- Prokuratura ustaliła, że immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego RE nie wyłącza możliwości postawienia zarzutów, zatrzymania i aresztowania - powiedział na konferencji prasowej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Dodał, że decyzja sądu w sprawie aresztu dla Marcina Romanowskiego "w żaden sposób nie przekreśla" śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Zapowiedział też, że w ciągu "najbliższych dni" prokuratura odwoła się od decyzji sądu.
- Sprawa posiadania statusu członka zastępczego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przez pana Romanowskiego jest znana od samego początku, zarówno Prokuraturze Krajowej, jak i Ministerstwu Sprawiedliwości. Dlatego przed podjęciem jakichkolwiek czynności, zarówno prokurator krajowy, jak i niezależnie Ministerstwo Sprawiedliwości, podjęły się przeanalizowania stanu prawnego i zbadania kwestii funkcjonowania ewentualnego immunitetu w stosunku do posła Marcina Romanowskiego - powiedział Bodnar.
- Wczorajsza decyzja sądu w sprawie zastosowania aresztu tymczasowego, która zapadła między innymi na podstawie pisma przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, nie przekreśla w żaden sposób śledztwa prokuratury w sprawie afery Funduszu Sprawiedliwości ani dowodów zebranych w tej sprawie - dodał.
Bodnar: zwrócimy się o dodatkowe wyjaśnienia
- Chciałbym podkreślić, że nadal mamy grono osób podejrzanych, nadal jest rozwojowy etap postępowania i nadal dowody wskazują na możliwość popełnienia przestępstw, (...). Decyzja sądu będzie analizowana po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia postanowienia sądu. Jeszcze nie mamy tego pisemnego uzasadnienia - przekazał szef resortu sprawiedliwości.
- Prokuratorzy przeanalizują argumentację, przedstawioną przez sąd, o uzasadnieniu postanowienia, a następnie podejmą decyzję co do ewentualnego zaskarżenia tej decyzji. Pamiętajmy, że wszelkie decyzje, dotyczące tymczasowego aresztowania, są rozpatrywane przez sądy dwóch instancji. Moim zdaniem treść pisma przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy rodzi konieczność dodatkowego wyjaśnienia kwestii zakresu obowiązywania immunitetu członka zastępczego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy - mówił dalej.
- Dlatego też prokurator krajowy poinformował mnie, że zwróci się do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy o stanowisko w zakresie obowiązywania immunitetu, przedstawiając okoliczności sprawy, w tym zwłaszcza charakter zarzutów, które w żaden sposób nie mają związku z wykonywaniem mandatu, a także przedstawiając sytuację krajową, czyli podjęcie decyzji przez Sejm Rzeczypospolitej o uchyleniu immunitetu przez Sejm, po procedowaniu tego wniosku, po wcześniejszym zapoznaniu się z tym wnioskiem przez Komisję Regulaminową Sejmu Rzeczypospolitej - wskazywał.
Dodał, że "uzyskane stanowisko będzie wykorzystane przez prokuratorów prowadzących postępowanie".
W serii pytań od dziennikarzy Bodnar został zapytany, kiedy prokuratura odwoła się od decyzji sądu. - Jutro będzie postanowienie. Tam jest, jeśli mnie pamięć nie myli, siedem dni, no to jest kwestia najbliższych dni - powiedział.
Bodnar o 569 tomach akt i 112 milionach złotych
Bodnar mówił też, że osobom, które usłyszały zarzuty w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, zarzuca się stworzenie zorganizowanej grupy przestępczej, ustawianie konkursów, przekraczanie uprawnień, niedopełnianie obowiązków, poświadczanie nieprawdy w dokumentach, a także wyrządzanie szkody o wielkich rozmiarach w imieniu Skarbu Państwa w celu osiągnięcia korzyści osobistych i majątkowych.
- Do tej pory w tej sprawie zarzuty usłyszało łącznie 11 osób. Te zarzuty opierają się na solidnym materiale dowodowym. Jest to przede wszystkim dokumentacja, dane bankowe, ale także materiał uzyskany w wyniku przeszukań, czy także zeznania świadków w tej sprawie - precyzował Bodnar.
