Aż 75 procent uczniów przebiera nogami, by jak najszybciej znaleźć się w domu i tam właśnie załatwić potrzeby fizjologiczne. Wizyta w szkolnej toalecie jest ostatecznością - raz, lub co najwyżej dwa razy w tygodniu korzysta z niej prawie jedna trzecia uczniów. Siedem procent zastrzega, że choćby nie wiem co, nie zrobi tego nigdy. Takie wyniki przynosi badanie przeprowadzone na ponad 4 tysiącach uczniów z czterech krajów, w tym Polski.
Toaletową ankietę przygotowała organizacja United Minds Sweden ze Sztokholmu i wysłała ją do pocztą elektroniczną do dzieci (7-19 lat) i rodziców z Finlandii, Polski, Niemiec oraz Wielkiej Brytanii.
W badaniu uczestniczyło w sumie 4350 osób, w tym 1117 respondentów z Polski. Co badanie przyniosło?
Wizyta wysokiego ryzyka
Konstatację, że jedną z bardziej śmierdzących spraw szkolnictwa europejskiego jest brudna toaleta i że problem ten wymaga natychmiastowego... załatwienia.
Dzisiaj zdecydowana większość ankietowanych uczniów przyznaje bowiem, że z załatwianiem - już w sensie dosłownym - w szkole jest u nich słabo. Aż 45 procent podkreśla, że od wizyty w szkolnej toalecie zawsze wybierze wstrzymywanie swojej potrzeby fizjologicznej. Nawet jeśli będzie to trzeba robić przez cały dzień.
Ogólnie niezadowolonych ze stanu szkolnych toalet jest dokładnie 58 procent polskich uczniów - tylu ocenia, że ich stan jest bardzo zły, albo niezbyt dobry. I dlatego niemal jedna trzecia - 29 procent - korzysta z nich zaledwie raz lub dwa razy w tygodniu, a siedem procent nie robi tego nigdy. Na co najczęściej narzekają uczniowie? Ponad połowa - 56 procent - na "permanentny brak papieru toaletowego", a 63 procent na to, że nie ma czym osuszyć rąk po umyciu. Jeśli oczywiście z kranu leci woda.
Higiena bez klasy
Co ciekawe, opinie uczniów zupełnie nie pokrywają się z wynikami kontroli przeprowadzonymi w maju i listopadzie ubiegłego roku przez Główny Inspektorat Sanitarny. Wykazały one, że odsetek szkół z właściwym stanem technicznym pomieszczeń (z zachowaniem czystości i porządku, dostępem do bieżącej, ciepłej wody, mydła, ręczników papierowych, suszarek do rąk czy papieru toaletowego) wyniósł na wiosnę 77,2 procent, a jesienią 86,2 procent.
Mimo to w kwietniu ruszy specjalny program edukacyjny "Higiena z klasą", który ma poprawić warunki sanitarne w - nielicznych jak wynika z kontroli GIS - szkołach i wyedukować uczniów w zakresie przestrzegania higieny oraz odpowiedzialnego korzystania z toalet. Akcję wspiera m.in. Komitet Ochrony Praw Dziecka. - Zawsze chętnie obejmujemy patronatem ciekawe, mądre akcje, przedsięwzięcia, mające na celu poprawę losu dzieci - tłumaczy Magdalena Stachowiak z KOPD.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu