- To jest prowokacja. Ktoś chciał ściągnąć na znaną piosenkarkę kłopoty - skomentowała w "Kropce nad i" Joanna Senyszyn, sprawę Olgi J. Znana artystka została zatrzymana przez warszawską policję. W nadesłanej na jej adres paczce celnicy znaleźli 60 gramów marihuany. W jej domu zostały znalezione kolejne trzy.
- To jest rodzaj prowokacji, że ktoś chciał ściągnąć na znaną piosenkarkę, która wypowiadała się za legalizacją marihuany, kłopot. Być może doprowadzić do skazania - powiedziała Joanna Senyszyn.
Zdaniem posłanki SLD, w polskim prawie brakuje precyzyjnego określenia czym są narkotyki. - Tylko mówi się o środkach odurzających i psychotropowych i tam do jednego worka jest wrzucona marihuana i heroina o której wiadomo, że po jednorazowym zażyciu można się uzależnić - mówiła Senyszyn i dodała: - Mamy złe prawo.
Narkotyki są niebezpieczne
Z kolei zdaniem drugiego gościa programu Beaty Kempy, tu nie chodzi o to, "kto, komu, co przysłał". - Chodzi o posiadanie narkotyków - powiedziała posłanka Solidarnej Polski.
Przestrzegała, że są one niebezpieczne szczególnie dla młodych ludzi. - Ja widziałam zbyt wielu młodych, którzy umierali po tym, jak się uzależnili - mówiła.
Znana artystka "Kora", została zatrzymana przez warszawską policję. W nadesłanej na jej adres paczce celnicy znaleźli 60 gramów marihuany. W jej domu zostały znalezione kolejne 3 gramy. Olga J. odpowie przed sądem za posiadanie niewielkiej ilość narkotyków. Grozi za to kara do 3 lat więzienia.
Autor: km//mat / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24