Dodał, że w tej sprawie jest 569 tomów akt. - To pokazuje, jaka jest skala postępowania. Materiał dowodowy w tej sprawie wskazał na dostatecznie uzasadnione podejrzenie, że pan poseł Marcin Romanowski mógł popełnić 11 przestępstw, w tym polegających na udziale w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnienie przestępstw przeciwko mieniu, poprzez przekraczanie uprawnień, poświadczanie nieprawdy, wyrządzanie szkody o wielkich rozmiarach w imieniu Skarbu Państwa - powiedział. Przekazał też, że kwota związana z zarzutami wobec Romanowskiego wynosi ponad 112 milionów złotych.
Sprawa Marcina Romanowskiego
Prokuratura sformułowała wobec byłego wiceministra sprawiedliwości, polityka Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Do aresztu jednak nie trafił. - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - powiedział w nocy z wtorku na środę Romanowski.
Bodnar przedstawił listę "20 najważniejszych postępowań"
Podczas konferencji prasowej Bodnar wymienił też listę 20 - jak wskazał - "najważniejszych" toczących się obecnie w prokuraturze postępowań odnoszących się do czasów poprzednich rządów. - Nie jest to lista wyczerpująca i pełna. W zasadzie nie ma tygodnia, abyśmy nie dowiadywali się o kolejnej ważnej sprawie, która wymaga zaangażowania prokuratury - wskazał Bodnar.
Lista spraw, którą zaprezentował Bodnar:
1. sprawa Funduszu Sprawiedliwości 2. sprawa przetrzymywania akt dotyczących sprawy ojca Zbigniewa Ziobry 3. wykorzystywanie Pegasusa 4. różne nadużycia dokonywane w Orlenie - Bodnar przekazał, że w prokuraturze toczy się pięć postępowań 5. wyłudzenie środków z NCBiR 6. sprawa kilometrówek Ryszarda Czarneckiego 7. działania podkomisji smoleńskiej, z uwzględnieniem niszczenia dowodów 8. sprawa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych - w tej sprawie - jak przekazał Bodnar - prokuratura zdążyła już zabezpieczyć 117 milionów złotych 9. sprawa willi plus 10. wybory kopertowe 11. sprawa skrzynki pocztowej byłego szefa KPRM Michała Dworczyka - zarzut związany z kasowaniem zawartości tej skrzynki mimo innej rekomendacji służb, które się tą sprawą zajmowały 12. remont siedziby Prokuratury Krajowej na ulicy Postępu 3 - Bodnar: trzeba przeanalizować czy nie doszło do nieuprawnionego wydatkowania środków publicznych 13. afera hejterska 14. afera respiratorowa 15. zakupy środków ochrony indywidualnej w czasie pandemii, które były dokonywane z różnymi nadużyciami 16. afera wizowa 17. finansowanie kampanii wyborczej z RCL 18. sprawa Collegium Humanum 19. sprawa Lasów Państwowych i nadużyć, które były tam popełniane 20. sprawa wykorzystywania oprogramowania Hermes - oprogramowania, które zostało zakupione po tym, jak nie można już było korzystać z Pegasusa
- Mówię o tych sprawach, żeby pokazać, z jaką skalą się w Polsce mierzymy, jaka to jest potężna odpowiedzialność, żeby te wszystkie sprawy wyjaśnić i jak ważne są te sprawy dla jakości naszego życia publicznego - mówił szef resortu. Dodał, że "nie chodzi w tych sprawach tylko i wyłącznie o nadużycie uprawnień, często w tych sprawach ważnym aspektem jest marnotrawienie środków publicznych".
Jak podkreślił, z tych powodów "traktuje jako absolutny priorytet, aby prokuratura skrupulatnie zajmowała się tymi sprawami i w ten sposób pokazywała, że jest odpowiedzialna w stosunku do społeczeństwa". - I niech nikt nie liczy na jakąś grubą kreskę czy na to, że prokuratura o tych sprawach zapomni. Wręcz przeciwnie, te sprawy należy rzetelnie prowadzić i badać, bo o to właśnie walczyli wyborcy 15 października 2023 roku - powiedział prokurator generalny.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24