Prezydent mógł osiągnąć skutek jedną szybką decyzją, a "prowadzi do tego, żeby ta procedura trwała dłużej"

Źródło:
TVN24
Markiewicz (Iustitia): być może nie zależy prezydentowi na tym, żeby Kamiński i Wąsik opuścili zakład karny jak najszybciej
Markiewicz (Iustitia): być może nie zależy prezydentowi na tym, żeby Kamiński i Wąsik opuścili zakład karny jak najszybciejTVN24
wideo 2/6
Markiewicz (Iustitia): być może nie zależy prezydentowi na tym, żeby Kamiński i Wąsik opuścili zakład karny jak najszybciejTVN24

Jak rozumiem pan prezydent nie chce korzystać z tej najprostszej formuły, tej kiedy można powiedzieć jest sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem i w każdej chwili dzisiaj, wczoraj i jutro mógł taką decyzję podjąć. Woli zainicjować, co do zasady, długotrwałą procedurę z udziałem wielu innych podmiotów - mówił na antenie TVN24 sędzia Krystian Markiewicz, szef Stowarzyszenia Sędziów Iustitia, komentując decyzję prezydenta w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

W czwartek prezydent Andrzej Duda wszczął postępowanie ułaskawieniowe wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na prośbę ich żon. Zawnioskował też do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił osadzonych na czas postępowania ułaskawieniowego.

Czytaj więcej: Prezydent wszczął postępowanie ułaskawieniowe wobec Kamińskiego i Wąsika. Kolejny ruch należy do Bodnara

Następny krok w tej sprawie należy do prokuratora generalnego Adama Bodnara. W tym momencie od niego zależy to, jak szybko Kamiński i Wąsik wyjdą na wolność. 

Markiewicz: prezydent nie chce korzystać najprostszej formuły

Sytuację komentował w TVN24 sędzia Krystian Markiewicz, szef Stowarzyszenia Sędziów Iustitia. - Prezydent zgodnie z konstytucją ma prawo ułaskawić. Już wszyscy wiemy po tych długoletnich lekcjach, że może ułaskawić osobę skazaną, no bo prawo łaski działa co do osoby skazanej. To jest tak zwana procedura konstytucyjna - rozpoczął.

- Jest też druga taka procedura, którą zwykle inicjują sami skazani bądź też ich rodziny, która jest poprzedzona opiniami sądów, następnie prokuratora generalnego, który takie opinie przekazuje do pana prezydenta i wówczas na samym końcu pan prezydent może zmniejszyć taki wymiar kary, w uproszczeniu, no albo też całkowicie ułaskawić takie osoby, wówczas wychodzą na wolność - dodał.

Krystian MarkiewiczTVN24

Czytaj również: Szymon Hołownia o postępowaniu ułaskawieniowym wobec Kamińskiego i Wąsika: długa ścieżka, może trwać nawet pół roku

- Jak rozumiem pan prezydent nie chce korzystać z tej najprostszej formuły, tej kiedy można powiedzieć jest sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem i w każdej chwili dzisiaj, wczoraj i jutro mógł taką decyzję podjąć, tylko woli zainicjować co do zasady długotrwałą procedurę z udziałem wielu innych podmiotów - stwierdził sędzia Markiewicz.

Markiewicz: widzę wyłącznie cele polityczne, nie racjonalność prawną

Zgodne z art. 563 Kodeksu postępowania karnego, sąd wydając opinie w procesie ułaskawieniowym ma uwzględnić "zachowanie się skazanego po wydaniu wyroku, rozmiary wykonanej już kary, stan zdrowia skazanego i jego warunki rodzinne, naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem, a przede wszystkim szczególne wydarzenia, jakie nastąpiły po wydaniu wyroku".

Rozpoznając prośbę o ułaskawienie sąd w szczególności ma na względzie zachowanie się skazanego po wydaniu wyroku, rozmiary wykonanej już kary, stan zdrowia skazanego i jego warunki rodzinne, naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem, a przede wszystkim szczególne wydarzenia, jakie nastąpiły po wydaniu wyroku.

