Ponad połowa Polaków nie ufa sądom, a co czwarty obywatel "zdecydowanie nie ufa". "Rzeczpospolita" pisze o "czerwonej kartce dla sądów", komentując nowy sondaż IBRiS, w którym pytano Polaków o zaufanie do wymiaru sprawiedliwości. W ciągu roku spadło ono o 6,2 punktów procentowych, a zdecydowana nieufność wzrosła o 10 punktów procentowych.
W październiku 2024 r., rok po wyborach parlamentarnych, odnotowano najwyższy od ośmiu lat poziom zaufania do wymiaru sprawiedliwości - deklarowało je 42,3 procent respondentów badania IBRiS dla "Rz". Obecnie sądom ufa jedynie 36,1 procent przepytanych osób, przy czym "zdecydowanie ufa" jedynie 2,3 proc. To rekordowo niski odsetek - zaznaczył dziennik.
"W ubiegłym roku odpowiedziało w ten sposób 5,3 proc. respondentów, nie wspominając już o tym, że w 2016 r. Temidzie zdecydowanie ufało 12,9 proc. Polaków. Jednocześnie w ciągu ostatniego roku aż o 10,1 pkt proc. wzrósł odsetek osób, które sądom zdecydowanie nie ufają (z 13 proc. do 23,1 proc.)" - podkreślono.
Polityczny spór i "sceny"
W przypadku Trybunału Konstytucyjnego zaufanie jest na tym samym poziomie co przed rokiem i wynosi 30,3 proc., z tym że odsetek zdecydowanie ufających spadł z 6,6 proc. do 5,5 proc. Natomiast od jesieni 2024 r. współczynnik nieufności do tej instytucji wzrósł z 49,7 do 54,5 proc. Zaufanie do prokuratury spadło z kolei z 40 proc. do 37,4 proc.
- Rozstrzyganie sporów i ściganie przestępstw są bardzo istotnymi czynnikami życia społecznego, a zaufanie do instytucji powołanych do ścigania, wymierzenia sprawiedliwości i rozstrzygania konfliktów ma kluczowe znaczenie dla aprobaty sposobu, w jakim się to odbywa - skomentował Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
Sędzia Krystian Markiewicz, były prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia zauważył, że sondaż odzwierciedla generalny kryzys zaufania do państwa i instytucji publicznych. - Myślę, że to jest taka czerwona kartka, pokazana wszystkim, zarówno sędziom, jak i przedstawicielom świata polityki. Nie dziwię się, że Polacy mają złe zdanie o sądach, ale jakie mają mieć, kiedy widzą takie sceny, jakie ostatnio miały miejsce np. podczas obrad Trybunału Stanu - powiedział "Rz".
Badanie wykonano w dniach 12-13 września na reprezentacyjnej próbie 1100 osób.
Autorka/Autor: zeb//az
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock