Posłowie przegłosowali ustawę zezwalającą na ratyfikację unijnego paktu fiskalnego. Wcześniej Sejm przyjął informację premiera Donalda Tuska na temat wyników szczytu UE ws. budżetu na lata 2014-2020.
W głosowaniu wzięło udział 438 posłów. Za przyjęciem ustawy zezwalającej na ratyfikację unijnego paktu fiskalnego opowiedziało się 282 parlamentarzystów z koalicji rządzącej, a także Ruchu Palikota i SLD, przeciw było - 155 posłów PiS i Solidarnej Polski, jeden poseł wstrzymał się od głosu.
We wcześniejszych głosowaniach posłowie poparli wniosek o nieodsyłanie projektu ustawy ponownie do komisji.
Nie zgodzili się także na odrzucenie projektu w całości, o co wnioskowały kluby PiS i SP. Za odrzuceniem projektu było 155 posłów, przeciw było 282, nikt się nie wstrzymał.
Jeszcze przed ostatecznym głosowaniem część opozycji przekonywała, że rządzący, forsując pakt fiskalny, chcą oddać polską suwerenność.
- Mówię do partii rządzących i opozycji lewicowej. Chcecie oddać polską suwerenność za nic, za zasiadanie przy stole, przy którym nawet nie będziecie mogli się odezwać, przy którym nie będziecie mogli nawet decydować. Oddajecie naszą suwerenność budżetową nawet nie za miskę soczewicy - stwierdziła z sejmowej mównicy posłanka Solidarnej Polski Marzena Wróbel.
Zgodne z konstytucją
Przed głosowaniem poseł PiS Krzysztof Szczerski pytał ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, "czy jest pewny, że pakt fiskalny uchwalany w tym trybie (zwykłej większości) jest zgodny z konstytucją?".
- Czy pan jest tego pewny i może zaświadczyć, jako minister sprawiedliwości, że uczestniczymy w procedurze zgodnej z konstytucją? Naszym zdaniem uchwalamy pakt, co do treści i trybu niezgodny z polską konstytucją - powiedział Szczerski.
Wiceminister spraw zagranicznych Maciej Szpunar powiedział, że "z ekspertyz, które zlecił rząd wynika jednoznacznie, że tryb przewidziany w art. 89 konstytucji jest w tym przypadku trybem właściwym". Szpunar zapewnił, że "pakt fiskalny w żadnym stopniu nie przekazuje kompetencji władzy państwowej na poziom międzynarodowy". - Pakt fiskalny w żaden sposób nie oddaje polskiej suwerenności (...). Nie ma żadnego postanowienia, które by zagrażało polskiej suwerenności - dodał. Szczerski domagał się ogłoszenia przerwy i zwołania posiedzenia Konwentu Seniorów. Chciał, by z mównicy sejmowej wystąpił konstytucyjny minister "i ogłosił, że rząd jest przekonany o tym, że postępujemy zgodnie z konstytucją". Wniosek o przerwę nie uzyskał poparcia Sejmu. Głos zabrał jednak Jarosław Gowin. - Ministerstwo Sprawiedliwości ocenia, że ten tryb jest zgodny z konstytucją - zapewnił. Tryb opisany w art. 89 konstytucji zakłada głosowanie w sprawie ustawy ratyfikacyjnej zwykłą większością głosów. Zdaniem PiS i Solidarnej Polski, należałoby zastosować tu art. 90 konstytucji, zgodnie z którym Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach. Zgodnie z tym trybem, przyjęcie w Sejmie ustawy upoważniającej prezydenta do ratyfikacji takiej umowy odbywa się większością 2/3 głosów (podobnie w Senacie wymagana jest większość 2/3).
Informacja premiera przyjęta
Sejm przyjął także w środowym głosowaniu informację premiera Donalda Tuska na temat wyników szczytu UE ws. budżetu na lata 2014-2020.
Posłowie nie zgodzili się na odrzucenie informacji, o co wnioskowały kluby PiS i Solidarnej Polski. Za odrzuceniem informacji głosowało 154 posłów, 279 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Szef rządu przedstawiając we wtorek informację nt. niedawnego szczytu ws. nowego unijnego budżetu przekonywał, że korzystny dla Polski kształt następnego budżetu UE to efekt długoterminowej strategii Polski, zakładającej m.in. zyskanie wsparcia europejskich instytucji dla polityki spójności.
Jak mówił, wynegocjowanie dużych środków z unijnego budżetu to efekt m.in. dobrych sojuszy, jakie zawarł nasz kraj.
Posłowie koalicji chwalili negocjacje rządu ws. nowego budżetu UE. - Nie ma sensu powtarzać od rana do wieczora, a nawet przez sen, że nam, pokiereszowanym przez historię od Europy należy się wszystko, ale my Europie niczego dawać nie musimy, bo jesteśmy tacy wspaniali i samowystarczalni - mówił szef klubu PO Rafał Grupiński. Jego zdaniem tego rodzaju podejście jest niepoważne i "w efekcie długofalowym ma charakter samobójczy".
PiS zarzucał rządowi, że ws. budżetu wpadł w "ekstazę samozachwytu". Według Krzysztofa Szczerskiego, w trakcie negocjacji Polska straciła "co najmniej 14 miliardów euro". Szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk nazwał budżet "wirtualnym" i "nierealnym"
Polska suwerenność
"Nie" paktowi fiskalnemu w trakcie wtorkowej debaty powiedziały PiS i Solidarna Polska.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podkreślał na konferencji prasowej w siedzibie partii zorganizowanej w czasie, gdy w Sejmie trwała debata, że pakt fiskalny ogranicza polską suwerenność i powinien być przyjęty większością 2/3 głosów, a nie zwykłą większością. Zapowiedział, że jego partia zaskarży pakt do Trybunału Konstytucyjnego. Kaczyński chce też, aby o wejściu do strefy euro zdecydowało referendum.
Autor: mn,mac\mtom,gak / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Białoskórski/sejm.gov.pl