Jeszcze na obecnym posiedzeniu Sejm ma rozpatrzeć poprawki izby wyższej do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, którą w czwartek przyjął Senat.
Za przyjęciem całej ustawy głosowało 66 senatorów, 29 było przeciw. Część senatorów przyjęła wyniki głosowania okrzykami: "Konstytucja!". Wcześniej w głosowaniu przepadł wniosek PO o odrzucenie całej ustawy.
Jakie poprawki przyjęto?
Przyjęto m.in. poprawki: by prezydent nie mógł wnosić o rozpatrzenie sprawy w TK poza kolejnością wpływu; by skreślić wymóg zgody prezydenta na usunięcie sędziego z TK, jeśli tak orzekł sąd dyscyplinarny TK; by prezydent powoływał prezesa TK spośród trzech kandydatów, a nie "co najmniej trzech"; by prezes TK mógł pominąć zasadę badania spraw w kolejności wpływu, gdy chodzi o ochronę wolności, praw obywatela, bezpieczeństwa państwa i porządku konstytucyjnego - co na wniosek 5 sędziów mógłby rozważyć ponownie; by wydrukować wyroki TK wydane przed 20 lipca - z wyjątkiem tych dotyczących aktów normatywnych, które utraciły moc obowiązującą (co oznacza m.in., że nie będzie publikowany wyrok TK z 9 marca). Senat odrzucił poprawki PO, m.in., by środowiska prawnicze mogły wyłaniać kandydatów do TK; by skreślić zapis, że prezes TK ma dopuścić do orzekania trzech sędziów wybranych w grudniu ub.r.; by pełny skład TK liczył 9 sędziów; by czterech sędziów TK nie mogło blokować wydania wyroku nawet przez pół roku; by to prezes TK zarządzał publikację wyroku TK, a nie premier; by w sprawach niezakończonych stosować nie nową ustawę, ale tę z 2015 r.; by ustawa weszła w życie w 1 stycznia 2017 r., a nie w dwa tygodnie od jej ogłoszenia.
Co w ustawie?
Uchwalona przez Sejm 7 lipca, po burzliwych obradach, ustawa zakłada m.in., że pełny skład Trybunału to co najmniej 11 sędziów. Ma on orzekać m.in. w sprawach o szczególnej zawiłości. Pełny skład ma też badać: weta prezydenta do ustaw, ustawę o TK, spory kompetencyjne między organami państwa, przeszkodę w sprawowaniu urzędu prezydenta RP, zgodność z konstytucją działalności partii politycznych. Konstytucyjność ustaw mają badać składy 5-osobowe. Składy 3-osobowe badałyby m.in. konstytucyjność innych aktów normatywnych, np. rozporządzeń. Orzeczenia we wszystkich składach zapadałyby zwykłą większością głosów. TK ma badać wnioski w kolejności ich wpływu - wyjątki to badanie weta prezydenta, ustawy budżetowej i o TK, przeszkody w pełnieniu urzędu przez prezydenta i sporu kompetencyjnego organów władzy.
Autor: mart\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24