Specjalny wysłannik USA do spraw Ukrainy i Rosji generał Keith Kellogg odwiedzi w przyszłym tygodniu Polskę - potwierdzili przedstawiciele kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy. Jak powiedziała Małgorzata Paprocka, szefowa kancelarii, są zaplanowane spotkania. Oceniła, że Kellogg "ewidentnie chce się wsłuchać w głos Polski".
Doradca prezydenta Stanisław Żaryn zapytany w niedzielę w programie "Kawa na ławę" w TVN24 o doniesienia, że generał Keith Kellogg ma przyjechać w przyszłym tygodniu do Polski, odpowiedział: - Mam nadzieję, że będziemy go gościć w najbliższych dniach w Warszawie.
Specjalny wysłannik USA do spraw Ukrainy i Rosji stwierdził w sobotę w Monachium, że jego rolą jest zebranie oraz uwzględnienie opinii państw europejskich w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie, ponieważ - jak powiedział - Europy nie będzie bezpośrednio przy stole negocjacyjnym.
Paprocka: ewidentnie generał Kellogg chce się wsłuchać w głos Polski
Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka zapytana w Polsat News, czy czuje się zaniepokojona słowami współpracowników prezydenta USA Donalda Trumpa, podkreśliła, że stara się podchodzić do sprawy spokojnie. - Na ten moment wiemy niewiele. Nie mamy żadnych szczegółów dotyczących przyszłych negocjacji pokojowych, przynajmniej w sferze takiego dostępu publicznego - powiedziała.
- Słowom generała Kellogga przede wszystkim przeczy to, że w przyszłym tygodniu będzie gościł w Warszawie, są zaplanowane spotkania. Ewidentnie chce się wsłuchać w głos Polski - oceniła.
W piątek prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z sekretarzem obrony USA Pete'em Hegsethem mówił, że w najbliższych dniach spodziewana jest wizyta w Polsce generała Kellogga.
- Wyrażam szczególną satysfakcję, przede wszystkim dlatego, że też w najbliższych dniach spodziewamy się tutaj w Warszawie wizyty generała (Keitha - red.) Kellogga, specjalnego wysłannika prezydenta Donalda Trumpa do spraw Ukrainy. Wiadomo, że to jest dzisiaj ten jeden z najważniejszych tematów związanych z kwestiami naszego bezpieczeństwa - powiedział prezydent.
Generał Kellogg: chcemy uniknąć powtórki z Mińska
Specjalny wysłannik USA do spraw Ukrainy i Rosji w sobotę podczas "ukraińskiego lunchu", zorganizowanego przez ukraińską Yalta European Summit (YES) na marginesie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa powiedział: - Jestem tu, by oczywiście zebrać wkład (Europejczyków), ale kiedy będziemy siedzieć przy stole, to naprawdę będzie dwóch protagonistów (...) i pośrednik.
Jak określił, protagonistami są Rosja i Ukraina, a Stany Zjednoczone są pośrednikiem. Zdaniem Kellogga, państw europejskich nie będzie przy stole, by uniknąć powtórzenia sytuacji z negocjacji mińskich (z udziałem Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec), gdy "mieliśmy wielu ludzi przy stole, którzy tak naprawdę nie mieli zdolności wyegzekwowania pewnego rodzaju pokoju".
- Wiem, że to może brzmieć jak dźwięk paznokci po tablicy, że to może trochę uwierać, ale mówię wam coś, co jest dość szczere - zaznaczył generał.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Rod Lamkey/CNP/Abaca/PAP