Zbigniew Ziobro postanowił politycznie, poprzez prokuraturę, szantażować Jarosława Kaczyńskiego i całą partię - powiedział Krzysztof Gawkowski z Lewicy. Komentował w ten sposób "tajne śledztwo" prokuratury w sprawie finansowania kampanii wyborczych PiS. - To żenujący spektakl. Polacy muszą oglądać, jak partia rządząca ze swoim koalicjantem okłada się cepem politycznym
W środę dziennikarze Radia Zet poinformowali, że Prokuratura Krajowa bada wątek dotyczący ewentualnego nielegalnego finansowania kampanii wyborczych PiS na Podkarpaciu. O "tajnym śledztwie" napisał też portal radia RMF FM. Rozgłośnia ta podała, że dotyczy ono także działaczy z Małopolski. "Wpłaty nie były robione na konto, tylko przekazywane z ręki do ręki. Chodzi o kwoty od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych" - podało RMF FM.
Gawkowski: Ziobro szantażuje Kaczyńskiego
Krzysztof Gawkowski z Lewicy, odnosząc się do działania prokuratury, ocenił, że to Zbigniew Ziobro, prokurator generalny "wie, że dzisiaj jest czas gry o jego polityczne życie i postanowił użyć najmocniejszych argumentów, jakie ma w rękach". - Czyli politycznie, poprzez prokuraturę, szantażować Kaczyńskiego i całą partię - powiedział.
- Walka idzie już na noże, nie będzie jeńców. Ale cała Polska obserwuje, jak upada system sprawiedliwości, jak politycznie można wykorzystywać prokuraturę i jak Ziobro z Kaczyńskim doprowadzili do upadku praworządnego państwa - stwierdził poseł.
Zgorzelski: żenujący spektakl
Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z PSL mówił, że to "żenujący spektakl". - Polacy muszą oglądać, jak partia rządząca ze swoim koalicjantem okłada się cepem politycznym, co w ogóle nie służy rozwiązywaniu jakichkolwiek problemów - podkreślił.
- Dzisiaj to nie jest potrzebne Polakom. Polakom są potrzebne pieniądze z KPO, na pewno ta władza tych pieniędzy nie załatwi. Tylko i wyłącznie demokratycznie wygrane wybory i partie opozycyjne, które to wszystko uporządkują - dodał.
Pęk: jest taka atmosfera, że można pójść o jeden most za daleko
O konflikcie między PiS i Suwerenną Polską mówił wicemarszałek Senatu z PiS Marek Pęk. - Prawo i Sprawiedliwość jest wiodącą siłą. Zwycięstwo Zjednoczonej Prawicy i te wieloletnie samodzielne rządy to przede wszystkich zasługa PiS. Jestem też realistą politycznym, wiem dobrze, że najważniejsza jest matematyka. Mamy wygrać wybory - mówił.
Pytany, czy do tego jest potrzebna współpraca z Suwerenną Polską, odparł: - Nad tym trzeba się bardzo poważnie zastanowić, policzyć, te decyzje są przed nami. Dzisiaj na pewno jest taka atmosfera, że można pójść o jeden most za daleko i to rozwalić albo spokojnie usiąść do rozmów znając swoje miejsce w szeregu.
Premier: nie mam wiedzy
Premier Mateusz Morawiecki pytany o śledztwo prokuratury na konferencji prasowej powiedział, że "nie ma wiedzy" i z pytaniami odesłał do prokuratora generalnego.
- Jestem przekonany, że wszystkie postępowania, które się toczą, są prowadzone zgodnie z procedurami. Proszę kierować pytania do prokuratury, bo tam jest wiedza na ten temat - dodał.
Źródło: TVN24