- No pewnie nie tak sobie wyobrażamy takie postępowanie, kiedy dopiero co ktoś zaczął odbywać karę pozbawienia wolności ledwie kilka dni temu i moglibyśmy stwierdzić tak od razu, że "no jasne są już podstawy do ułaskawienia takiej osoby". To by oznaczało, że sądy nie rozpatrywały tego wszystkiego, co później w jakiejś mierze będzie jeszcze przedmiotem ponownej oceny między innymi przez prokuratora generalnego - powiedział.

Czytaj również: Kto odpowiada za zamieszanie wokół sprawy Kamińskiego i Wąsika. Sondaż

- Trudno też tutaj mówić o jakimś zachowaniu takich osób skazanych, przecież ledwo minęło kilka dni. Trudno mówić o jakimś wychowawczym aspekcie kary, jak znowu ledwie kilka dni pozbawienia wolności mamy za sobą - dodał.

Jak stwierdził, "pamiętajmy też o jednej rzeczy. Skupiamy się tutaj na dwóch byłych posłach, ale jest też druga strona. Są zawsze osoby, które są pokrzywdzone przestępstwem i jest też wymiar społeczny, odczucie społeczne tego, jak ludzie postrzegają takie zachowanie państwa w stosunku do osób, które są skazane. Równość wobec prawa nie kończy się tylko i wyłącznie na tym, że zapada wyrok, ale też nad wykonaniem takiego wyroku".

Szef Stowarzyszenia Sędziów Iustitia ocenił, że "jest to pewien teatr, ponieważ można było taki skutek zamierzony przez prezydenta osiągnąć jedną szybką decyzją, a tutaj nagle pan prezydent prowadzi do tego, żeby ta procedura trwała dłużej, co oznacza, że jednak zakłada, że dopuszcza, że dwóch skazanych będzie odbywało tę karę pozbawienia wolności".

- Być może nie zależy panu prezydentowi na tym, żeby te osoby zgodnie z jego prawem łaski opuściły ten zakład karny jak najszybciej. Więc widzę tu tylko i wyłącznie cele polityczne, a na pewno nie racjonalność prawną - dodał.

Kruszyński: prezydent mógłby bez oczekiwania dokonać ułaskawienia

Jak wskazał na antenie TVN24 prof. Piotr Kruszyński, karnista z Uniwersytetu Warszawskiego, komentując decyzję prezydenta, "nie wiem, dlaczego nie skorzystał z artykułu 567, paragraf 2 Kodeksu postępowania karnego".

§ 1. Postępowanie o ułaskawienie może wszcząć z urzędu Prokurator Generalny, który może żądać przedstawienia sobie akt sprawy z opiniami sądów albo przedstawić akta Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej bez zwracania się o opinię. § 2. Prokurator Generalny przedstawia Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej akta sprawy lub wszczyna z urzędu postępowanie o ułaskawienie w każdym wypadku, kiedy Prezydent tak zadecyduje.

- "Przedstawia" , to ius cogens (norma bezwzględnie obowiązująca - red.), oznacza że musi przedstawić, nie "może przedstawić" - powiedział Kruszyński, cytując przepis. - Stąd wniosek, że mógł pan prezydent sam zastosować prawo łaski w postaci ułaskawienia i zażądać akt - dodał. Dopytywany, czy mógłby wtedy natychmiast wykonać ułaskawienie, odpowiedział: - Tak, bez oczekiwania.

Jak stwierdził, "w momencie, kiedy pan prezydent 'uruchomił' prokuratora generalnego i tę opcję, żeby prokurator generalny 'zajął się' tą kwestią ułaskawienia, prokurator generalny ma dwie opcje". - Może po prostu zażądać akt do obu sądów, a nawet nie żądać akt, tylko bezpośrednio zwrócić się do prezydenta z odpowiednim wnioskiem. To jest opcja A - kontynuował.

- Ale jest opcja B. Może uruchomić normalną procedurę, czyli zwrócić się do sądu pierwszej instancji o opinie w przedmiocie ułaskawienia, zwrócić się do sądu odwoławczego w przedmiocie ułaskawienia, no i to oczywiście wtedy potrwa - dodał.

Autorka/Autor:ks//mrz

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Premier Francji Gabriel Attal przekazał po ogłoszeniu sondażowych wyników drugiej tury wyborów parlamentarnych, że w poniedziałek złoży rezygnację ze stanowiska na ręce prezydenta Emmanuela Macrona. - Ugrupowanie polityczne, które reprezentowałem w tej kampanii, nie ma większości - tłumaczył swoją decyzję premier, który obronił mandat posła do Zgromadzenia Narodowego.

Premier Francji zapowiada rezygnację

Premier Francji zapowiada rezygnację

Źródło:
TVN24, Reuters

O 20 w niedzielę zakończyło się głosowanie w drugiej turze wyborów parlamentarnych we Francji. Według sondaży exit poll najwięcej mandatów zdobyła lewicowa koalicja Nowego Frontu Ludowego we Francji, co stawia ją na dobrej drodze do nieoczekiwanego zwycięstwa nad skrajnie prawicową partią Zjednoczenie Narodowe (RN).

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

"W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga. To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie" - napisał premier Donald Tusk po pierwszych sondażowych wynikach drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji.

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Źródło:
tvn24.pl

"Prezydent, jako gwarant naszych instytucji, uszanuje wybór Francuzów" - podkreślono w oświadczeniu Pałacu Elizejskiego. Jak dodano, Emmanuel Macron nie przewiduje wystąpienia w powyborczy wieczór.

Głos z Pałacu Elizejskiego

Głos z Pałacu Elizejskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Skrajna prawica jest dziś skrajnie daleko od większości - stwierdził jeden z liderów Nowego Frontu Ludowego Jean-Luc Melenchon po ogłoszeniu wyników exit poll drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji. Kandydat na premiera z ramienia Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella ocenił z kolei, że wynik wyborów to "rzucenie Francji w ramiona skrajnej lewicy".

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Źródło:
Reuters

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami. Najgroźniejsze są spodziewane na Podkarpaciu - tam obowiązują ostrzeżenia najwyższego stopnia. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Ostrzeżenia najwyższego stopnia. Przed nami niebezpieczne godziny

Ostrzeżenia najwyższego stopnia. Przed nami niebezpieczne godziny

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw przybył do Ukrainy, a trzy później ku zaskoczeniu wszystkich spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Teraz premier Węgier Viktor Orban zapowiada "równie zaskakujące" wizyty. W wywiadzie dla szwajcarskiego tygodnika zdradził, że "następna niespodzianka będzie w poniedziałek rano". Jeden z węgierskich portali poinformował, że Orban najprawdopodobniej jest w drodze do Chin.

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Źródło:
PAP

Z powodu zmian klimatu Żuławy Wiślane mogą zniknąć pod wodą, ponieważ są depresją - są położone poniżej poziomu morza. W tym stuleciu Żuławy będą regularnie zalewane przez duże sztormy na Bałtyku, którego poziom z całą pewnością wzrośnie. Jeszcze jest czas, by Żuławy ratować. - Polak mądry po szkodzie. Po pierwszym większym zalaniu Żuław się stworzy narodowy program ratowania Żuław i wtedy będzie się robić rzeczy, które powinniśmy byli robić 20-30 lat wcześniej - komentuje prof. Jacek Piskozub.

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Źródło:
Fakty TVN

Niedziela w części kraju upływa pod znakiem gwałtownej aury. Superkomórka burzowa przeszła po południu przez Mielec (Podkarpackie). Wiatr łamał drzewa i uszkadzał linie energetycznie. Doszło też do zalań piwnic. Strażacy w całym województwie przeprowadzili ponad 200 interwencji.

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

To jest rocznica powstania Paktu Północnoatlantyckiego, więc na czele polskiej delegacji powinien być prezes Rady Ministrów, który dysponuje realną władzą, a nie prezydent, który dysponuje władzą tytularną - stwierdził w "Faktach po Faktach" były premier Leszek Miller, mówiąc o przyszłotygodniowym szczycie NATO.

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Źródło:
TVN24

Co najmniej 12 osób zostało w sobotę rannych na południu Czech w wyniku paniki, która wybuchła podczas festiwalu. Dach namiotu, w którym odbywało się wydarzenie, zaczął uginać się pod naporem ulewnego deszczu.

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Źródło:
PAP

Władze podejmują zdecydowane działania w celu powstrzymania epidemii w Namwom w Korei Południowej. Ponad tysiąc osób zatruło się tam norowirusem po zjedzeniu kimchi - popularnego w Korei dania z fermentowanej kapusty. Norowirusy powodują objawy zatrucia pokarmowego - biegunkę, boleści, wymioty.

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze. Wiało tak mocno, że w Międzychodzie (Wielkopolskie) pękł ponad stuletni dąb i przewrócił się na samochód. W Radgoszczy silny podmuch wiatru poderwał dwa dmuchane zamki, cztery osoby zostały ranne. Skutki gwałtownej pogody były odczuwalne także w innych regionach.

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Dyrektorka szkoły na warszawskim Ursynowie, która prowadziła w lekcję pod wpływem alkoholu, została zdegradowana. Postępowanie w sprawie nauczycielki prowadzą też policja oraz rzecznik dyscyplinarny.

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Kalisza zostali wezwani do psa zamkniętego w nagrzanym aucie. Mimo wysiłków pracowników lokalnego schroniska, którzy próbowali schłodzić ciało zwierzęcia, nie udało się go uratować.

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Źródło:
PAP

Potwierdzimy, że jesteśmy najpotężniejszym sojuszem w historii i że los Ukrainy jest w naszym żywotnym interesie - powiedział w niedzielę przed szczytem NATO w Waszyngtonie szef MSZ Radosław Sikorski podczas wspólnej konferencji ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Davidem Lammym. - Nasze zaangażowanie na rzecz Ukrainy jest żelazne, niezachwiane - stwierdził szef dyplomacji Wielkiej Brytanii.

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl, "Guardian"

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ołena Piech przez prawie sześć lat była więziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Została uwolniona w ramach niedawnej wymiany jeńców. O jej losie opowiedziała Monika Andruszewska, która pracuje dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich im. Rafała Lemkina przy Instytucie Pileckiego. - Wiemy, że Ołena Piech była wielokrotnie torturowana - podkreśliła.

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jon Landau, laureat Oscara, producent filmów "Titanic", "Avatar" oraz "Avatar: istota wody", nie żyje. Miał 63 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na stację benzynową w Oakland w Kalifornii napadł blisko stuosobowy tłum. Policja przyjechała na miejsce dopiero po dziewięciu godzinach od zgłoszenia. Właściciel stacji oszacował straty na ponad 100 tysięcy dolarów. Stacja CNN pokazała nagranie z monitoringu.

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Źródło:
CNN

Młoda mewa utknęła na dachu jednego z budynków w Ustce. Pomogli strażacy, którzy do jej oswobodzenia użyli podnośnika.

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Źródło:
Kontakt24

Na to szkolenie dostają się tylko najlepsi z najlepszych i tylko najlepsi z nich dotrwają do końca. Młodzi piloci, zanim siądą za sterami F-16, muszą oswoić odrzutowe bieliki, a to wymaga nie tylko wiedzy i umiejętności.

Na bielikach szkolą się najlepsi z najlepszych, przyszli piloci F-16. Co ich wyróżnia?

Na bielikach szkolą się najlepsi z najlepszych, przyszli piloci F-16. Co ich wyróżnia?

Źródło:
Fakty TVN

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl