Nie boimy, że ratyfikacja ustaleń z Lizbony doprowadzi do przejęcia ziem zachodnich przez Niemców albo do legalizacji małżeństw homoseksualnych. Dlatego aż 65 proc. Polaków chce przyjęcia Traktatu Lizbońskiego - wynika z sondażu PBS DGA przeprowadzonego na zlecenie "Gazety Wyborczej".
Przeciw ratyfikacji opowiedziało się tylko 15 proc. respondentów, a co piąty ankietowany nie ma w tej sprawie wyrobionego zdania.
17 marca prezydent Lech Kaczyński straszył Polaków ewentualnymi negatywnymi następstwami przyjęcia Traktatu Lizbońskiego w obecnej formie - pisze "Gazeta Wyborcza". - Niektóre zapisy tzw. Karty Praw Podstawowych mogą uruchomić liczne wnioski Niemców przeciwko obywatelom polskim o odzyskanie własności lub przyznanie odszkodowania za mienie pozostawione na ziemiach północnych i zachodnich, które po II wojnie światowej przypadło Polsce - mówił Kaczyński, przypomina gazeta.
Starał się też przekonać, że brak jasnej definicji małżeństwa grozi "zmuszeniem kraju do wprowadzenia instytucji sprzecznych z moralnymi przekonaniami zdecydowanej większości społeczeństwa".
Jednak, zdaniem "GW", prezydenckie wystąpienie nie przekonało większości Polaków. W sondażu PBS DGA 64 proc. pytanych jest zdania, że ratyfikacja traktatu nie doprowadzi do przejęcia przez Niemców Ziem Zachodnich. Takie zagrożenie widzi 21 proc. Jeszcze mniej, bo 19 proc. z nas uważa, że traktat doprowadzi w Polsce do legalizacji małżeństw homoseksualnych. 69 proc. uważa, że takie zagrożenie nie istnieje.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24