Utworzenie metropolii warszawskiej może pomóc w walce ze smogiem - powiedział poseł PiS Jacek Sasin podczas konferencji nt. projektu ustawy autorstwa PiS, o ustroju m.st. Warszawy. - Na problem smogu trzeba patrzeć przez pryzmat zielonej energii - odpowiada opozycja.
Według projektu miasto stołeczne Warszawa stałoby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, która objęłaby 33 gminy. Jedną z nich byłaby gmina miejska Warszawa (obecne miasto stołeczne Warszawa), składająca się z 18 dzielnic.
Metropolia na walkę ze smogiem?
W czwartek Jacek Sasin na konferencji prasowej odniósł się do kwestii smogu. Jego zdaniem utworzenie metropolii warszawskiej może być korzystne dla powietrza w Warszawie.
- Stworzenie jednolitego systemu komunikacyjnego, dostępnego dla mieszkańców podwarszawskich miejscowości, jestem o tym przekonany, zredukuje przede wszystkim ruch samochodowy na wjeździe do Warszawy - podkreślał. - Wszyscy ci, którzy korzystają z tych wjazdówek do Warszawy wiedzą, jak one się bardzo korkują w godzinach rannych, a w godzinach popołudniowych w drugą stronę - mówił Sasin. - Ludzie, którzy zamieszkują podwarszawskie gminy, a których aktywność w zdecydowanej większości jest związana z Warszawą - pracą, nauką, ze studiami - muszą się w jakiś sposób do tej Warszawy dostać - powiedział poseł PiS. Jak tłumaczył, osoby, które codziennie przyjeżdżają do Warszawy, gdy mają do wyboru wielokrotne przesiadki i co za tym - kupowanie wielokrotnie biletów - wybierają samochód. - Efekt jest taki, że mamy w Warszawie zatrute powietrze, że mamy większe korki i deficyt miejsc parkingowych - wyjaśniał Sasin.
Poseł PiS zaznaczył, że wspólna komunikacja miejska dla metropolii warszawskiej nie rozwiąże całkowicie problemu smogu, ponieważ ten w dużej mierze bierze się ze sposobu ogrzewania. - Ale chociażby w tej części, która jest generowana przez ruch samochodowy, myślę, że osiągniemy pozytywny efekt - ocenił.
PSL: stawiać na zieloną energię
Do problemu smogu odniósł się także rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego Jakub Stefaniak.
- Na problem smogu nie można patrzeć tylko przez pryzmat tego, czego się nie da zrobić albo przez pryzmat kotłów. Dzisiaj trzeba patrzeć przez pryzmat energii odnawialnej, która może te kotły zastąpić. Energii, za którą może w części zapłacić UE, na którą możemy otrzymać dotacje - mówił Stefaniak.
Rzecznik PSL zwrócił uwagę na to, że taka ustawa została przeprowadzona przez Sejm ubiegłej kadencji, a PiS zablokowało tę ustawę "nie wiadomo dlaczego, tłumacząc, że Polska węglem stała i stoi".
Jak dodał, w ciągu najbliższych lat Polska musi wypełnić unijne normy i przynajmniej 11 proc. produkowanej przez nią energii musi być energią odnawialną.
PO: rząd nie przedstawia rozwiązań
Krytycznie o pomysłach walki ze smogiem w wykonaniu rządu wypowiadał się również Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.
- Rząd PiS na wszystkie pytania ma jedną odpowiedź - bardzo dużo chcemy zrobić, wprowadzimy kolejny program z gatunku "plus", a tak naprawdę niewiele robi - ocenił.
- Ja słyszałem już kilka tygodni temu, że rząd pani premier Szydło przedstawi konkretne rozwiązania. Tych rozwiązań nie ma. Nie ma żadnych rozwiązań, które zmniejszałyby smog, które ulepszałyby jakość polskiego powietrza - dodał Kierwiński.
Autor: kb,mw/adso / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24