Rzecznik Sądu Najwyższego po oświadczeniu Przyłębskiej: decyzji o odwołaniu posiedzenia nie ma, obradować będzie 60 sędziów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl
Prezydent: jeżeli wniosek zostanie przekazany przez TK do SN, to powinien on wstrzymać procedowanie
Prezydent: jeżeli wniosek zostanie przekazany przez TK do SN, to powinien on wstrzymać procedowanie Kancelaria Prezydenta RP
wideo 2/9
Prezydent: jeżeli wniosek zostanie przekazany przez TK do SN, to powinien on wstrzymać procedowanie Kancelaria Prezydenta RP

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska poinformowała, że Trybunał wszczął postępowanie w sprawie wniosku o "rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a Sądem Najwyższym", z jakim zwróciła się do niego marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Jak oświadczyła prezes TK, oznacza to, że Sąd Najwyższy nie może się zebrać w sprawie, o którą zapytała trzy izby SN I prezes Małgorzata Gersdorf. Rzecznik Sądu Najwyższego stwierdził, że czwartkowe posiedzenie mimo wszystko się odbędzie i dojdzie w jego trakcie do narady 60 sędziów.

W odczytanym w środę przez rzeczniczkę Trybunału Konstytucyjnego Aleksandrę Wójcik oświadczeniu, prezes tej instytucji Julia Przyłębska poinformowała, że do TK wpłynął wniosek marszałek Sejmu o rozstrzygniecie dwóch sporów kompetencyjnych między: Sejmem a SN oraz prezydentem a SN. W oświadczeniu Przyłębska zaznaczyła, że zgodnie z ustawą wszczęcie postępowania przed TK powoduje zawieszenie postępowań przed organami, które prowadzą spór kompetencyjny.

"W tym stanie rzeczy postępowanie przed SN (...) z wniosku I prezesa SN rozpoznawanego przez trzy izby SN ulega zawieszeniu" - stwierdziła Przyłębska. W oświadczeniu zaznaczyła też, że pisma procesowe w tej sprawie zostały w środę doręczone wszystkim uczestnikom postępowania, w tym I prezes SN Małgorzacie Gersdorf.

Rzecznik SN: nie ma decyzji o odwołaniu posiedzenia

Rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski na konferencji prasowej odniósł się do decyzji prezes TK.

- Na razie żadnej decyzji o odwołaniu terminu, czy jakichś innych decyzji, nie ma - zapewnił. - Aktualna jest decyzja, że jutro o godzinie 10 rozpocznie się posiedzenie sędziów z trzech izb Sądu Najwyższego, łącznie 60 sędziów, i będziemy wspólnie się naradzać - dodał.

Laskowski: decyzji o odwołaniu posiedzenia trzech izb SN nie ma
Laskowski: decyzji o odwołaniu posiedzenia trzech izb SN nie maTVN24

Laskowski był pytany, czy jego zdaniem TK wydał taką decyzję po to, by Sąd Najwyższy nie mógł decydować w sprawie sędziów wybranych przez nowy skład Krajowej Rady Sadownictwa, czego ma dotyczyć czwartkowe posiedzenie. - Taki wniosek się nasuwa - przyznał. - Jeśli w przeddzień czy dwa dni przed wyznaczonym terminem posiedzenia, pojawia się szereg tego typu wniosków i decyzji, to chyba po to, żeby to posiedzenie się nie odbyło. Nie wiem, jaki inny cel miałyby mieć te działania - dodał. - Chyba chodzi o to, żebyśmy się nie spotkali, nie wydali uchwały. Nie wiem zresztą, dlaczego, bo nikt nie wie, jaka ta uchwala będzie - ocenił Laskowski.

