Magdalena Ogórek, kandydatka SLD na prezydenta, nie może się doliczyć kilkuset tysięcy złotych na swoją kampanię. Są kłopoty z finansowaniem jej spotów - twierdzi "Rzeczpospolita". SLD zapewnia, że to nieprawda.
W czwartek - jak napisała "Rz" - mija termin dostarczenia przez sztaby materiałów promocyjnych, które TVP będzie prezentować w bezpłatnych programach wyborczych.
Niewykluczone jednak, że spoty Ogórek nie zostaną w ogóle pokazane. SLD nie zapłacił bowiem, jak ustaliła "Rz", za produkcję spotów kandydatki. Firma produkcyjna nie dostała pieniędzy, dlatego poinformowała SLD, że nie wyśle do TVP gotowych już filmów.
To kolejny przykład - jak dowodzi "Rz" - na to, że relacje między Sojuszem a Ogórek są napięte. Na lewicy zdumienie budzi to, że Ogórek uważa się za kandydatkę niezależną i robi wszystko, aby się odciąć od SLD.
Według "Rz", kilkanaście dni temu doszło do spotkania ostatniej szansy Ogórek z Leszkiem Millerem. Szef SLD postawił jej ultimatum: ma wykonać gest wobec twardego, postkomunistycznego elektoratu SLD, a także więcej jeździć w teren, zwłaszcza do tych okręgów, w których lewica może zdobyć mandaty w jesiennych wyborach parlamentarnych.
Ogórek mu odmówiła, gdyż uznała, że nie będzie wychwalać twórców stanu wojennego, a z wizyt na terenach ważnych dla SLD niewiele wynika dla jej kampanii.
Nie przyszła do radia
SLD twierdzi, że informacje "Rz" to "stek kłamstw i pomówień wobec Sojuszu i kandydatki".
"Nieprawdą jest między innymi to, że Komitet Wyborczy kandydatki na prezydenta RP Magdaleny Ogórek nie dokonał płatności za produkcję spotów wyborczych. Wszystkie czynności związane z płatnościami dot. spotów wyborczych Magdaleny Ogórek zostały uregulowane. Od 17 kwietnia br. emitowane są w telewizji również płatne spoty Komitetu" - napisał rzecznik prasowy sztabu wyborczego Magdaleny Ogórek, Tomasz Kalita.
Zaznaczył, że "Rz" nie zapytała Komitetu Wyborczego o stanowisko w tej sprawie.
Kandydatka SLD nie przyszła też w czwartek na umówiony wywiad w radiu. Dlaczego? Nikt tego nie wyjaśnił.
Autor: MAC,eos/ja / Źródło: Rzeczpospolita, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24