Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez sześcioro sędziów Trybunału Konstytucyjnego, w tym jego prezes Julię Przyłębską, złożył w czwartek lider Nowoczesnej Adam Szłapka (KO). Chodzi o utajnienie oświadczeń majątkowych części sędziów Trybunału.
O tym, że oświadczenia majątkowe za 2021 rok sędziów Trybunału Konstytucyjnego: Krystyny Pawłowicz, Bartłomieja Sochańskiego, Michała Warcińskiego, Justyna Piskorskiego oraz Jarosława Wyrembaka zostały przez prezes TK Julię Przyłębską utajnione, informowały przed dwoma tygodniami media.
Utajnione - decyzją pierwszej prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej - zostało także oświadczenie majątkowe samej Przyłębskiej. Jednak po krytyce prezes zdecydowała się ostatecznie wystąpić o uchylenie klauzuli zastrzeżone, nadanej jej oświadczeniu majątkowemu za rok 2021.
Adam Szłapka zawiadamia prokuratora generalnego
Biuro Komunikacji partii Nowoczesna poinformowało w czwartek, że lider tej partii, poseł klubu Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka skierował do prokuratora generalnego, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry zawiadomienie w związku z utajnieniem oświadczeń majątkowych prezes TK i pięciorga innych sędziów tego organu.
W zawiadomieniu jest mowa o możliwości popełnienia przez prezes Przyłębską oraz sędziów Pawłowicz, Sochańskiego, Warcińskiego, Piskorskiego i Wyrembaka przestępstwa w związku z przekroczeniem uprawnień oraz niedopełnieniem obowiązków (art. 231 ust. 1 Kodeksu karnego).
Sędzia Pawłowicz miała - według szefa Nowoczesnej - dodatkowo przekroczyć swe uprawnienia lub nie dopełnić obowiązków przy składaniu oświadczenia za 2019 rok.
Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Lider Nowoczesnej: ustawa nie daje możliwości, aby oświadczenie majątkowe sędziów TK było objęte tajnością
W uzasadnieniu zawiadomienia Szłapka przypomniał między innymi, że ustawa o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego "jednoznacznie wskazuje na obowiązek złożenia oświadczenia o swoim stanie majątkowym przez sędziów Trybunału". "
"23 marca br. prezes Trybunału Konstytucyjnego zwróciła się z wnioskiem do Prezes Sądu Najwyższego o nadanie klauzuli — zastrzeżone — w oświadczeniu o stanie majątkowym za rok 2021, w oświadczeniu swoim oraz Krystyny Pawłowicz, Bartłomieja Sochańskiego, Michała Warcińskiego, Justyna Piskorskiego oraz Jarosława Wyrembaka. Ustawa o statucie sędziów Trybunału Konstytucyjnego w odniesieniu do art. 14 nie daje takiej możliwości, aby oświadczenie majątkowe sędziów Trybunału było objęte tajnością" - wskazał poseł we wniosku.
7. Oświadczenie, o którym mowa w ust. 1, jest jawne. Prezes Trybunału publikuje oświadczenia sędziów Trybunału, w tym oświadczenie złożone przez siebie, w Biuletynie Informacji Publicznej Trybunału Konstytucyjnego co roku do dnia 30 czerwca.
Szłapka chce sprawdzenia oświadczenia Pawłowicz za 2019 rok. "Mamy do czynienia ze złamaniem przepisów"
Ponadto - jak napisał poseł KO - należy przyjrzeć się oświadczeniu majątkowemu Krystyny Pawłowicz, złożonemu dnia 30 marca 2020 roku.
"Jak wprost wynika z ustawy, oświadczenie składa się według stanu na dzień złożenia oświadczenia (...) Jednakże w oświadczeniu dotyczącym majątku Krystyny Pawłowicz, widnieje zapis sporządzenia na dzień 31 grudnia 2019 r. Sprawa budzi wiele kontrowersji, zważywszy, że od sędziów Trybunału oczekujemy najwyższej z możliwych roztropności w działaniu, precyzji, koncentracji i znajomości prawa" - podkreślił Szłapka w zawiadomieniu do Ziobry.
CZYTAJ TAKŻE: Krystyna Pawłowicz nazwała posła "V ruską kolumną" i "łachem". Tomasz Trela zawiadomi prokuraturę
W jego ocenie, "w tej sytuacji mamy do czynienia ze złamaniem przepisów ustawy o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego", co - jak dodał - "skutkuje utratą pełniącego przez nich mandatu". "Dlatego też, realizacja znamion przestępstw opisanych w wyżej wymienionym materiale powinna stać się przedmiotem badania prokuratury" - wskazał przewodniczący Nowoczesnej.
Oświadczenie majątkowe Julii Przyłębskiej ma zostać opublikowane
Julia Przyłębska w oświadczeniu z 25 kwietnia przekonywała, że "zgodnie z obowiązującymi przepisami każdy sędzia Trybunału Konstytucyjnego ma prawo złożyć wniosek o nadanie klauzuli zastrzeżone dla swojego oświadczenia majątkowego". "Wszystkie dotychczas złożone wnioski są całkowicie uzasadnione" - oceniła.
Napisała też, że w trosce o dobro TK oraz chcąc zapobiec dalszym oszczerstwom formułowanym zarówno pod adresem instytucji jak i wobec jej osobiście, jako prezes Trybunału złożyła do pierwszej prezes SN wniosek o uchylenie klauzuli zastrzeżone nadanej jej oświadczeniu majątkowemu za rok 2021.
Wcześniej rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Aleksander Stępkowski przekazał, że decyzję w sprawie oświadczenia prezes Przyłębskiej pierwsza prezes SN "podjęła w oparciu o wiążące przepisy prawa, które miały w tej sprawie zastosowanie". Argumentował, że podstawą prawną w tym przypadku był art. 87 ustawy o ustroju sądów powszechnych, zgodnie z którym, oświadczenie majątkowe sędziego można objąć klauzulą zastrzeżone, jeżeli ujawnienie informacji mogłoby powodować zagrożenie dla składającego oświadczenie lub osób dla niego najbliższych. Według sędziego Stępkowskiego, przepis ten znajduje w tej sprawie zastosowanie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock