach 2006-2007 takiej samej komórki w największej polskiej służbie specjalnej, czyli Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Gdy niemal dekadę temu przeszedł na mundurową emeryturę, rozpoczął działalność gospodarczą. Specjalizował się w usługach dla biznesu, m.in. sprawdzaniu kontrahentów. Od początku tej działalności pracował głównie dla dużego funduszu, który inwestuje pieniądze w transport morski.

- Oprócz tego świadczył usługi dla chętnych klientów. Jednym z takich klientów była właśnie firma, którą po powrocie z Ukrainy założył Sławomir Nowak. Podpisana została umowa, następnie wykonana usługa, a faktura została rozliczona - mówi nam jeden ze współpracowników Grzegorza W.

Umowa opiewała na kwotę niespełna 80 tysięcy złotych. Jednak w ocenie agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz nadzorującego ich pracę prokuratora Jana Drelewskiego umowa służyła jedynie zalegalizowaniu przepływu pieniędzy.

Właśnie w związku z tą umową prokurator przedstawił Grzegorzowi W. trzy zarzuty: udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, czynu łapówkarstwa oraz prania pieniędzy.

Mój klient nie przyznaje się do żadnego z zarzucanych mu czynów. To normalna umowa, za którą stała wykonana praca

Doradca premier i syn ministra

Kolejnym z zatrzymanych w czwartek rano jest Łukasz Z., który w przeszłości był doradcą premier Ewy Kopacz, następnie zaś prezesem spółki doradczej, którą utworzył Sławomir Nowak.

- Według ustaleń śledztwa Łukasz Z. czterokrotnie wspólnie i w porozumieniu ze Sławomirem N. przyjął pieniądze w łącznej kwocie około 1,3 miliona złotych w zamian za podjęcie się pośrednictwa w załatwieniu spraw oraz zapewnieniu przychylnego potraktowania spółek w postępowaniach m.in. administracyjnych, arbitrażowych oraz o charakterze międzynarodowym - wyjaśnia rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej Aleksandra Skrzyniarz.

Ostatnim z zatrzymanych w czwartek był Paweł G., prywatnie syn byłego ministra w rządzie Donalda Tuska i działający w zarządzie rodzinnej spółki, specjalizującej się w inżynierii, architekturze i geoinformacji. Już od 2007 roku spółka działa również na Ukrainie, oferując swoje usługi poprzez spółkę zależną.

Według nieoficjalnych informacji również tę spółkę - w zamian za łapówkę, jak twierdzi CBA oraz prokuratura - wspierał Sławomir Nowak, gdy pod koniec 2016 roku rozpoczął pracę jako szef Ukrawtodoru, czyli odpowiednika polskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Prokurator Skrzyniarz wyjaśniła również, że "chodziło o wspieranie małopolskiej spółki, której wiceprezesem jest Paweł G. w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego dotyczącego obsługi autostrad w obwodzie lwowskim".

I tutaj również łapówka - jak to oceniają śledczy - dla Sławomira Nowaka miała być przekazana w postaci faktury, którą tym razem uregulowała firma Pawła G.

Sławomir Nowak odpowiada na pytania reporterki "Faktów" TVN
Sławomir Nowak odpowiada na pytania reporterki "Faktów" TVN

Mała korona

Według naszych informacji zatrzymanie tych trzech osób i nowe zarzuty dla Sławomira Nowaka to efekt współpracy podejrzanego Jacka P. z organami ścigania. Składa on szerokie wyjaśnienia, starając się o status "małego świadka koronnego", zgodnie z brzmieniem artykułu 60 Kodeksu karnego. W "nagrodę" za swoją postawę już po około trzech miesiącach odzyskał wolność. Stało się to dzięki decyzji prokuratora prowadzącego śledztwo, który zdecydował o uchyleniu aresztu.

Sam Jacek P. został zatrzymany w lipcu ubiegłego roku, tego samego dnia, co Sławomir Nowak. Jeszcze kilka godzin wcześniej w mieszkaniu byłego ministra razem pili wino, jedli kolację. Wieloletni przyjaciel Nowaka, biegły księgowy Jacek P. przyjechał swoim Land Roverem. Wychodząc nad ranem, zostawił kluczyki do samochodu, wrócił do swojego mieszkania taksówką. Po kilku tygodniach aresztu Jacek P. zdecydował się współpracować z agentami Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Dzięki jego wyjaśnieniom prokurator rozszerzył Sławomirowi Nowakowi zarzuty m.in. o przyjęcie Land Rovera jako łapówki. To Jacek P. wskazał również skrytkę w swoim mieszkaniu, w którym Sławomir Nowak miał trzymać gotówkę: niemal cztery miliony złotych.

- Dotąd prokurator nie przedstawił dowodu, że kiedykolwiek na tych pieniądzach dłonie położył Sławomir Nowak. Choćby ekspertyzy DNA. To są zarzuty oparte wyłącznie na pomówieniach - usłyszeliśmy od jednego z prawników.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Brazylijskie służby, w czasie poszukiwań zaginionego żołnierza, odnalazły siedem ciał w ukrytych grobach. Mogą to być ofiary lokalnych gangów zajmujących się między innymi handlem narkotykami. Nie potwierdzono dotąd, by któreś z ciał należało do wojskowego.

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Szukali zaginionego żołnierza, odnaleźli siedem ciał

Źródło:
PAP

Rosja zaatakowała w sobotę 34 rakietami w kilku ukraińskich obwodach. Jak przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski, celem były obiekty infrastruktury energetycznej. Dodał, że Rosja skupiła swoją uwagę na obiektach istotnych dla dostaw gazu do Unii Europejskiej.

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Zełenski: Rosja zaatakowała infrastrukturę kluczową dla zapewnienia bezpiecznych dostaw do Unii Europejskiej

Źródło:
Reuters, PAP

W dniu urodzin Melanii Trump, mąż złożył jej życzenia z sądu - w krótkiej rozmowie z reporterami, między ustawionymi bramkami. Na sali zaś kolejni świadkowie zeznawali tego dnia w sprawie opłacania przez Donalda Trumpa aktorki porno Stormy Daniels, by ta nie ujawniała prawdy o ich romansie.

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Donald Trump złożył Melanii Trump życzenia urodzinowe z sądu przed rozprawą o płacenie aktorce porno

Źródło:
CNN, PAP

Tornada przetoczyły się w piątek przez amerykańskie stany Nebraska i Iowa. Wiele domów zostało uszkodzonych, są doniesienia o osobach lekko rannych. Żywioł spowodował też przerwy w dostawie prądu. Przed zagrożeniem ostrzegały syreny alarmowe.

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

"Cała okolica jest teraz dość płaska"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, CNN

Rosyjska "flota widmo" przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje - pisze w sobotę włoski dziennik "Corriere della Sera". Transportowane przez statki uzbrojenie trafia na front ukraiński.

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Transporty pod nosem Zachodu. "To znak, że na pokładzie był wrażliwy ładunek"

Źródło:
PAP

Po czterech dniach intensywnych poszukiwań udało się odnaleźć ciało nurka, który zaginął w środę podczas ćwiczeń w okolicach Westerplatte w Gdańsku. Poinformowało o tym Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Tragiczny finał poszukiwań nurka z jednostki GROM

Źródło:
TVN24, PAP

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ośmiu latach od postawienia zarzutów dotyczących szpiegostwa, umorzono śledztwo wobec generałów Janusza Noska, Piotra Pytla oraz pułkownika Krzysztofa Duszy - przekazał adwokat jednego z oficerów. Dochodzenie, jak wynika z informacji tvn24.pl, trzykrotnie próbowano zakończyć jeszcze w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Koniec ośmioletniego śledztwa wobec generałów podejrzanych o szpiegostwo

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Jarosław Kaczyński na warszawskiej konwencji PiS-u dotyczącej nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego, mówił między innymi o - jak oceniał - zagrożeniach związanych z Europejskim Zielonym Ładem, paktem migracyjnym, proponowanymi zmianami w traktatach i walutą euro. Przekazał, że kandydatem jego partii na unijnego komisarza będzie Jacek Saryusz-Wolski.

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Jarosław Kaczyński o celach PiS-u w eurowyborach. "Idziemy tam, żeby to powstrzymać"

Źródło:
TVN24, PAP

Kristi Noem - która jest poważnie rozważana do funkcji wiceprezydentki USA, gdyby Donald Trump wygrał wybory - opisała w książce, jak zastrzeliła swoją suczkę po nieudanym polowaniu na bażanty - podał "Guardian" po zapoznaniu się z treścią publikacji, która niebawem ma się ukazać w USA. Republikańska polityczka przekonuje w niej, że to dowód, iż w razie potrzeby jest zdolna zrobić wszystko, co "trudne, brudne i brzydkie".

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Zastrzeliła swoją suczkę, która "zrujnowała polowanie". Gubernatorka może zostać wiceprezydentką przy Trumpie

Źródło:
PAP, The Guardian, Reuters

Niecodzienna sytuacja w gospodarstwie rolnym w Łęce pod Łęczycą (woj. łódzkie). Pod maską ciągnika sikorki założyły gniazdo. - Orałam pole, bo mąż był w szpitalu i ten ptak siedział na tych jajkach i nic a nic się nie bał - opisuje właścicielka gospodarstwa. Przedstawiciel łódzkiego ogrodu zoologicznego przyznaje, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Źródło:
tvn24.pl

W Bogocie, stolicy Kolumbii, w domu mieszka rodzina z ponad 20 krowami. Warunki, w jakich są przetrzymywane, pozostawiają wiele do życzenia. Sprawą zainteresowały się lokalne władze oraz organizacje ochrony praw zwierząt.

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Źródło:
noticiascaracol.com, El Pais, tvnmeteo.pl

Pogoda na majówkę 2024. Do Polski zmierza powietrze z południa, dzięki któremu przez kilka dni temperatura miejscami będzie przekraczać 25 stopni. Zrobi się gorąco, jednak zawita do nas także więcej chmur, z których część może okazać się burzowa. Sprawdź najnowszą szczegółową prognozę pogody na majówkę przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Najnowsza pogoda na majówkę. Wybuch gorąca, ale i ryzyko gwałtownych zjawisk

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP
Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Nie zważa na wiek ani na płeć. "Lekarka powiedziała, że przyjemność wróci za kilka miesięcy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24