Sikorski do Bosaka: to przez harce waszych łysych pał Polska ma za co przepraszać
Link skopiowany do schowka.
Ostra wymiana zdań na Twitterze
"To przez harce waszych łysych pał Polska ma za co przepraszać. A wy macie za co przepraszać Polaków" - napisał na Twitterze Radosław Sikorski, zwracając się do Krzysztofa Bosaka, współorganizatora "Marszu Niepodległości". Sikorski napisał, że "pseudopatrioci ponownie zaszkodzili wizerunkowi Polski".
Krzysztof Bosak, członek zarządu stowarzyszenia Marsz Niepodległości napisał na Twitterze, że choć marsz zorganizowany 11 listopada nie był doskonały, to i tak był lepszy niż w ubiegłym roku, a "Polska z marszem jest lepsza, niż gdyby go nie było."
Dodał, że "świat ma w poważaniu nasze marsze i interesuje się tym tyle samo, co my utarczkami na innych peryferiach."
Na te wpisy zareagował Radosław Sikorski. Szef resortu spraw zagranicznych napisał: "To przez harce waszych łysych pał Polska ma za co przepraszać. A wy macie za co przepraszać Polaków."
Sikorski, który przebywa obecnie z wizytą w Indiach, w kolejnym wpisie dodał: "Nawet tu, w Indiach, zauważono ekscesy naszych nacjonalistów. Pseudopatrioci ponownie zaszkodzili wizerunkowi Polski."
@krzysztofbosak@robertzielinski To przez harce waszych łysych pał Polska ma za co przepraszać. A wy macie za co przepraszać Polaków.
Podczas zorganizowanego w poniedziałek w Warszawie przez środowiska narodowe "Marszu Niepodległości" doszło do burd m.in. w pobliżu budynku ambasady rosyjskiej; spłonęła budka wykorzystywana przez policjantów ochraniających placówkę. Na teren ambasady rzucono petardy i race. Do zamieszek doszło przed squatami przy ul. ks. Skorupki i ul. Wilczej. Na pl. Zbawiciela podpalono instalację artystyczną "Tęcza". Zniszczono kilka samochodów, powybijano szyby, wyrwano znaki drogowe.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, które organizowało rozwiązane przez stołeczny ratusz zgromadzenie, oświadczyli we wtorek, że nie biorą odpowiedzialności za incydenty, do których doszło podczas marszu, m.in. w pobliżu ambasady rosyjskiej. Zapowiedzieli skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Według nich złamana została ustawa o zgromadzeniach, bo nie było przesłanek do rozwiązania marszu, nie doszło też do trzykrotnego ostrzeżenia uczestników.Z kolei stołeczny ratusz, który wstępnie oszacował zniszczenia na 120 tys. zł, zapowiada, że będzie dochodzić ich pokrycia od organizatora marszu.
Niespokojnie na Marszu Niepodległości
Źródło: Fakty TVN
19.05 | Echa afery podsłuchowej. Budka pod ambasadą Rosji podpalona na zlecenie ministra?
Teraz oglądasz
"Oskarżony nie tylko zaatakował państwo polskie, ale wszystkich jego obywateli"
Teraz oglądasz
Prokuratura stawia zarzuty za podpalenie budki pod ambasadą rosyjską
Teraz oglądasz
13.11 | Wyroki dla sprawców burd podczas Marszu Niepodległości
Teraz oglądasz
13.11 | Jak premier ocenia szefa MSW po zamieszkach z 11 Listopada?