Sosnowiec pomoże rodzicom czworaczków

Antosia - siostra Mani, Nataszy i Jagody
Antosia - siostra Mani, Nataszy i Jagody
Źródło: tvn24

Sosnowiec wspomoże rodziców czworaczków, które przyszły na świat w ubiegły czwartek. Mania, Natasza, Jagoda i Antosia mają już zagwarantowane miejsce w żłobku.

Narodziny czworaczków to poczwórna radość dla rodziców - Żanety i Michała, mieszkańców Sosnowca. To także poczwórny kłopot. Z pomocą przyszedł jednak urząd miasta w Sosnowcu. Dzieci mają już zagwarantowane miejsce w żłobku. W tym tygodniu urzędnicy zadecydują, jak jeszcze w inny sposób pomóc rodzinie.

Możliwe raz na 600 tysięcy

Dzieci urodziły się przez cesarskie cięcie. Nad prawidłowym przebiegiem porodu czuwał sztab ok. 30 osób - lekarzy i pielęgniarek.

Noworodki przebywają obecnie w inkubatorach na oddziale intensywnej terapii. - Jak na swój wiek - 31-tygodni i wagę, niewiele ponad kilogram, mają się świetnie - powiedział reporterowi TVN 24 dr Wojciech Cnota, który odbierał poród. Jak podkreślł lekarz, taka mnoga ciąża zdarza się raz na 600 tysięcy porodów.

Matka Mani, Nataszy, Jagody i Antosi powoli wraca do zdrowia. Dzieci zostaną jednak jeszcze przez jakiś czas pod obserwacją lekarzy. - Noworodki zostaną w szpitalu do momentu aż będą ważyć co najmniej dwa kilogramy - stwierdził dr Cnota.

To kolejne czworaczki, które przyszły na świat na Śląsku. W październiku 2011 roku trzy dziewczynki i jeden chłopiec urodziły się w Bytomiu.

Autor: rf/tr/k / Źródło: tvn24

Czytaj także: