Doszczętnie spłonęła hala produkcyjna fabryki świec do zniczy w Turznie pod Grudziądzem (woj. kujawsko pomorskie). Ogień strawił znajdujące się w środku maszyny, a także gotowe do sprzedaży wyroby.
Pożar wybuchł we wtorek po godz. 18. Na miejsce przyjechało 13 zastępów straży pożarnej. 800-metrowej hali produkcyjnej nie udało się uratować. Spłonęła doszczętnie.
- Efekty są tragiczne. Jednak jest za wcześnie, żeby mówić o przyczynach - przyznaje Dariusz Sengerski ze straży pożarnej w Grudziądzu.
Ogień zatrzymany przed parafiną
Strażakom udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia na sąsiednie budynki gospodarcze i stojące na zewnątrz hali dwa zbiorniki z kilkunastoma tysiącami litrów parafiny.
Na razie nie tylko nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Nie jest znana również skala powstałych szkód.
Autor: twis//bgr / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24