Przekonywał przy tym, że "prawo musi być oparte na pewnych faktach i te fakty muszą pasować do przepisów". - Nie wiem, kto i z kim miałby tu być w sporze. To jest fikcja, tu żadnego sporu nie ma, bo Sąd Najwyższy rozstrzyga rozbieżności w orzecznictwie Sądu Najwyższego i ewentualnie sądów powszechnych, i nie wchodzi w żadną kolizję z innym organem państwowym, zwłaszcza z Sejmem - dodał.

Laskowski: to jest chyba próba blokowania jutrzejszego posiedzenia
Laskowski: to jest chyba próba blokowania jutrzejszego posiedzeniaTVN24

"Stosowanie różnych norm prawnych oparte być musi na realnych podstawach"

Rzecznik SN opublikował także komunikat, w którym odniósł się do wniosku marszałek Elżbiety Witek. Przypomniał w nim, że "podobny wniosek złożony został 12 lipca 2017 r. w zawisłej w Sądzie Najwyższym sprawie Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika, Grzegorza Postka i Krzysztofa Brendla".

"Prezydent RP ułaskawił te osoby jeszcze przed rozpoznaniem sprawy przez sąd odwoławczy. W sprawie tej Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów rozstrzygał, czy możliwe jest skorzystanie z prawa łaski przed wydaniem prawomocnego orzeczenia skazującego i uznał, że możliwości takiej nie ma a decyzja Prezydenta nie jest skuteczna" - czytamy w komunikacie. 

Rzecznik wskazuje, że "Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska w piśmie z 18 lipca 2017 r. poinformowała Pierwszego Prezesa SN, że wszczęcie postępowania przed Trybunałem w sprawie rozstrzygnięcia sporu kompetencyjnego powoduje zawieszenie postępowań przed organami, które prowadzą spór kompetencyjny".

"W dniu 1 sierpnia 2017 r. SN zawiesił postępowanie kasacyjne na podstawie art. 86 ust. 1 ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym ze względu na podniesienie argumentu, że w sprawie zaistniał spór kompetencyjny. Zawieszenie trwać miało do czasu rozstrzygnięcia sporu. Postanowienie to spotkało się z krytyką osób, które podnosiły, że argument o zaistnieniu sporu kompetencyjnego jest fikcyjny i ma służyć wyłącznie zablokowaniu rozpoznania kasacji w sprawie" - czytamy w komunikacie rzecznika.

CZYTAJ WIĘCEJ O SPRAWIE MARIUSZA KAMIŃSKIEGO >>>

Laskowski pisze także, że "od sierpnia 2017 r. Trybunał Konstytucyjny nie zajął się sprawą rzekomego sporu kompetencyjnego. Sąd Najwyższy dwukrotnie, w dniach 26 marca 2019 r. i 16 stycznia 2020 r. zwracał się do Trybunału o udzielenie informacji, czy sprawa została rozpoznana, albo czy został wyznaczony termin jej rozpoznania. Z odpowiedzi wynika, że brak jest decyzji w tej sprawie".

"Warto przypomnieć sobie te wydarzenia przed oceną zasadności działań podejmowanych w przeddzień posiedzenia trzech Izb SN. Warto uświadomić sobie także, że stosowanie różnych norm prawnych oparte być musi na realnych podstawach, które przynajmniej w istotnym stopniu są uprawdopodobnione" - dodano w komunikacie.

ZOBACZ KOMUNIKAT RZECZNIKA SĄDU NAJWYŻSZEGO >>>

Laskowski o wniosku związanym ze sprawą Kamińskiego
Laskowski o wniosku związanym ze sprawą Kamińskiego TVN24

Byli szefowie CBA skazani

Laskowski nawiązał w komunikacie do sprawy z marca 2015 roku, kiedy Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika (wówczas zastępcę Kamińskiego w CBA) na trzy lata więzienia, między innymi za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas "afery gruntowej" w 2007 roku. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych byłych członków kierownictwa Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Zanim Sąd Okręgowy w Warszawie zbadał ich apelację, w listopadzie 2015 roku prezydent Andrzej Duda ułaskawił wszystkie cztery osoby. Był to precedens - nigdy wcześniej prezydent nie ułaskawił nikogo przed prawomocnym wyrokiem sądu. W marcu 2016 roku SO uchylił wyrok SR i wobec aktu łaski prawomocnie umorzył sprawę. Od tego kasacje do SN złożyli oskarżyciele posiłkowi. Wtedy właśnie sędziowie Sądu Najwyższego, do których kasacja trafiła, zadali pytanie prawne do składu siedmiu sędziów SN, a skład ten w końcu maja 2017 roku podjął uchwałę w sprawie prawa łaski.

Pytania Gersdorf do trzech izb SN w sprawie statusu osób z pozostałych dwóch

W ubiegłym tygodniu pierwsza prezes Sądu Najwyższego przedstawiła pytanie prawne trzem Izbom SN: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Pytania dotyczyły tego, czy zasiadanie w składach sędziowskich osób wyłonionych przez nową KRS nie prowadzi do naruszenia między innymi przepisów konstytucji, Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności czy Karty Praw Podstawowych.  Jak mówił rzecznik SN sędzia Michał Laskowski, "pytanie wprost dotyczy statusu sędziów z pozostałych dwóch Izb SN". Chodzi tu o Izbę Dyscyplinarną oraz Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Posiedzenie trzech Izb Sądu Najwyższego wyznaczono na 23 stycznia, na godzinę 11.

Jednak w środę przedstawiciele obozu rządowego podjęli działania zmierzające do zablokowania czwartkowego posiedzenia trzech izb Sądu Najwyższego. Najpierw marszałek Sejmu Elżbieta Witek zwróciła się z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o - jak stwierdziła - "rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a Sądem Najwyższym". Potem do tej sytuacji odniósł się także prezydent Andrzej Duda.

Marszałek Sejmu chce, by TK, na którego czele stoi Julia Przyłębska, rozstrzygnął o tym, kto ma prawo decydować o legalności zasiadania w składach sędziowskich osób, wybranych przy udziale nowej KRS. Chodzi więc między innymi o osoby zasiadające w powołanej jesienią 2018 roku Izbie Dyscyplinarnej SN, która zajmuje się dyscyplinarnymi przewinieniami prawników.

Elżbieta Witek o sporze kompetencyjnym między Sejmem a Sądem Najwyższym
Elżbieta Witek o sporze kompetencyjnym między Sejmem a Sądem NajwyższymElżbieta Witek o sporze kompetencyjnym między Sejmem a Sądem Najwyższym

"Decyzje o tym, jak wygląda ustrój sądów, regulują ustawy"

- W związku z planowanym na czwartek posiedzeniem Sądu Najwyższego i z tym, co planuje pani prezes [Sądu Najwyższego, Małgorzata - przyp. red.] Gersdorf, w poczuciu odpowiedzialności za losy państwa i za prawo, jakie stanowimy w Sejmie, podpisałam i skierowałam do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a Sądem Najwyższym, uwzględniając oczywiście pana prezydenta - mówiła w środę marszałek Sejmu.

- Decyzje o tym, jak wygląda ustrój sądów, regulują ustawy, a ustawy przyjmuje Sejm. Natomiast to, co planuje w czwartek zrobić pierwsza prezes Sądu Najwyższego, jest podważeniem naszego wyłącznego prawa do stanowienia ustaw, a tym samym podważeniem kompetencji pana prezydenta do powoływania sędziów - podkreśliła. - To nie jest fanaberia, to nie jest 'widzimisię', to jest sprawa bardzo poważna i uznałam, że mam jako marszałek obowiązek zapytać Trybunał Konstytucyjny, jak to w końcu jest: czy Sejm ma prawo podejmować ustawy w sprawie organizacji sądów tak, jak to mówi Trybunał Konstytucyjny, czy też nie - wyjaśniała Witek. - Jeżeli Trybunał Konstytucyjny podejmie się tej sprawy, to to wstrzymuje czwartkowe posiedzenie [trzech izb - przyp. red.] Sądu Najwyższego i wydanie decyzji - podkreśliła marszałek Sejmu.

Komentarz prezydenta

Do wniosku marszałek Sejmu odniósł się prezydent Andrzej Duda, który przebywa na Światowym Forum Gospodarczym w szwajcarskim Davos. - Jeżeli ten wniosek zostanie przekazany przez Trybunał Konstytucyjny do Sądu Najwyższego, to uważam, że powinien wstrzymać procedowanie w Sądzie Najwyższym - powiedział dziennikarzom.

- Natomiast generalnie powiem tak, w moim przekonaniu Sąd Najwyższy w ogóle nie powinien się tą sprawą zajmować [statusem sędziów - przyp.red.], dlatego że były już wielokrotnie orzeczenia zarówno Trybunału Konstytucyjnego, jak i chociażby Naczelnego Sądu Administracyjnego, które w jednoznaczny sposób oceniały, że powoływanie sędziów jest prerogatywą prezydencką, a wiec aktem prezydenckim wyłącznie. I w związku z tym nie podlega żadnej kontroli - oświadczył Andrzej Duda.

Jak podkreślił, "prezydent podejmuje w tym przedmiocie decyzję, czy danego kandydata na urząd sędziowski powoła, i jeżeli tak, to ten kandydat otrzymuje nominację sędziowską od prezydenta, składa przed prezydentem odpowiednie ślubowanie i wtedy jest w pełnym tego słowa znaczeniu sędzią".

Rzecznik SN: nie wiem na czym miałby polegać spór kompetencyjny w tej sprawie
Rzecznik SN: nie wiem na czym miałby polegać spór kompetencyjny w tej sprawieRzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski o wniosku marszałek Sejmu Elżbiety Witek

Prezes TK: posiedzenie trzech Izb SN zostaje zawieszone

Około godziny 15 prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska poinformowała, że w związku ze wszczęciem przez TK postępowania z wniosku marszałek Sejmu czwartkowe posiedzenie trzech Izb SN zostaje zawieszone.

Rzecznik Sądu Najwyższego: nie wiem, na czym miałby polegać spór kompetencyjny w tej sprawie

Rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Michał Laskowski był pytany przez reporterkę TVN24, czy w związku z wnioskiem marszałek Sejmu odbędzie się zaplanowane na czwartek posiedzenie trzech izb Sądu Najwyższego. - Tę decyzję podejmiemy jutro, o ile zapadnie takie postanowienie [Trybunału Konstytucyjnego - przyp. red.] - odpowiedział Laskowski. - Pamiętajmy, że na razie mamy do czynienia z wnioskami. Wnioski to dopiero wstępny etap procedury i Trybunał albo taki wniosek uwzględni, albo nie. Jeśli tak się stanie, to będziemy się nad tym zastanawiać. Posiedzenie jest wyznaczone i muszą się nad tym zastanawiać sędziowie, którzy będą brali w nim udział - tłumaczył.

Jednocześnie rzecznik Sądu Najwyższego zaznaczył, że nie wie, na czym miałby polegać wspomniany przez marszałek Sejmu spór kompetencyjny w tej sprawie. - Nikt nie kwestionuje uprawnienia Sejmu do wydawania ustaw. My jutro nie zamierzamy wydać żadnej ustawy czy ustanowić nowego prawa - podkreślił.

Laskowski podkreślił, że decyzja pierwszej prezes SN Małgorzaty Gersdorf "znajduje oparcie w przepisach prawach". - Te przepisy zostały starannie wskazane. Mamy do czynienia z rozbieżnościami w orzecznictwie, z sytuacją, która wymaga wyjaśnienia i wręcz obowiązkiem pani prezes jest przynajmniej podjęcie próby wyjaśnienia tych kwestii. To są kwestie, którymi zajmują się sądy, obywatele i trzeba się na coś zdecydować - zaznaczył.

- Jeżeli Trybunał wyda postanowienie zabezpieczające, tymczasowe, na przykład dzisiaj czy przed tym posiedzeniem jutrzejszym, to sądzę, że i tak będziemy musieli się nad tą decyzją Trybunału Konstytucyjnego zastanowić już w gronie, które się zbierze na tym posiedzeniu. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy w nocy teraz zbierali się w gronie 60 sędziów i zastanawiali się, co dalej - powiedział rzecznik Sądu Najwyższego. Podkreślił przy tym, że nie wyklucza "teoretycznej zmiany", ale nie ma na ten temat żadnych informacji.

Kaleta: wniosek marszałek Sejmu jest słuszny

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta (PiS) ocenił w środę w rozmowie z dziennikarzami, że wniosek marszałek Witek jest słuszny. - Ponieważ to zagadnienie, sposób jego przedstawienia przez panią pierwszą prezes Małgorzatę Gersdorf w sposób jawny, oczywisty wkracza w kompetencje Trybunału Konstytucyjnego, który jest jedynym władnym organem w polskiej konstytucji, by ocenić umocowanie innego organu konstytucyjnego - podkreślił Kaleta.

Dopytywany, jakiego rozstrzygnięcia się spodziewa, odpowiedział, że w jego opinii sprawa, którą prezes Gersdorf przedłożyła do rozstrzygnięcia trzech izb Sądu Najwyższego, jest kompetencją Trybunału Konstytucyjnego. - I mam nadzieję, że w tej sprawie wypowie się Trybunał Konstytucyjny i przetnie te spory, które w Sądzie Najwyższym, wewnątrz tego sądu, mają miejsce - dodał.

"Paniczna próba obrony niekonstytucyjnej Izby Dyscyplinarnej"

Zdaniem posła Koalicji Obywatelskiej Roberta Kropiwnickiego wniosek marszałek Witek jest "paniczną próbą obrony niekonstytucyjnej Izby Dyscyplinarnej" Sądu Najwyższego. - Myślę, że marszałek Sejmu nie powinna się w to angażować tak naprawdę. To jest pewien spór doktrynalny między Sądem Najwyższym a Trybunałem Konstytucyjnym i politycy powinni się od tego trzymać z daleka. Artykuł 173. konstytucji mówi wyraźnie, że władza sądownicza jest władzą odrębną i w ramach tego nie powinna się właśnie pani marszałek pakować w ten spór - podkreślił Kropiwnicki.

Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz.

- To powinny rozstrzygnąć izby Sądu Najwyższego i pierwsza prezes Sądu Najwyższego - zaznaczył poseł Koalicji Obywatelskiej.

Źródło: TVN24, PAP, tvn24.pl

Autorka/Autor:mjz, akr//now,adso

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

1074 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja zbrojna na Ukrainę. Rosjanie ostrzelali Połtawę. Zabili siedem osób, a 14 - w tym dziecko - zostało rannych. MSZ Ukrainy skrytykowało i nazwało cynizmem kampanię reklamową rosyjskiego portalu Meduza, w której wykorzystano zdjęcia Ukraińców, dotkniętych przez wojnę z Rosją. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraiński MSZ: takie wykorzystywanie naszej tragedii to kompletna hańba

Ukraiński MSZ: takie wykorzystywanie naszej tragedii to kompletna hańba

Źródło:
PAP

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Norwegia kończy z hodowlą zwierząt futerkowych. 1 lutego wszedł zakaz. Ostatnia ferma w kraju została zamknięta dwa lata temu. Na wypłatę odszkodowań w pełnej wysokości czeka jednak ponad połowa z 418 właścicieli zlikwidowanych zakładów.

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Źródło:
PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl